Toro Rosso przeprosiło Renault za kolizję w Monako
Pat Symonds: "Dość nieoczekiwanie otrzymaliśmy e-mail od Toro Rosso z przeprosinami"
02.06.0913:10
2104wyświetlenia
Zespół Toro Rosso wysłał pocztą elektroniczną przeprosiny do ekipy Renault za incydent z Grand Prix Monako. Chodzi o sytuację, kiedy Sebastien Buemi wypchnął z toru Nelsona Piqueta Jr na Sainte Devote.
To był bardzo frustrujący wyścig dla mnie- mówił Brazylijczyk po GP Monako.
Miałem dobry start i awansowałem o jedno miejsce na pierwszym zakręcie, ale kilka okrążeń później zostałem mocno uderzony w tył przez Sebastiana Buemiego, co uszkodziło samochód i zakończyło mój występ.
Szef działu inżynierii Pat Symonds pochwalił Piqueta po tym wyścigu:
Nelson kontynuuje poprawę i jego forma wzrasta wraz z biegiem sezonu. W Monako był bardzo blisko Fernando Alonso w kwalifikacjach, co oznacza, biorąc pod uwagę wysoko ustawianą przez Hiszpana poprzeczkę, że może być dumny z pracy, jaką tam wykonał.
Miał sporego pecha, bo nie ukończył wyścigu absolutnie nie ze swojej winy. Dość nieoczekiwanie otrzymaliśmy jednak e-mail od Toro Rosso z przeprosinami za ten incydent!Tuż po wyścigu szef Toro Rosso - Franz Tost zganił młodego Szwajcara za spowodowanie tego wypadku, zarzucając mu brak cierpliwości w trakcie jazdy w grupie bolidów.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE