Rosberg: Skopiowanie dyfuzorów zajmie sporo czasu

"Nie jest powiedziane, że będą one pracować tak, jak będą chciały tego zespoły"
16.04.0916:26
Patryk Pokwicki
2792wyświetlenia

Nico Rosberg twierdzi, że upłynie dużo czasu, zanim rywale skopiują konstrukcję podwójnych dyfuzorów. Niemiec dodaje też, że samo skonstruowanie innowacyjnego dyfuzora nie gwarantuje, że będzie on od razu działał poprawnie i przyspieszy bolid.

Zarówno zespół Rosberga - Williams - jak i Brawn GP oraz Toyota zachowały swoją przewagę po tym, jak FIA oficjalnie zalegalizowała ich dyfuzory. Decyzja ta oznacza, że pozostałe zespoły mogą spróbować skopiować rozwiązanie tej trójki. Rosberg twierdzi, że nie jest to łatwe zadanie i rywale będą potrzebować na to sporo czasu.

Minie wiele wyścigów, zanim zespoły przygotują takie dyfuzory. Nie jest też powiedziane, że będą one działać tak, jakby tego chcieli inżynierowie oraz projektanci - powiedział Niemiec reporterom w Szanghaju. To nie jest tak, że automatycznie staną się szybsi. Zajmie to dużo czasu i nawet nie mogą być pewni, że im to zadziała jak należy.

Rosberg spodziewa się, że Brawn GP będzie trudne do pokonania w dalszej części sezonu. Tak, jest bardzo duża szansa, że tak właśnie będzie. Trzeba jednak powiedzieć, że tempo rozwoju tegorocznych samochodów będzie ogromne ze względu na nowe zasady - dodał Rosberg. Założymy nową część i będziemy o 0,2-0,3 sekundy szybsi z weekendu na weekend. Jeśli założyć, że Brawn jest 0,2 sekundy przed Toyotą, to różnica ta może wyparować bardzo szybko. Za kilka miesięcy sytuacja może wyglądać zgoła inaczej.

