Newey o premierze podwójnego dyfuzora w Monako
Ostateczna decyzja co do użycia tego dyfuzora w najbliższym wyścigu zapadnie po treningach
20.05.0920:24
3181wyświetlenia
Już w poniedziałek Sebastian Vettel potwierdził, że Red Bull Racing jest gotowy do użycia podwójnego dyfuzora w bolidzie RB5 w Grand Prix Monako. Szef techniczny austriackiego zespołu Adrian Newey powiedział jednak, że ostateczna decyzja co do użycia go w wyścigu zapadnie po wypróbowaniu tego rozwiązania na treningach.
Zamontujemy podwójny dyfuzor w obu bolidach (na czwartkowe treningi) i zobaczymy, jak się spisze- powiedział Newey.
Będziemy korzystali z aparatury mierzącej docisk w samochodzie podczas jazdy po torze, a jeśli pod koniec sesji będziemy mieli jakieś obawy, to przemyślimy resztę weekendu.
Jest pewien element ryzyka związany z zamontowaniem tego w obu samochodach, jeśli chodzi o to, czy dyfuzor ten będzie spisywał się zgodnie wynikami testów w tunelu aerodynamicznym? Czy jest jakiś problem mechaniczny, o którym nie pomyśleliśmy wcześniej, powodujący awarię samochodu? Ale zdecydowaliśmy się podjąć to ryzyko, gdyż chcemy dowiedzieć się tego wszystkiego.
Inna rzecz jest taka, że gdybyśmy zamontowali to tylko w jednym samochodzie, to zgodnie z 'Prawem Murphy'ego' właśnie ten samochód skończyłby na bandzie na pierwszym okrążeniu i niczego byśmy się nie dowiedzieli o nowym dyfuzorze. Dlatego właśnie zamontujemy go w obu samochodach. Powinien on przynieść tutaj pewną poprawę. Istnieje błędne przekonanie, że Monako jest bardzo wolnym torem. Pod względem średniej prędkości na okrążeniu taki jest, ale jest tutaj kilka dość szybkich zakrętów, tak więc docisk jest ważny.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE