Fisichella podpisał nowy kontrakt w październiku

"Obie strony podpisały nowy dokument pomiędzy wyścigami w Singapurze i Chinach"
28.11.0815:10
Marek Roczniak
2609wyświetlenia

Giancarlo Fisichella na potwierdzenie tego, że jego posada w Force India w sezonie 2009 nie jest zagrożona ujawnił, iż podpisał nowy kontrakt z hinduskim zespołem przed tegorocznym wyścigiem o Grand Prix Chin, już z uwzględnieniem współpracy pomiędzy stajnią z Silverstone a McLarenem-Mercedesem.

Skład kierowców został ogłoszony przez Vijaya (Mallyę) w październiku w Chinach i ufam ludziom, którzy darzą mnie zaufaniem. - powiedział Fisichella. Pierwotnie podpisałem dwuletni kontrakt, który został zrewidowany we wrześniu z myślą o współpracy z McLarenem.

Mówiąc krótko, zespół zaoferował mi lepszy samochód i inny pakiet. Zaakceptowałem ich propozycję i obie strony podpisały nowy dokument pomiędzy wyścigami w Singapurze i Chinach. To dlatego dr Mallya potwierdził skład kierowców w Szanghaju. - dodał włoski kierowca w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie Formuły 1.

Potwierdzenie kierowców na sezon 2009 przez Mallyę w Szanghaju nie powstrzymało jednak mediów od plotek o ewentualnej zmianie składu w związku z zawarciem współpracy pomiędzy Force India i McLarenem-Mercedesem. Nasiliły się one dodatkowo po tym, jak podczas ostatnich testów w Barcelonie za kierownicą jednego z dwóch bolidów VJM01 pojawił się tester McLarena - Pedro de la Rosa.

Obecność de la Rosy w garażach Force India nie była jednak zaskoczeniem dla Fisichelli: We wrześniu powiedziano nam, że Pedro może pojawić się na testach i nie mogliśmy o tym mówić, zanim będzie to oficjalne, tak więc nie byłem tym w ogóle zaskoczony. Jeśli chodzi o resztę, to nie jestem specjalnie zainteresowany plotkami w F1!

Rzymianin dodał, że nie może się już doczekać przyszłego sezonu, jako że obiecano mu, iż będzie dysponował mocniejszym samochodem: Konkurencyjny pakiet jest wszystkim, czego chcę, i co mi obiecano. Jest to bardzo dobry powód, aby startować w tym zespole w sezonie 2009.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

3
Jędruś
29.11.2008 02:48
Czyli być może obecność de la Rosy była rzeczywiście tylko po to , bo ocenić potencjał silników Ferrari i Mercedesa. Duet ,,dziadków'' FI raczej niepotrzebny więc Sutil też może być spokojny o swoją posadę mimo przeciętnego sezonu , bo FI wznowi przedsezonowe testy dopiero w lutym wraz z nowym bolidem, a więc di Resta nie będzie miał czasu na przystosowanie się do realiów F1 i zapoznania się z zespołem.
rafaello85
29.11.2008 08:57
Fisichella potrafił jeździć dość skutecznie w słabszych zespołach tj.: Jordan czy Sauber. Jeżeli FI da mu dobry samochód, to może Giancarlo znowu będzie błyszczał:)
oligator
28.11.2008 03:45
Giancarlo, dobre auto, to miales w sezonach 2005 i 2006... I taka okazja na dobry wynik chyba ci sie z powrotem nie trafi... No ale po tym sezonie, zdobycie jednego punktu juz bedzie satysfakcja