LiGNA GT wystartuje w poniedziałek
11 maja kierowcy zmierzą się na australijskim torze Bathurst
05.05.0913:04
1706wyświetlenia
Już 11 maja około 30 kierowców zmagać będzie się w pierwszym, 60 minutowym wyścigu LiGNA GT. Tegoroczna edycja ligi letniej przyciągnęła osoby zarówno z innych serii LiGNY jak i z zewnątrz.
W tym roku faworytem jest niewątpliwie Oskar "MalarzF1" Stabno, zwycięzca ostatniego sezonu LiGNA F1, oraz drugi kierowca GT w roku ubiegłym. Konkurentów będzie miał co najmniej kilku.
Ciekawie powinno być również w dalszej części stawki. Czołówka będzie miała za plecami grono kierowców LiGNA WTCC, którzy również brali udział w zeszłorocznej lidze GT, notując dobre wyniki między innymi na Bathurst, głównie dzięki rozsądnej jeździe w drugiej części wyścigu. Byli to kolejno: Grekyy, który wskoczył na podium oraz Kemek i Przemq14. Także pozostali kierowcy WTCC, Byczek1988 oraz Kajek na treningach prezentowali się bardzo solidnie. Kroku dotrzymują im goście z zewnątrz tacy jak kierowca ligi Xracing, MartiN.
Podobnie jak rok temu, pierwszy wyścig rozegrany zostanie na Bathurst (Mount Panorama) - bardzo wymagającym torze, nie tylko dla osób którym przyjdzie się ścigać w leciwym, acz mocnym samochodzie BMW M1.
Wyścig "pooglądać" można będzie dzięki "Live view" w dziale LiGNA na stronie F1WM. Podgląd dostępny będzie na kanale zazwyczaj przypisanym serii Gp2.
W tym roku faworytem jest niewątpliwie Oskar "MalarzF1" Stabno, zwycięzca ostatniego sezonu LiGNA F1, oraz drugi kierowca GT w roku ubiegłym. Konkurentów będzie miał co najmniej kilku.
Nie znam wszystkich kierowców, ale na pewno można być spokojnym o prędkość PRS'owców i Dodgersa- stwierdził po ostatnich treningach. Jakub "Dodgers" Borucki oraz Łukasz "SnikerS" Marcinkiewicz, obaj ścigający się w PRS i prezentujący dobre tempo na treningach, typowani są również przez Michała Lebiodę, znanego na forum jako "Rubiq", który co prawda na testach się nie pokazał, ale zapewne będzie blisko wymienionych wcześniej osób.
Ciekawie powinno być również w dalszej części stawki. Czołówka będzie miała za plecami grono kierowców LiGNA WTCC, którzy również brali udział w zeszłorocznej lidze GT, notując dobre wyniki między innymi na Bathurst, głównie dzięki rozsądnej jeździe w drugiej części wyścigu. Byli to kolejno: Grekyy, który wskoczył na podium oraz Kemek i Przemq14. Także pozostali kierowcy WTCC, Byczek1988 oraz Kajek na treningach prezentowali się bardzo solidnie. Kroku dotrzymują im goście z zewnątrz tacy jak kierowca ligi Xracing, MartiN.
(...)W "naszej" - średniej grupce będzie pewnie najwięcej osób, czyli można liczyć na ciekawe wyścigi- zauważył Kemek. Ciekawie powinno być również w trzeciej grupie kierowców, ustępującej tempem pozostałym, a składającej się głównie z debiutantów w tego typu wyścigach. Na pewno będzie tam bardzo ciasno.
Podobnie jak rok temu, pierwszy wyścig rozegrany zostanie na Bathurst (Mount Panorama) - bardzo wymagającym torze, nie tylko dla osób którym przyjdzie się ścigać w leciwym, acz mocnym samochodzie BMW M1.
Na Bathurst trzeba się bardzo pilnować, ponieważ przez większość dystansu okrążenia jedzie się tuż przy bandzie, a w wyścigu nawet najmniejsze otarcie może skończyć się poważnymi konsekwencjami. Kwalifikacje nie będą tu tak ważne, ponieważ na torze są miejsca do wyprzedzania, a przez mały wpływ aerodynamiki można właściwie wejść w zakręt siedząc komuś na zderzaku- stwierdził tegoroczny faworyt. Kemek nie podzielił jego zdania na temat kwalifikacji, wymieniając je jako jeden z ważniejszych momentów -
Na treningach, gdy startowałem z końca stawki, naprawdę trudno było przejechać pierwsze okrążenia bez uderzenia w kogoś stojącego w poprzek toru, spinującego przed nosem... A jeśli uda się w kwalifikacjach wykręcić czas na swoim poziomie, to zostaje tylko jechać równo, nie popełniając błędów. W końcu w GT nawet jadąc słabszym tempem można wyprzedzić szybszych, ale lubiących obroty lub ściany.
Lubię ten tor, bo jest na nim część uliczna co wręcz uwielbiam. Najważniejsze będzie równe tempo od startu do mety, jeśli dodatkowo chce się skończyć na podium musi być ono dobre- dodał Rubiq, któremu tegoroczny mod najwyraźniej odpowiada -
W zeszłym roku mieliśmy do czynienia z współczesnymi samochodami klasy GT, w tym roku ścigamy się BMW M1, które towarzyszyły Formule 1. Osobiście cieszę się z takiej zmiany, ponieważ nowoczesnymi samochodami ścigamy się w regularnych ligach, więc odmiana zawsze się przyda. Kemek, będący raczej entuzjastą nieco słabszych i łatwiejszych w prowadzeniu samochodów, porównywalnych do zeszłorocznych, podzielił się swoimi obawami odnośnie BMW -
W M1 jest naprawdę bardzo ciężko, przez cały czas trzeba uważać na uślizgi tylnej osi. Nawet po bardzo długim treningu łatwo popełnić błąd.
Mamy do czynienia ze starymi autami, które mają słabsze hamulce i bardziej miękką charakterystykę zawieszenia. W zakrętach nie ma tak dobrej przyczepności i trudniej jest jechać tam gdzie się chce. To powoduje że ten sezon będzie o wiele ciekawszy i bardziej spektakularny- skwitował kwestię samochodu MalarzF1.
Wyścig "pooglądać" można będzie dzięki "Live view" w dziale LiGNA na stronie F1WM. Podgląd dostępny będzie na kanale zazwyczaj przypisanym serii Gp2.
KOMENTARZE