Button: Musimy powrócić do zwycięstw

"Nie możemy kalkulować i walczyć o trzecie czy czwarte miejsca"
23.06.0922:41
Patryk Pokwicki
2047wyświetlenia

Jenson Button powiedział, że jego zespół jest w stanie i musi powrócić do zwycięstw i to już podczas najbliższego wyścigu w Niemczech po tym, jak kierowcy Red Bull Racing zdominowali GP Wielkiej Brytanii.

Lider mistrzostw świata nie był w stanie nawiązać walki z Sebastianem Vettelem i Markiem Webberem, którzy dysponowali bolidem RB5 z nowymi ulepszeniami. Button był dopiero szósty, zmagając się przez cały weekend ze złą pracą opon w swoim samochodzie.

Red Bull potwierdził tym, że mają aspiracje na tytuły mistrzowskie i Button jest świadomy, że zespół musi szybko odpowiedzieć, zamiast myśleć, że wszystko jest pod kontrolą, ponieważ w obu klasyfikacjach są na czele. Straciłem tutaj 3 punkty do Rubensa, więc mam nadal 23 punkty przewagi, czyli póki co sytuacja jest pod kontrolą - powiedział Button po GP Wielkiej Brytanii.

Rubens jeździ tym samym samochodem co ja, więc w pewien sposób mogę kontrolować tę przewagę. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, jak pojedzie Vettel, więc musimy walczyć o zwycięstwa. Nie możemy kalkulować i walczyć o trzecie czy czwarte miejsce. Musimy walczyć o zwycięstwa. Przed tym wyścigiem miałem 32 punkty przewagi nad Vettelem, więc nigdy nie mogę czuć się na tyle komfortowo, aby myśleć tylko o spokojnym dojechaniu do mety. Oni byli tutaj bardzo szybcy i na pewno nie raz jeszcze będą. Nie wydaje mi się, aby to był ich jednorazowy wyskok.

Button sądzi, że mieszanka niskiej temperatury oraz szybkiego toru była sprzyjająca dla Red Bulla i pomogła im w osiągnięciu dubletu. Oni byli dużo szybsi od nas, ponieważ ten weekend był naprawdę zimny - powiedział. Słońce wyszło dopiero po wyścigu - dziękuję brytyjskiej pogodzie! Ponadto oni znacznie poprawili swój samochód. Dostali wiele nowych części, które dobrze się sprawdziły. To jest tor, który pokonywany jest na dużych prędkościach, co nie było dla nas najlepsze. Poza tym było zimno i nie mogliśmy odpowiednio rozgrzać opon. Jednak kiedy temperatura powietrza jest wysoka u nas jest wszystko w porządku, a Red Bull zmaga się z oponami. Na Silverstone nie ma również dużych hamowań.

Jeśli widzieliście ostatnie okrążenia to wiecie, że jechałem za Rosbergiem, mimo, że hamowanie to nasz największy atut w tej chwili. Jesteśmy silniejsi niż Red Bull jeśli chodzi o hamowanie, ale tutaj nie było żadnego mocnego hamowania. To jest kolejny powód, dla którego nie mogliśmy dobrze rozgrzać opon. Było jednak więcej czynników, które wpłynęły na nasz gorszy występ. Nie będę krył swego rozczarowania. Straciłem 7 punktów z przewagi nad Vettelem, ale z drugiej strony w Monako zyskałem aż 10, kiedy on skończył wyścig na bandzie. Tak więc zawsze mogło być gorzej. Zakończyliśmy weekend z trzema punktami. Wiem, że ich pakiet jest dobry, ale nie jestem tym zaniepokojony. Znamy powody naszego gorszego występu, ale już na Nurburgring wszystko się może zmienić.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
27.06.2009 02:53
@Winner - na jakim ty świecie żyjesz!? Wracając jednak do tematu, liczę Jenson, że w kolejnych GP ponownie będziesz mógł pokazac wielką klasę. Liczę na to, że niemiecka, a zwłaszcza węgierska pogoda będą sprzyjac Brawnom. Jenson ma ten atut, że bardzo łagodnie obchodzi się z oponami. I właśnie upatruje jego słabszą formę od Rubensa. Powodzenia!!!
rafaello85
25.06.2009 12:17
Winner---> o tytule mistrzowskim w dalszym ciągu decydują punkty, a nie zwycięstwa.
Winner
24.06.2009 02:26
No właśnie Anderis gdyby Keke Rosberg w tym roku miałby najwięcej punktów ale tylko jedno zwycięstwo to nie był by Mistrzem,trzeba teraz patrzeć na zwycięstwa a nie na punkty Więc Vettel będzie Mistrzem jak wygra w tym sezonie jeszcze pięc wyścigów a Button ani jednego to Vettel będzie Mistrzem,w tym sezonie jest jeszcze osiem wyścigów więc nie wszystko jeszcze stracone
IceMan2991
24.06.2009 10:23
Tak? No to sory. Ale to dowodzi ze da sie. A on ma juz 6 zwyciestw wiec naprawde na moje przesadza
Anderis
24.06.2009 09:56
IceMan2991- Keke Rosberg w swoim mistrzowskim sezonie wygrał 1 wyścig :)
IceMan2991
24.06.2009 08:25
1-szy raz zajal tak slabe miejsce i juz kalkuluje? Boze!!! Ma 6 zwyciestw na koncie i pewnie nie ostatnie przed nim. I tak wygra mistrza bo byl 1-szy w Australii. Panikuje czy co? Narazie ma spokoj. Niech jezdzi i bedzie caly czas chocby na podium a to jest chyba bardzo realne i mistrza ma. Raikkonen wygral 1 wyscig w 2003 roku i przegral zaledwie 2 pkt. Rosberg nie wygral ani jednego wyscigu i zostal mistrzem. On wygral 6 i nic nie stoi na przeszkodzie zeby wygrywal znowu. Przesadza na moje. Pozdro
Banditto
23.06.2009 08:59
Im większa presja ciąży na kierowcy tym lepiej dla nas - kibiców, bo będzie ciekawiej, ale moim zdaniem Button nie będzie popełniał takich błędów jak Hamilton i pewnie zawsze będzie dowoził jakieś punkty.
Ramzes
23.06.2009 08:47
"Nie możemy kalkulować i walczyć o trzecie czy czwarte miejsce. Musimy walczyć o zwycięstwa. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Button według mnie za dużo kalkulujesz Straciłem tutaj 3 punkty do Rubensa, więc mam nadal 23 punkty przewagi, czyli póki co sytuacja jest pod kontrolą” Przed tym wyścigiem miałem 32 punkty przewagi nad Vettelem.. Piszesz "nie możemy kalkulować", a sam kalkulujesz co do pkt, to cię może zgubić. Będzie sytuacja z 07'roku.