Sato jest przekonany, że STR utrzyma osiągi w sezonie 2009

Japończyk odbywa właśnie w Jerez trzecią serię testów z włoskim zespołem
10.12.0822:10
Bartosz Pyciarz
1812wyświetlenia

Nadzieja Scuderi Toro Rosso - Takuma Sato jest pewien, że włoski zespół będzie w stanie utrzymać osiągi z zeszłego roku i regularnie walczyć o punkty w każdym wyścigu. Japończyk rozpoczął dzisiaj trzecią serię testów z zespołem z Faenzy i wydaje się być coraz pewniejszym kandydatem na posadę kierowcy wyścigowego Toro Rosso w sezonie 2009.

Konsekwentnie poprawiali oni swoje osiągi, co jest bardzo ważną rzeczą w F1. - powiedział 31-latek serwisowi autosport.com. Nigdy nie stracili dobrej formy, za każdym razem szli do przodu i jestem pewien, że pomimo dużych zmian w regulaminie, nadal będą mogli wykonywać to tak dobrze, jak do tej pory.

Oczywiście w dużej mierze zależy to od tego, jaki postęp zrobią inne zespoły, ale jestem mocno przekonany, że w Toro Rosso wykonują swoją pracę najlepiej, jak tylko mogą. Sato dodał także, że jest pod wrażeniem sposobu, w jaki funkcjonuje Toro Rosso i ma nadzieję, że otrzyma fotel kierowcy wyścigowego na sezon 2009.

Sato testuje w Jerez razem z Sebastienem Buemim, który ma niemalże pewną posadę w STR oraz dotychczasowym kierowcą tego zespołu - Sebastienem Bourdaisem, ale pomimo presji wynikającej z walki o posadę kierowcy wyścigowego twierdzi, że jest zadowolony z doświadczenia, jakim jest praca z tym zespołem.

Jestem zadowolony, mogąc prowadzić samochód, pracować z zespołem, uczestniczyć w całym tym procesie. Oczywiście jest więcej kandydatów, niż miejsc w zespole, więc wiadomo, że między nami jest rywalizacja. Jednakże kiedy tylko wsiądę do samochodu, sprawia mi to przyjemność. Dobrze czuję się na torze oraz z ludźmi, z którymi pracuję i to jest niezwykle pozytywne. Teraz to już tylko kwestia czekania na to, aż zespół ogłosi skład na przyszły sezon.

Warto dodać, że w zeszłym miesiącu właścicieli ekip Red Bull Racing oraz Scdueria Toro Rosso - Dietrich Mateschitz powiedział, że skład włoskiego zespołu zostanie ogłoszony po testach w Jerez.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
Andre
11.12.2008 01:57
CamilloS----> Sato przetrwa wszystko! xD Niczym karaluch... Japonia może bez problemu rozpetać III wojnę światową, a on i tak przetrwa : P Takuma Rambo normalnie! Czy tam John Sato jak wolicie xD
hawaj
11.12.2008 11:06
Akurat to że nie ma silników Hondy na "plecach" może być jego wielkim problemem i przyspieszyć zakończenie kariery :)
CamilloS
10.12.2008 10:19
Był Jordan Honda i Sato. Był BAR Honda i Sato. Była Honda i Super Aguri Honda z Sato. Jordan Honda sprzedano... BAR Honda sprzedano... Super Aguri upadło... Honda upadła... ...a Sato jeździ nadal :P I chyba wreszcie uwolni się od ciężaru "Honda" na swoich plecach (a raczej za nimi) :)
buran
10.12.2008 09:54
szans to chyba razcej niema "Burde", w sezonie nie zawiele pokazał a na testach ma gorsze czasy od Sato.
Ramzi
10.12.2008 09:38
Słodzenie ,Taku wie że nie ma na to szans.