Nico uważa, że w najgorszym przypadku jego zespół jest w tym momencie czwarty pod względem szybkości. Brawn jest w tej chwili najszybszy. Tuż za nimi jest Toyota, a potem blisko siebie Red Bull oraz my. W tej chwili jest naprawdę dobrze. Myślę, że mamy szansę kwalifikować się z przodu stawki i zdobywać więcej punktów.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
Jędruś
17.04.2009 08:56
Kurczq - podzielam opinie zawiasa ... Co ty piszesz chłopie ? Z nowymi dyfuzorami stawka może się jeszcze bardziej wyrównać.
Huckleberry
17.04.2009 09:12
Czy on użył słowa "skopiowanie" czy to jest sformułowanie autora artykułu?
zawias
16.04.2009 09:21
Idź spać chłopie bo się zagrzałeś. Miodek by się przekręcił gdyby to przeczytał.
Kurczaq
16.04.2009 09:14
@zawias akuart Vettel jest najmniej tutaj ważny, ale nie przesadzam :) inni z ustawieniami na deszcz nie mogli go pokonać :| jechał świetnym tempem i praktycznie bezbłędnie to tyle w temacie. A z innej beczki Nico jest świetny w wywoływaniu salw pisków japońskich fanów :D zresztą sam wygląda i zachowuje się jak postać Anime. Nie moge się zgodzić, że jest szybkim i dobrym kierowcą. Ponieważ nie ma równej formy, a przeważającej większości sezonu wręcz dołował. Zrzucając wine na bolid. Niewiem nie jestem wróżką dlaczego cały zespół miał takie wyniki, ale postawa kierowcy ma duże znaczenie. A z jego wypowiedzi odnosze wrażenie, że jednak nie jest tak wybitny we współpracy z innymi. Dodając do tego jego wyniki, niezależnie od formy bolidu. Oraz fakt, że jego towarzysz nie wywiera na nim żadnej presji uważam, go za zwykłego kierowce nie wyrózniającego się na tle innych. Tym bardzie drażni mnie otoczka niektórych medii wokół jego osoby. A porównałem go z Vettelem nie przypadkowo. Ten drugi miał świetny sezon, pomógł w rozwoju bolidu. Ba przy zrzędzącym koledze utrzymywal wysokie morale oraz odniósł w pełni zasłużone zwyciestwo. A odwołując się do czynnika pogodowego no cóż warunki i dane meterologiczne były takie same dla wszystkich :)
PPM
16.04.2009 07:44
Nico odkrył Amerykę;)
zawias
16.04.2009 07:25
kurczaq->vettel pojechał 'świetnie' na Monzy bo dostał deszcz w prezencie w qualu, choć nie twierdzę że jest słaby ale nie przesadzaj.
Ramzes
16.04.2009 05:19
Nie wiem jak Wy ale nie lubię gościa, jego wypowiedzi oraz sposób "bycia", co nie umniejsza mu w tym, że jest szybkim kierowcą. Zazwyczaj jest tak, że co to on nie wie. "Kubica był szybki w kwalifikacjach, bo miał mało paliwa"~Australia. Skąd on może wiedzieć jakie jest tempo rozwojowe danego teamu, siedzi tam i widzi postępy prac? Sądzi to po tym, ze im samym sporo to czasu zajęło ale zapomniał o tym, że każdy team jest inny. „Założymy nową część i będziemy o 0,2-0,3 sekundy szybsi z weekendu na weekend. Jeśli założyć, że Brawn jest 0,2 sekundy przed Toyotą, to różnica ta może wyparować bardzo szybko. Za kilka miesięcy sytuacja może wyglądać zgoła inaczej”. Ciężko to skomentować, bo przewidywać każdy może, a Rosberg akurat w tym jest najlepszy.
Kurczaq
16.04.2009 04:45
To tylko potwierdza brak profesionalizmu. Nico powinnien wypowiadać się o formie swoje teamu. A z nią jest cienko. Groził, że odejdzie jak nie dostanie dobrej konstrukcji. W tamtym sezonie nic nie pokazał, a i Kazuki utarł mu troche nosa. W tym sezonie ma bolid z potencjałem, ale zaryzykuje wróżbe, że nic nie pokaże szczególnego. Nadal uważam, że obaj kierowcy są do wymiany. Kazuki próbuje chociaż czegoś się nauczyć. Red Bull jest przed nimi :D Ich konstrukcja nie może mieć podwójnego dyfuzora. Ale mają genialny bolid i dwóch świetnych kierowców. Vettel wygrał Monze bo pojechał świetnie i TR skorzystało z takie zawodnika doprowadzając bolid do wysokiej formy. A podia Nico w Albert Parku i Marina Bay, oba nie wynikały z imponującej formy. No, ale może się myle i pod koniec sezonu zmienie zdanie. Tylko mam przeczucie, że się tak nie stanie :D
RubiKub
16.04.2009 04:41
Oj Panie Rosberg... Obyś się Pan nie przejechał...
noofaq
16.04.2009 03:44
mam wrażenie że Rosbergowi odbiła woda sodowa.. moze i ma rację, ale życie nakazuje trochę ostrożności w wydawaniu wczesnych sądów.. może wcale ich konstrukcja nie jest najlepsza a jakiś magik (czy jakiś Albert ;) ) wynajdzie coś jeszcze lepszego.. nigdy nie wiadomo co w tych genialnych umysłach (np. Newey - którego RB jest porównywalny szybkością z wolniejszymi z diffuser-gang ) się kryje..
Rob3rt
16.04.2009 02:50
Teraz dopiero zobaczymy ile warte jest doświadczenie w projektowaniu bolidu. Myślę że jednak nowe dyfyuzory wprowadzone zapewne już w Hiszpani przez BMW, Ferrari oraz Red bula, pokażą o ile przyspieszą ich bolid. Nawet 0.2 sek powinno zrobić bardziej widowiskowe Quale. Czekam z niecierpliwością