Vettel zbyt niedoświadczony, aby walczyć o tytuł?

Włoska, hiszpańska i niemiecka prasa piszą o ostatnich błędach kierowcy Red Bulla
09.06.0919:26
Igor Szmidt
3456wyświetlenia

Sebastian Vettel nie jest gotowy na nawiązanie walki o mistrzostwo świata - tak przynajmniej twierdzi włoska La Gazzetta dello Sport. Według tego sportowego dziennika, 21-latek jest zbyt niedoświadczony na zdobycie tytułu, co pokazał popełniając błąd tuż po rozpoczęciu Grand Prix Turcji.

Pomimo startu z pierwszej pozycji, kierowca Red Bulla wypadł z toru w połowie pierwszego okrążenia, otwierając tym samym drogę liderowi mistrzostw - Jensonowi Buttonowi. Pytanie nie brzmi już, czy Button będzie mistrzem świata, lecz kiedy to się stanie. Vettel jest wciąż zbyt 'zielony' na zdobycie tytułu - stwierdza La Gazzetta.

Nawiązując do błędu w Stambule, gazeta dodaje: Talent Red Bulla zrujnował wszystko, popełniając czwarty błąd w tym sezonie. Hiszpańska Marca zgadza się z opinią włoskiej gazety: Popełniając błąd, Vettel dał Buttonowi wygraną w prezencie.

Ross Brawn również został poproszony o skomentowanie błędu Vettela przez niemiecki Auto Motor und Sport, ale także i strategicznej pomyłki Red Bulla w Turcji. Nie chciałbym krytykować moich konkurentów, więc chcę tylko powiedzieć, że są za nami w mistrzostwach, więc to logiczne, że muszą podejmować większe ryzyko.

W przeciwieństwie do Vettela, kierowca Brawn GP - Jenson Button perfekcyjnie wykorzystuje swój samochód, jak zauważa trzykrotny mistrz świata Niki Lauda. Cały pakiet jest świetny, ale nawet wtedy mogą się wkraść błędy. On ich jednak nie popełnia. Ma pełną kontrolę nad wszystkim w każdej sytuacji - powiedział Austriak.

Lewis Hamilton jest najmłodszym w historii F1 mistrzem świata i podobnie jak Vettelowi zarzuca mu się czasami popełnianie zbyt wielu błędów. W rozmowie z Bildem, Brytyjczyk powiedział na temat Vettela: Ma dopiero 21 lat, a już wygrał dwa wyścigi. Musi na nim ciążyć niesamowita presja, również dlatego, że Niemcy szukają nowego Michaela Schumachera.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

31
jenny_s
12.06.2009 05:58
IceMan2991 znam ten manewr na pamięć nie powinien przepuszczać Roberta albo zamknąć drzwi Vettelowi w porę ale pewnie nie czuł się na siłach. rafaello85 to nie Jenson Button jest perfekcyjny tylko BrawnGP. Nie zapominaj o sezonie 1992 i Williamsie z aktywnym zawieszeniem. Zanim reszta "dogoniła" Williamsy upłynął rok. Całe szczęście podwójny dyfuzor jest prostszy w dopracowaniu.
rafaello85
11.06.2009 11:03
Vettel popełnił w tym roku kilka błędów. Kierowcą jest dobrym, ale "głowę ma zbyt gorącą". Niemiec musi nabrać płynności. Na chwilę obecną raczej nie ma żadnych szans na to aby w końcowej klasyfikacji pokonać Buttona, który jest PERFEKCYJNY.
IceMan2991
10.06.2009 08:08
jenny s nie zapominaj kto w tym wyprzedzeniu Hamiltona namieszal. To to byl nasz rodak nasz Robciu. Oni zmienili Hamilton i Vettel na deszczowki a Robek jechal jeszcze na suchych i byl szybszy o wiele od nich i gdy ten przepuszczal Roberta tak sie pogubil ze Vettel wykorzystal hehe. Dobre to bylo. Hamilton widzac Kubice powiedzial sobie "What the ***!!!"
rvs
10.06.2009 06:52
Wydaje mi się, że przeceniacie te vettelowskie triumfy... Ok, wygrał 2 wyścigi w deszczu - jedno co dobrze robił podczas tych weekendów to kwalifikacje, reszta przyszła sama... Przypomnijcie sobie jak Monza i Chiny wyglądały - Vettel jedzie jakby nic, a reszta woła przez radio o wycieraczki, bo nic nie widzą... Dwa razy wygrał w ten sposób i sam na konferencji krzyczał, że chce więcej deszczu... Nie mówię, że jest słaby, ale mistrzem nie będzie, przynajmniej w najbliższym czasie... A co do Kubicy - nigdy nie miał takiego wsparcia jakie ma Vettel czy np Button...
jenny_s
10.06.2009 05:29
A co do porównań Lewisa i Vettela: czy ktoś zauważył, jak Lewis dał się wykiwać Vettelowi za Interlagos 2008? Seb minął go pod górkę na mokrym torze tak jakby go dublował. Lewis nie wiedział że jak zostanie wyprzedzony to straci tytuł mistrza świata? Jeśli popełnia taki błąd to w ogóle mistrzem nie powinien być. I proszę nie wyjeżdżać mi tu z Glockiem bo nigdy nie można liczyć na to, że ktoś wypadnie z przodu. Lewis nawet nie próbował ścigać się dalej z Vettelem. I to wystarczy: ten kto wyprzedził Lewisa na torze jest potencjalnym mistrzem świata. Dotyczy to oczywiście lat 2007-2008; teraz to nieaktualne.
IceMan2991
10.06.2009 01:31
FunioF1 z tego co ja wiem to jak juz z ta plama oleju bylo z jakies 2 kolka po starcie a nie na formujacym. I to na prostej go wyprzedzil bo Robert cos tam sie tlumaczyl ale zwolnil i na prostej go Kimi wzial. A po drugie Kimi mial paliwa na 3 okr wiecej a jechal caly czas za Robertem i gdy ten zjechalby do boksu to nie wiadomo jak by jechal Raikkonen. Moze akurat by go po tankowaniu wyprzedzil. Tego juz nie pamietasz ale ok. Co do Kamikadze. Na Monzy Kimi raczej by mu nie zaszkodzil predzej Hamilton bo Kimi mial setup na sucho natomiast Hamilton na deszcz i bylo widac roznice. Lewis lykal po kolei kazdego. A gdy tor juz przesychal do Kimi jechal o 2 sek szybciej od pozostalych. Vettel na Monzy poradzil sobie bardzo dobrze ale bylo tak samo jak w Chinach start lotny wiec mial ulatwione zadanie
klip150
10.06.2009 12:14
chyba jeszcze za wcześnie oceniać czy Vettel jest geniuszem f1. Chyba nieprzypadkowo wygrał dwa wyścigi w b.trudnych warunkach. Z drugiej strony jazda z przodu i w deszczu daje sporą przewagę, poza tym, zrobił już kilka błędów. Za jakiś czas dopiero będziemy wiedzieć czy to farciarz czy superkierowca.
Kamikadze2000
10.06.2009 10:35
@bolekse i @ari2k5 - jakbyście nie wiedzieli, bolid Vettela na Monzy w trudnych warunkach spisywał się bardzo dobrze, co również pokazał Bourdais w qualu (być może w wyścigu też byłby wysoko, gdyby nie elektronika). Zgodzę się, Vettel jest dobry, ale daleko mu do Schymiego. Nie ten charakter i wątpię, by zdołał zdobyć tytuł w przeciągu 3-4 lat. I nie wyskakuj mi tu z Ayrtonem, gdyż kiedyś bolidy to była inna bajka, więcej zależało od kierowcy. A teraz różnice są minimalne. Vettel też by nie wygrał na Monzie, gdyby miał za sobą kierowców pokroju Kimiego, Massy czy Hamiltona. Za nim przecież jechał zwykły przeciętniak Koval, który w zeszłym roku nie mógł okiełznać MP4-23. Tak więc nie pitolcie. Na onecie takie brednie piszcie. Wy nie jesteście kibicami, tylko zwykłymi prowokatorami!!!
