GP Australii przynosi coraz większe straty

Dowiadujemy się o tym z raportu finansowego australijskiego stanu Wiktoria
01.11.0815:35
Konrad Házi
1614wyświetlenia

Przedstawiony przez stanowy parlament raport finansowy ukazuje coraz większe straty przynoszone przez wyścig o Grand Prix Australii, który jest rozgrywane na torze [url=../tory/?id=Albert Park]Albert Park[/url] w Melbourne.

Z owego raportu dowiadujemy się, że tegoroczny wyścig przyniósł organizatorom 40 milionów dolarów australijskich strat, przy 5-milionowym wzroście wydatków w porównaniu do roku 2007. Daje to w przeliczeniu na euro ponad 20 milionów strat.

W zeszłym roku wyścig przyniósł 34 miliony strat, co było wynikiem o 12 milionów gorszym niż w roku 2006. Natomiast w 2005 wyścig ten przyniósł zaledwie 13 milionów dolarów australijskich straty.

Decyzja rządu stanu Wiktoria o dalszej organizacji wyścigu jest odbierana przez społeczeństwo bardzo kontrowersyjnie w świetle podpisanego ostatnio nowego kontraktu na organizację wyścigu do 2015 roku, jednak o nowej porze - o godzinie 17. Rozumiemy, że wyścig ten jest olbrzymim wydatkiem dla stanu. Zawsze stawiamy sprawę jasno, ile nas to kosztuje. - powiedział Tim Holding reprezentujący władze stanowe.

Źródło: HomeOfSport.com

KOMENTARZE

6
Metalpablo
02.11.2008 12:51
Jeśli dobrze pamiętam to SPA (tzn promotor toru w Ardenach) płaci rocznie około 24 mln $ Berniemu tylko za możliwość organizacji.To śa ogromne piniedze i co wiecej ta stawka się ciągle zmienia;/.Podoba mi się to,że władze w Australii jasno mówią ile F1 ich kosztuje i ile na tym zyskują oraz tracą.
patgaw
02.11.2008 01:29
jakie koszty ponosi jeszcze organizator, poza placenia berniemu?? rozumiem obsluga toru itd, ale tego chyba w milonach sie nie liczy.
rafaello85
01.11.2008 11:38
Tylko patzreć jak się dowiemy, że i ten wyścig wyleciał z kalendarza...
Falarek
01.11.2008 08:00
Lubię tor w Melbourne ale nie obraził bym się jakby F1 wróciła z powrotem do Adelajdy a nawet bym się ucieszył ale jedno wiem nie wyobrażam sobie kalendarza F1 bez wyścigu w Australii.
Mexi
01.11.2008 03:19
Po prostu Bernie za dużo kasiory bierze za organizację...to jest kilkanaście milionów z tego co pamiętam, jak nie kilkadziesiąt.
Angulo
01.11.2008 03:12
Pewnie niedługo Bernie wywali GP Australii z kalendarza...