LiGNA: F1: Grand Prix Bahrajnu - wyniki i wypowiedzi kierowców
Wyścig na Bahrain International Circuit padł łupem Mastera
06.10.0811:09
1560wyświetlenia
Dane toru
Bahrain International Circuit
Lokalizacja: Sakhir, Bahrajn
Liczba okrążeń: 46
Szczegółowa statystyka bez uwzględnienia ewentualnych kar
• Wyniki
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
CrowF1 Team
Figo -
S&S BMW Sauber F1 Team
SoBcZaK -
SammY -
CrowF1 Team Plus
Darondi -
Agharta Toro Rosso
Master -
Sergi -
DeTomaso-Renault F1 Team
ICEman -
RafaeL -
DeTomaso Ultra F1 Team
PaVeł -
MalarzF1 -
Bahrain International Circuit
Lokalizacja: Sakhir, Bahrajn
Liczba okrążeń: 46
Szczegółowa statystyka bez uwzględnienia ewentualnych kar
• Wyniki
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
CrowF1 Team
Figo -
Kwalifikacje poszły lepiej niż myślałem. Wydawało mi się, że nie jestem w stanie załapać się do pierwszej 8, a tymczasem udało mi się wywalczyć 6 pole startowe. Wyścig rozpoczął się ciekawie. Od razu wyprzedził mnie Paveł, jednak po wyjściu z drugiego zakrętu udało mi się wyprzedzić Malarza i w ten sposób znów byłem 6. Potem Paveł chcąc zaatakować Sammy'iego zablokował koła i spin. Awansowałem na 5 miejsce. Później przyszła kolej na Samm'iego. Nie powalczyłem z nim zbyt długo, bo bardzo szybko przyspinił i wskoczyłem na 4 miejsce. Z Darondim było już trudniej. Walka była ciekawa i dość długa (1 okrążenie ;p). Jednak on również zaliczył spina i koniec zabawy. Potem jechałem już sam. Awaria silnika w bolidzie Rafaela spowodowała, że wskoczyłem na 2 miejsce, którego nie oddałem już do mety. Generalnie jestem zadowolony ze swojego debiutu. Składam serdeczne podziękowania dla Crow'a, który najbardziej udzielił się przy pracy nad bolidem. Dziękuję również tym, którzy nie utrudniali mi dublowania. Do zobaczenia w Turcji.
S&S BMW Sauber F1 Team
SoBcZaK -
Kwalifikacje poszły całkiem nieźle aczkolwiek na ostatnim zakrecie okrążenia wyjazdowego popełnilem bład i nie rozpocząłem okrążenia pomiarowego w należyty sposób. Mimo to czas był całkiem przyzwoity i nie startowałem z szarego końca stawki. Wyścig był bardzo ciekawy jak dla mnie, zwłaszcza pierwszy stint, bardzo dużo sie działo na torze. Wielu zawodników miało problemy z utrzymaniem sie na torze dzięki czemu znalazłem sie na piątej pozycji ale MalarzF1 obrócił mój bolid i spadłem o kilka pozycji. Miałem na prawde sporo walki z Icemanam, Rubiqiem a także z Pavłem. Niestety pod koniec pierwszego stinta popełniłem bład i o mały włos nie straciłem spojlera. Po tym wydarzeniu byłem wybity z rytmu i po paru jeszcze innych błedach spadłem na dalszą pozycje i jechałem troche w samotoności. Miałem okazje powalczyć jeszcze z Rubiqiem i Sergim, ale tak na prawde końcówka to było właściwie toczenie sie do mety i dbanie o silnik. Końcowy wynik mógł być lepszy dla mnie ale mimo to jestem dosyć zadowolony. Podjąłem również decyzję, że zostanę w F1 na pare kolejnych wyścigów.
SammY -
W kwalifikacjach nie bylo najgorzej ale tez nie bylo to na co mnie bylo stac moglem spokojnie urwac ze 0,4s ale coz P5 nie bylo najgorsze. Start udany manewr wyprzedzenia na dohamowaniu do T1 i awans na P4. Czolowka byla w zasiegu ale nie trzeba bylo czekac na przygody z mojej strony na okrazeniu 2 przesadzilem z gazem i spin+spotkanie z banda i utrata przedniego spoilera. Nieplanowany pit 16s dotankowanie i P16 koniec stawki. Wtedy myslalem jade dalej i staralem sie trzymac moje tempo z mysla i oczekiwaniami na bledy kierowcow. Oplacilo sie P6 koncowy wynik po tak dlugiej przerwie nie jest najgorsze. Na torze nie bylo problemow ale pod koniec mialem trudnosci z wyprzedzeniem Icemana ktory jechal na 1 pit i mial juz opony na wykonczeniu (tylko moje przepuszczenia) 2x mielismy kontakt nie odpuszczal gdyz zaden z nas juz nie mial planowanego postoju do konca wyscigu. Przez ta walke stracilem pozycje dla Pavla a w koncowce Ice popelnil blad i udalo sie zyskac 1 pozycje i kilka oczek wiecej w kwalifikacji generalnej. Gratulacje dla P1,2,3.
CrowF1 Team Plus
Darondi -
GP Bahrainu nigdy nie było zwiastunem mojej szybszej jazdy, wręcz odwrotnie, zawsze szło mi tu najgorzej. W tym weekendzie było podobnie. Kwalifikacje P3, założenie było jak zwykle inne, lecz trzeci sektor poszedł najmarniej. Wyścig nie układ się po mojej myśli - kilka błędów, co chwilę lądowałem za wolniejszymi kierowcami, a wyprzedzenie nie było łatwe. W wyścigu szczęście dopisało, bo głównie ostatni stint i pit stopy pomógły mi w uzyskaniu dobrej, czwartej pozycji. Dziękuję zespołowi za dobrą, robotę w boksach!
