Toro Rosso punktuje w strugach deszczu

Kibice Formuły 1 z pewnością nie mogą w tym sezonie narzekać na brak emocji i niespodzianek
19.04.0917:29
Inf. prasowa
2188wyświetlenia

Kibice Formuły 1 z pewnością nie mogą w tym sezonie narzekać na brak emocji i niespodzianek. Trzeci wyścig cyklu wpasował się idealnie w charakterystykę dwóch pierwszych, zwłaszcza pod względem nietypowego rozkładu sił w stawce kierowców. Grand Prix Chin rozegrane w strugach deszczu miało pozytywny przebieg dla zawodników zespołu Toro Rosso, którego partnerem jest firma Advanti-Racing.

Świetnie zaprezentował się przede wszystkim debiutant - Sebastien Buemi - który już w sobotniej czasówce po raz pierwszy w karierze dostał się do Q3 i ostatecznie wywalczył 10. pozycję startową. Drugi z zawodników STR, Sebastien Bourdais, uzyskał w kwalifikacjach 16. czas.

W dniu niedzielnej rywalizacji w Szanghaju od rana padał deszcz, który uczynił nawierzchnię toru niezwykle mokrą. Z tego też powodu zarządzono, iż kierowcy rozpoczną wyścig za samochodem bezpieczeństwa. Wznowienie nastąpiło dopiero na ósmym okrążeniu i wtedy to zawodnicy podjęli prawdziwą walkę - nie tylko ze sobą nawzajem, ale przede wszystkim z trudnymi warunkami. Buemi, jadący na początku tuż za Kimim Raikkonenem, zdołał w końcu wyprzedzić zmagającego się z autem Fina, a następnie również Jarno Trullego (Toyota).

Na 14. okrążeniu Szwajcar zajmował już piątą pozycję. Po spektakularnej kolizji Roberta Kubicy (BMW Sauber) i Trullego, której następstwem był kolejny wyjazd Safety Cara, zawodnik Toro Rosso stracił kilka miejsc (przyczynił się do tego również kontakt z bolidem Vettela), ale jego bardzo dobra postawa w trakcie całego wyścigu
zaowocowała zdobyciem w Chinach jednego punktu.

Mniej szczęścia miał Sebastien Bourdais, choć i on osiągnął satysfakcjonujący wynik. Francuz zaliczył w Szanghaju sporo obrotów, ponieważ jego bolid ciągle wpadał w poślizgi na mokrej nawierzchni. Mimo tych trudności Bourdais jechał mądrze i korzystał niemal z każdej okazji do wyprzedzania przeciwników, jaka tylko się nadarzyła. Dzięki temu zajął w wyścigu 11. miejsce.

GP Chin zakończyło się dubletem zespołu Red Bull Racing. Pierwszy na mecie pojawił się Sebastian Vettel, który jeszcze rok temu jeździł w barwach Toro Rosso, drugi zaś był Mark Webber. Miejsca na podium dopełnił Jenson Button z Brawn GP, utrzymując tym samym pozycję lidera w klasyfikacji F1. Największym pechowcem okazał się jadący na trzeciej pozycji Felipe Massa (Ferrari), którego bolid odmówił współpracy jeszcze przed połową dystansu całego wyścigu. Do mety nie dojechali także Kazuki Nakajima (Williams), Jarno Trulli i Adrian Sutil (Force India). Ostatnie z egzotycznych Grand Prix zostanie rozegrane już w przyszły weekend w Bahrajnie.


Sebastien Buemi: Jestem bardzo zadowolony, ponieważ zespół wykonał fantastyczną robotę, co zaowocowało kolejnym punktem, który stąd wywozimy. Cieszy mnie to, że w trzech wyścigach punktowałem dwa razy. Może mógłbym dzisiaj pojechać nieco lepiej, lecz mimo to jestem zadowolony. Byliśmy bardzo konkurencyjni w początkowej fazie wyścigu i udało mi się wyprzedzić Raikkonena oraz Hamiltona, ale później miałem trochę problemów. Myślę, że to był mój najtrudniejszy wyścig. Co do incydentu z Vettelem, to stało się w momencie, gdy na torze był samochód bezpieczeństwa: nie widziałem go i próbowałem uciec na prawo, lecz nie wystarczyło miejsca, aby uniknąć z nim kontaktu. Zmieniliśmy przednie skrzydło w moim bolidzie i cieszę się, że nie zepsuło to jego wyścigu.


Sebastien Bourdais: Startowałem piętnasty i dojechałem do mety jedenasty, nawet mimo kilku poślizgów. Mam mieszane uczucia, ponieważ uważam, że nie powinniśmy ścigać się podczas tak dużego aquaplaningu. Fakt, że bolidy mają w tym roku mniej docisku aerodynamicznego tylko pogarsza sytuację, ponieważ ciężko jest utrzymać się na właściwej linii jazdy. Mój bolid obróciło kilka razy, a wypadek Sutila pokazał, co mogło się stać. Jedynym pozytywnym aspektem tej sprawy jest to, że fani mają dobre widowisko.

Punkty w klasyfikacji generalnej: Scuderia Toro Rosso 4 p. (5.m), Sebastien Buemi 3 p.(12 m.), Sebastien Bourdais 1 p. (13 m.)

GP Chin, Shanghai International Circuit - wyniki

Kwalifikacje
Pogoda: Sucho i słonecznie
Temperatura: Powietrze 24 - 25 stopni C, Tor 36 - 38 stopni C
1. S.Vettel (Red Bull) 1:36,184
2. F.Alonso (Renault) 1:36,381
3. M.Webber (Red Bull) 1:36,466
...
10. Sebastien Buemi (Toro Rosso)
16. Sebastien Bourdais (Toro Rosso)

Wyścig (56 okrążeń, 305,066 km)
Pogoda: Deszcz
Temperatura: Powietrze 19 - 29 stopni C, Tor 18 - 19 stopni C
Klasyfikacja generalna wyścigu
1. S.Vettel (Red Bull) 1:57:43.485
2. M.Webber (Red Bull) +10,970
3. J.Button (Brawn GP) +44,975
...
8. Sebastien Buemi (Toro Rosso) +1:16,439
11. Sebastien Bourdais (Toro Rosso) +1:34,156

Źródło: Informacja prasowa Advanti-Racing

KOMENTARZE

2
Maraz
19.04.2009 03:45
Już "zbrawnowałem" tę Hondę ;)
Ducsen
19.04.2009 03:41
"3. J.Button (Honda) +44,975" Drobny błąd się przytrafił :D ;)