Dziadek
10.06.2009 10:03
klip150, ale Robert w tym sezonie z reguły traci pozycje na starcie.
publius
10.06.2009 09:58
ta wymiana zdań (domysłów) zaczyna przypominać spotkanie babć na przystanku
FunioF1
10.06.2009 07:57
Widac jak uwaznie sluchacie przeciez w bahrainie 2008 Robert wjechal na okrazeniu formułujacym w plame oleju nikt go niepoinformowal o tym oleju z zespolu i sam raikonen po wyscigu powiedzial zeby nie olej na kolach Roberta nieprzescignolby go dlatego taki start byl w wykonaniu Roberta i jeszcze te sprzeglo co niektorzy mowia dalo znac o sobie ale IceMan2991 to napisal konkretna glupote ze Robert zawalil start bo zjadly go nerwy zarty chyba sobie kolega stroi
klip150
10.06.2009 06:13
nie wydaje mi się, żeby Robert miał problem ze startami. Jest to moim zdaniem kwestia stylu jazdy. Robert potrafi startować agresywnie i zdobywać miejsca np. Turcja 2008, Singapur 2008 ale na ogól nie ryzykuje jeżeli nie jest to konieczne. Lepiej utrzymać pozycję na starcie i później zyskiwać niż zakończyc wyścig na pierwszym zakręcie albo stracić spoiler. Heidfeld często ryzykuje i nawet czasami mu wychodzi dobry start ale miał też wpadki.
Dziadek
10.06.2009 12:39
Przestańcie z tym sprzęgłem, bo aż się śmiać się chce. Naprawdę myślicie, że przez tyle czasu nie potrafią ustawić sprzęgła Kubicy? Prawie każdy z nas wielbi Roberta, ale chyba dziwne jest, że Kubica ma problemy ze startami, a Nick jakoś nie. Ba! Nick z cięższym bolidem potrafi wygrać z Robertem.
Damian375
09.06.2009 09:52
Ctulu1, JEZU piszemy dużą literą ! A co do startów Roberta, to była mowa o sprzęgle wtedy.
MairJ23
09.06.2009 09:44
jakos ciezko mi sobei przypomniec Vettela jakies bledy na torze - oprocz startow kilku. Pamietam ten wyscig w bahrainie 2008 i pamietam kubice na PP ale juz w sobote wieczorem mowilem wszystkim ze kubica nei dojedzie na pierwszej pozycji do pierwszego zakretu bo ma slabe starty i wszystko sie sprawdzilo. Sam Kubica mowil ze musza popracowac nad startami - on oczywiscie tlumaczyl to sprzeglem czyczyms tam ale kto wie jak jest naprawde Pozdro P.S. ja bym dal wszystko zeby byc na miejscu niemca czy polaka... ale moje zycie sie potoczylo inaczej - maja na serio wspaniale przezycia i mnostwo emocji.
publius
09.06.2009 09:42
widać wyraźnie różnicę między młodymi kierowcami a tymi z dużym stażem. Vettel jest niewątpliwie wśród tych młodych i zdażają mu się błędy, tak jak Hamiltonowi czy Kubicy (absolutnie też!). Button jeździ jak stary wyżeracz i jest to spory atut tego kierowcy. Z resztą słuchając zagranicznych komentatorów (nie polsat) często usłyszycie jak zachwycają się na płynnością, równością i prowadzeniem bolidu przez Anglika. Vettel ma talent i chęci do walki a do tego polot. Będą z niego ludzie i jak nigdzie nie przykisi ogóra to mistrzem pewne będzie i to może nie raz. W tym roku za to ma przyspieszony kurs nauki jazdy efektywnej :)
ctulu1
09.06.2009 09:09
jeden nieudany start w bahrainie i od razu zakladasz ze nie jest opanowany??moze sprawdz sobie wszystkie sezony i wyscigi w ktorych bral udzial kubica ok??jezuuu...co do vettela moze to stres,chociaz ja uwazam ze po prostu chcial za szybko odjechac i tyle,ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa
SirKamil
09.06.2009 09:00
Fajnie się was czyta. onetu czar.
IceMan2991
09.06.2009 08:12
Panowie. Na moje jest tak Vettel nie ma zimnej głowy jak narazie. Źle mu wychodzą starty np. Bahrain, Hiszpania. Ma chłopak talent ale dajcie mu czas. Tak jak powiedział Hamilton. Niemcy szukają Schumachera. Kubica. No sory na moje gdy miał zachować spokój to mu nie wyszło. Przykład: Bahrain 2008. Jak na moje start był fatalny i jestem pewny że to przez nerwy. Tak więc o Kubicy nie powiem że jest opanowany. Zresztą dużo by tu opowiadać. Vettel niech teraz zdobędzie chociaż vice i będzie dobrze. Tak na marginesie.Nie skreślałbym jeszcze Marka Webbera co do jego możliwości względem młodego Niemca. Niech wygra chociaż jeden wyścig a jestem pewny że Mark będzie jeździł bardzo dobrze i nieraz utrze nosa Vettelowi
ctulu1
09.06.2009 08:05
a propos monzy to kubica startowal z P11,tylko dlatego ze w q2 przy jego drugim wyjezdzie zaczelo mocno padac i nie mogl poprawic czasu,a na ktorym miejscu skonczyl??3 tak??jechal bezblednie,mocno zatankowanym bolidem,i wedlug mnie pokazal klase,nie wiem czemu ale czasami jak czytam niektore kometarze to po prostu wydaje mi sie ze czesc z was po prostu nie trawi kubicy za to ze doszedl tak wysoko w tak mlodym wieku i na sile staracie sie udowodnic ze jest slaby...moge sie zalozyc ze jesli kubica w przyszlym roku bedzie walczyl o mistrzostwo to ci sami uzytkownicy beda az plonac z zachwytu na tym forum...prawda czy moze sie myle??
michal2111
09.06.2009 07:46
Vettelowi trzeba czasu. I tak już ma spore sukcesy, jak na jego wiek. Phadera - tylko jakbyś wiedział, Schumacher miał wtedy pierwszy pełny sezon w F1.
Phaedra
09.06.2009 07:29
Twój MiSzCzu w 92 o mało nie wyleciał z Benettona za kompletne skasowanie trzech nadwozi, wiec sie tak nie spinaj.
ari2k5
09.06.2009 07:09
Kamikadze, a Vettel posiadał najlepsze auto na Monzy? Kubica się kończy i moim zdaniem jego umiejętności nie są tak olbrzymie, jak na przykład A. Senny czy A. Prosta, że o MiSzCzu nie wspomnę. Co Kubica pokazał? Gdyby nie stłuczka Kimiego i Lewisa to Kubica byłby CO NAJWYŻEJ 3, a mógłby być niżej. Vettel zdominował Monzę i pokazał klasę jadąc w arcytrudnych warunkach. To samo miało miejsce w Chinach. Senna w Tolemanie był drugi w Monako - To jest talent, Kubica miał farta, że został zauważony.
bolekse
09.06.2009 07:09
~~Kamikaze ... za to Vettel w zeszłym sezonie miał czołowy bolid xD
Agila
09.06.2009 07:09
Gazety jak zwykle wyolbrzymiają, chłopak jedzie na 100% osiągów bolidu to co się dziwić ze nie ma zadnego marginesu bezpieczeństwa, widać jedno Brawny jeszcze nie jadą na limicie [jakoś nie widać błedów Buttona a i Rubens mimo ostrej jazdy ostatnio jakoś nie skończył na żadnym poboczu]. A co on jabłko żeby miał dojrzeć? Tylko robot potrafi wycisnąć przez cały wyścig 100% z bolidu.
Kamikadze2000
09.06.2009 06:50
W tym sezonie nie ma już to większego znaczenia. Brawn GP i sam Button są po prostu za dobrzy. Nie zgodzę się z tym, że Vettel oddał zwycięstwo Buttonowi, gdyż tak na prawdę Niemiec miał małe szanse na sukces. Brytyjczyk był po prostu za szybki, a przewaga blisko 7 sekund wynika z przejechania cwierc dystansu na pół gwizdka, w celu oszczędzania silnika. @YAHoO - większe osiągnięcia Niemca od Roberta wynikają z dużo lepszego samochodu. Kubek z pewnością w zeszłym sezonie takiego nie posiadał.
marios76
09.06.2009 06:44
Na przyszłego może i tak, jest szybki- ale ciśnienia nie trzyma- tego mógłby się uczyć np od Kubicy-nawet naciskany się tak nie poci... Sebastian potrafi i jeszcze nieraz wygra, ale do mistrzostwa musi dojrzeć.
YAHoO
09.06.2009 06:20
„Ma dopiero 21 lat, a już wygrał dwa wyścigi. Musi na nim ciążyć niesamowita presja, również dlatego, że Niemcy szukają nowego Michaela Schumachera”. Lewis ma 100% racji ! Ludzie, czego oczekujecie od chłopaka ? Ma dopiero 21 lat a już ma moim zdaniem niebagatelne osiągnięcia (np. większe niż Robert, mimo iż jeździ od niego ciut krócej i jest młodszy). Zdecydowanie jest w nim materiał na przyszłego mistrza.
Piotrek15
09.06.2009 06:11
MairJ23 w związku z tymi artykułami przypomina mi się powiedzenie:"W F1 jesteś tak dobry, jak Twój ostatni wyścig"
MairJ23
09.06.2009 05:47
tak - mial 3 PP ale wygral 2 wyscigi :) ale swoja droga... cale te gazety to jakas farsa - mi zaimponowalo jego zwyciestwo na monza w zeszlym roku i nie uwazam zeby byl zbyt zielony na walke o mistrzostwo. Ale prasa musi o czyms pisac. Tu chodzi o to ze jakby Vettel zasiadl za sterami tak dobrego bolidu jak Brawn w tym roku to mialby mistrza ! Skoro ten dzieciak potrafil wygrac w STR w zeszlym roku i mowie jeszcze raz - jego zwyciestwo ma sie nijak do zwyciestwa Kubicy w Kanadzie. Sebastian brylowal caly weekend zdobywajac PP i wygrywajac wyscig w strugach deszczu. Bardzo go lubie zreszta i nei uwazam go za mlokosa - naprawde zadziwiajaco dorosly i opanowany i przedewszystkim madry facet jzu z niego mimo tak mlodego wieku.
Piotrek15
09.06.2009 05:36
Albo Hamilton, albo tłumaczący się pomylił. Ventyl wygrał 2 wyścigi (monza08 i chiny 09 ;) )