Agharta Toro Rosso
Master -
Wyścig układał się po mojej myśli. Po zdobyciu Pole Position w kwalifikacjach wystartowałem z pierwszej pozycji startowej. Udało mi się obronić pozycję przed atakującym mnie RafaeLem. Krótko przed pit stopem miałem przewagę nad RafaeLem przeszło 4 sek. Zjechaliśmy na pit w tym samym czasie, walka rozegrała się pomiędzy mechanikami. Niestety człowiek odpowiedzialny za założenie prawej tylnej opony zawiódł. Opuścił koło na ziemię przez co straciłem pierwszą pozycję. Wyjechałem 3 sek. za RafaeLem, ale po trzech okr. byłem tuż za nim. Jechało się za nim naprawdę bardzo trudno. Pokazywałem mu się w prawym, lewym lusterku, czekając aż popełni jakiś błąd. Niestety tak się nie stało, to ja popełniłem błąd i straciłem przez to kilka sek. Przez cały drugi stint zbliżałem się do RafaeLa. Jechałem bardzo szybko, odrabiając do niego 0.2-0.4 sek. na okr. Opony pracowały jak nigdy dotąd, choć ich zużycie nie było zadowalające. 5 okr. przed ostatnim, drugim pit stopem na oponach, które nadawały się do wyrzucenia wykręciłem Fast Lapa, z czego jestem bardzo zadowolony. Byłem 1,5 sek. za RafaeLem przed drugim zjazdem. Podczas tankowania zauważyłem ogień wydobywający się z silnika bolidu Detomaso. Szkoda, bo chciałem jeszcze trochę powalczyć i udowodnić, że pierwsza pozycja od startu należy do mnie (śmiech). Tak więc objąłem prowadzenie. Jechałem pierwszy, miałem dużą przewagę nad Figo, oszczędzałem silnik oraz hamulce. 2 okr. przed końcem zepsuły mi się hamulce. To było straszne, Figo był 10 sek. za mną, a ja jadę praktycznie bez hamulców. Kilka okr. przed metą zauważyłem ogień wydobywający się z mojego silnika. Ekipa musi stworzyć bardziej niezawodne silniki i klocki hamulcowe. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, a najbardziej z tego, że zaliczyłem Hat Tricka. Zwycięstwo, Pole Position, Fast Lap czynią mnie jeszcze mocniejszym zawodnikiem. Pragnę podziękować wszystkim dublowanym zawodnikom, wszystkim tym, którzy mi gratulowali, dziękuje yankessowi, dziękuje całemu zespołowi za odwalenie bardzo dobrej roboty.
Sergi -
Bład na FL i spotkanie z bandą przkresliły mi cały wyscig. Start z pit lane no i strata na starcie 30 sekund. Goniłem , ale moje tempo(niskie 1:33) nie pozwalało na wiele. Ładna walka z Kizem i Kajkiem. Pozniej jeszcze gonitwa przez pół wyscigu za Sobczakiem. Jednak jestem dumny, ze nie zalcizyłem zadnego spinu i jechał bardzo równo. Zabrakło szczescia, tor bardzo nierowny. Gratuluje zwyciescom, brawo Master pokazałes klase, i to jeszcze przy tak dramatycznej koncówce. Mysle ze jednak karta sie odwroci i bede miał szanse powalczyć.
DeTomaso-Renault F1 Team
ICEman -
Start z 9 pola nie oszukujmy się nie była to jakaś znakomita pozycja wyjściowa ale udało się na 1 okrążeniu zyskać kilka pozycji, w 1 stincie traciłem bardzo wiele jadać za rywalami w tłoku, dodatkowo miałem bardzo duży problem z zbył nadmiernym zużyciem opon co wymusiło wcześniejszy pit stop, zajmowałem 4 dobrą pozycje na 6 okr przed końcem wyścigu ale wtedy znowu zużyte opony dały się we znaki i kolejni rywale łykali mnie aż do samej mety. Cały czas pracujemy nad silnikiem w bolidzie RafaeLa występują ciągłe usterki które skutecznie eliminują go z walki o punkty musimy coś z tym zrobić przed GP Turcji.
RafaeL -
Kwalifikacje przebiegły po mojej myśli, bariera 1.32 została pokonana. Wyścig zacząłem bardzo dobrze utrzymując drugą pozycje za Masterem który już na pierwszym okr uciekł mi na 4sek. W boksach odrobiłem cały stracony czas gdyż zjechaliśmy na nie na tym samym okrążeniu jednakże moi mechanicy spisali się na medal i udało mi go wyprzedzić. Prowadziłem przez 13okr do czasu gdy mój silnik odmówił posłuszeństwa. Zawiodłem się na naszym dostawcy - Renault, miejmy nadzieje że do Turcji przywiezie już bezawaryjne jednostki. Gdyby nie to na pewno bym wygrał - do mety zostało 15okr. Gratuluję Masterowi za to że popisał się HAT-TRICK'iem w tym wyścigu, PP, FastestLap i wygrana.
DeTomaso Ultra F1 Team
PaVeł -
Wyścig kompletnie nie udany. Już na 1 stincie popełniłem masę błędów. Walczyłem o utrzymanie na torze. To był zły wyścig nie tylko dla mnie lecz dla całego teamu. Musimy teraz przeanalizować wszystkie dane i udać się do Turcji na następne GP.
MalarzF1 -
Niestety Bahrajn okazał się kompletną klapą. Już na starcie potraciłem bardzo dużo pozycji, a późniejsze incydenty zabrały szansę na zwycięstwo. Jedziemy jednak do Europy z dobrym nastawieniem, bo mimo wszystko pokazaliśmy tutaj dobre tempo.