Ferrari niezadowolone ze stanowiska BMW w sprawie KERS
Domenicali: "To nie ma nic wspólnego z F1. Mnóstwo pieniędzy zostało wyrzuconych w błoto"
14.01.0919:40
6021wyświetlenia
Szef zespołu Ferrari - Stefano Domenicali wskazał BMW jako jedyną przeszkodę na drodze do odroczenia przynajmniej o rok wprowadzenia do Formuły 1 systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS).
Stajnia z Maranello wraz z Toyotą i Renault była jednym z największych przeciwników wprowadzenia KERS do F1 już w 2009 roku i choć stosowanie tego systemu jest dobrowolne, to jednak zespoły w obawie przed przewagą rywali chcąc nie chcąc starają się być gotowe na użycie KERS już w pierwszym wyścigu nowego sezonu.
Opracowanie tego systemu pochłania jednak masę pieniędzy, co biorąc pod uwagę obecny kryzys finansowy na świecie nie uśmiecha się specjalnie większości producentów samochodów zaangażowanych w F1. Wyjątek stanowi właściwie tylko BMW, którego prace nad KERS są prawdopodobnie najbardziej zaawansowane, a gdy pojawiają się głosy za odroczeniem wprowadzenia tego systemu, Mario Theissen odpiera je stwierdzając, że domagają się tego tylko te zespoły, którym rozwój KERS nie układa się najlepiej.
W tym momencie, aby możliwe stało się odroczenie KERS, wymagana jest jednomyślność zespołów F1 tworzących stowarzyszenie FOTA.
Ustaliliśmy, że decyzje muszą być podejmowane jednomyślnie.- powiedział Domenicali podczas spotkania z dziennikarzami w Madonna di Campiglio, cytowany przez niemiecką agencję prasową SID.
Jednakże czasami trzeba być także gotowym na kompromis. Wszyscy byli gotowi zaakceptować to (odroczenie KERS), poza BMW. Tylko jeśli będziemy współpracowali ze sobą przyszłość F1 będzie świetlista, a nie mroczna, jak ma to miejsce obecnie.
Domenicali zapewnił dziennikarzy, że poniedziałkowy debiut na torze systemu KERS opracowanego przez Ferrari wypadł dobrze, jednak powiedział, iż wprowadzenie teraz tak złożonego systemu jest dużym błędem.
To nie ma nic wspólnego z Formułą Jeden. Mnóstwo pieniędzy zostało wyrzuconych w błoto.- dodał szef włoskiego zespołu. Hiszpańska prasa spekuluje tymczasem, że niektóre zespoły mogą planować opracowanie okrojonej wersji KERS, która będzie lżejsza i posłuży np. tylko dla dodatkowej mocy podczas startu. Byłaby ona wykorzystywana na torach, na których użycie pełnego KERS nie byłoby zbyt opłacalne.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE