AUTOSPORT: Alguersuari zastąpi Bourdaisa na Węgrzech

Brytyjski serwis twierdzi, że decyzja w tej sprawie została już podjęta
13.07.0913:22
Marek Roczniak
2990wyświetlenia

Serwis AUTOSPORT twierdzi, że zapadła już decyzja w sprawie debiutu w wyścigach Formuły 1 na torze Hungaroring hiszpańskiego kierowcy Jaime Alguersuariego, który zgodnie z przewidywaniami ma zastąpić Sebastiena Bourdaisa w zespole Toro Rosso.

Alguersuari stanie się więc najmłodszym w historii kierowcą, który wystartuje w grand prix, o ile zgodnie z doniesieniami Autosportu wiadomość o odejściu Bourdaisa z Toro Rosso zostanie oficjalnie potwierdzona w ciągu najbliższych 48 godzin. Tymczasem sam start Alguersuariego w GP Węgier ma być ogłoszony dopiero po rundzie World Series by Renault w Le Mans, która odbędzie się w najbliższy weekend.

Toro Rosso zdecydowało się na danie szansy młodemu Hiszpanowi pomimo jego niewielkiego doświadczenia w kierowaniu bolidem Formuły 1. Ma mu to jednak pozwolić nabrać doświadczenia przed pełnym sezonem startów w przyszłym roku. Dodatkowo zespół z Faenzy ma zyskać wsparcie finansowe hiszpańskiego koncernu naftowego Repsol, który wspiera karierę młodego Jaime.

Alguersuari zadebiutuje w F1 w wieku 19 lat i 125 dni - rekordzistą w tym względzie jest obecnie Mike Thackwell, który w 1980 roku przystąpił do GP Kanady w wieku 19 lat i 182 dni, choć ostatecznie odpadł z rywalizacji po przerwaniu wyścigu na pierwszym okrążeniu i przystąpił do kolejnego startu tego samego dnia. Drugi w 'klasyfikacji najmłodszych debiutantów' jest Ricardo Rodriguez, który poprowadził Ferrari w GP Włoch na torze Monza w 1961 roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

24
Kamikadze2000
16.07.2009 11:14
No jeśli już Autosport tak napisało, musi byc to prawda. Szkoda Francuza, no ale cóż... nie jest pierwszym mistrzem Champ Car, który w F1 sobie nie poradził. Zanardi, da Matta itp. Coś mi się zdaje jednak, ze jego debiut był zakładany już wcześniej. Przecież STR i tak nie walczy o punkty, więc nie miałoby to wielkiej różnicy, kto tam jeździ. Z pewnością Repsol jest jednym z argumentów oraz to, że jest juniorskim driverem Red Bulla. Tak więc reszta sezonu ma byc dla niego przygotowaniem do roku 2010. Jeśli to prawda, jestem pewien, że od dawna było to zamierzone.
renegade
13.07.2009 11:42
Jak pisalem w innym temacie, Telmex (Perez), Embratel/Santander (Senna) i PDVSA (Maldonado) moga dac przynajmniej tyle samo, a zawdonicy z nich i lepsi, jak i bardziej doswiadczeni. Ten szybki debiut moze 'usmiercic' Jego szanse na dluga kariere, bo IMO to nie jest gosc, ktory jest mega. Kilka nieudanych startow, zebranie batow od Buemiego moze zakonczyc blyskotliwa kariere. IMO, mysle, ze On sam powinien postawic veto i poprostu nie wystartowac. Zaczekac do konca sezonu, moze zrobic kolejny np. w GP2... i dopiero wtedy sprobowac sil w F1. Wypowiada sie arogancko, ale gdy przyjda pierwsze baty od Buemiego a potem nastepne, a przyjda, bo nie ma testow, moze Go to zdolowac psychicznie. IMO, z takim wsparciem (Repsol, Red Bull) i tak w ciagu dwu lat pojedzie w F1, teraz powinien odrabiac lekcje w FR3.5...
rado123F1
13.07.2009 04:26
Witam. To mój pierwszy koment na tej stronie. Decyzja Toro Rosso nie jest niespodzianką. Ja widziałbym w tym teamie kogoś bardziej doświadczonego. Bede kibicował mu po cichu, ale nie liczę na cuda i punkty w tym sezonie. Będzie trzeba sie zastanowic nad pseudem dla Alguersuariego, bo nazwisko jest przydługawe
Metalpablo
13.07.2009 03:55
"Haime" powiedział Borowczyk.Analogicznie wymiawia się "Herez de la Frontera" (Jerez de la...),więc według mnie poprawnie:). Niech jeździ:D,po sezonie będziemy mogli wybierać miedzy nim a Buemim najlepszego debiutanta:D.A tak bardziej poważnie,to zgadzam się z wieloma osobami,doświadczenia ma praktycznie nic,fakt stoi za nim Repsol,ale w takiej sytuacji to o wiele bardziej wolałbym Sato:),chociaż on ma jeszcze szansa (teoretycznie) za Nelsona wejść. Jaime,jakby miał troche tych testów,powiedzmy ze 3 tysiace km za kierownicą to popierwsze troche więcej o nim byśmy wiedzieli no i bardziej by sie nadawał:).
fernandof1
13.07.2009 02:26
to jeszcze piqe i bedzie git troche szkoda BOU ale chyba już wiedział że wyleci to z wiscigu na wysćig jeździł gożej
Dżejson
13.07.2009 01:59
Kolejna część teorii spiskowej 5x Alonso... Jaime (Kubica) zastępuje na Węgrzech słabo spisującego się byłego "mistrza" Bourdaisa (Villeneuve) :P
ICEman
13.07.2009 01:28
wielki sponsor za nim idzie a RB ma dość sponsorowania słabego STR, tak można wytłumaczyć debiut tak mało znanego kierowcy
marrcus
13.07.2009 01:20
na autosporcie piszą że za 5 baniek pojedzie,no ciekawe Bured mówił że to plotki i on napewno pojedzie, zobaczymy czy jest kłamczuchem
Ramzi
13.07.2009 12:50
Wolalłbym Takume :P
hagj
13.07.2009 12:49
Jeśli chcieliby paydrivera, wzięli by np. Sato. Pewnie mają większe plany związane z Jaime jeśli jego chcą wziąć. O ile to oczywiście nie plotka.
Piotrek15
13.07.2009 12:36
kolejny paydriver.... Tak niedoświadczonego chcą wystawić w wyścigu? Szleństwo. Nawet naczelny paydriver obecnej stawki, czyli miłościwie nam panujący król driftingu i zwiedzania poboczy Nelsinho Piquet miał więcej osiągnięć i dużo więcej doświadczenia zanim wszedł do F1.... P.S oczywiście i ile ta plotka jest prawdziwa ;)
BinLadenF1
13.07.2009 12:24
Ejjjj, on nie ma jeszcze doświadczenia - ogólnie jeszcze za wcześnie na niego. Jak dla mnie to zwykła PLOTKA
sneer
13.07.2009 12:19
Paydriver... Oczywiście może się pokazać z dobrej strony, czego serdecznie mu życzę.
Aquos
13.07.2009 12:16
To byłby błyskawiczny i jednak dość zaskakujący debiut. Po zaledwie 9 startach w WSBR (do czasu GP Węgier zaliczy jeszcze jeden), gdzie zdaje się nie odnosić rewelacyjnych sukcesów (mogę się mylić, bo nie śledzę tej serii i wnioskuję jedynie ze statystyk, mówiących, że zebrał 30 pkt. a Turvey, jego zespołowy kolega, aż 52), od razu starty w F1?!? Odważnie ze strony STR.
akkim
13.07.2009 11:53
Trzeba dla Jaime'go szykować przezwisko, od cholery trudne to jego nazwisko. cobra dobrze pisze, że spec od przekazu, jak, Grzegorza Niemcy - nie powie od razu.
Pokwa
13.07.2009 11:53
Borowczyk wczoraj powiedział "Hajme" coś takiego:D
bicampeon
13.07.2009 11:52
Bourdais twierdzi, że zjawi się na Hungaroring ;> Wszyscy mówią wszystko i nic się nie dzieje. Sir Wolf -> Hajme Algersu(ł)ari.
Phaedra
13.07.2009 11:48
Co... a ile On kilometrów przejechał bolidem F1. Raptem jakies testy w lini prostej, kpina.
Sir Wolf
13.07.2009 11:47
Dżejmi Algułersułari Dobrze to wymawiam? :P
MCNoras
13.07.2009 11:47
Chłopak coś osiągnie, ale za wiele lat, mało jeździł bolidem i nie wiem jak to się sprawdzi ;)
bicampeon
13.07.2009 11:36
Jeśli tak się stanie, to będę wniebowzięty. Mój faworyt wśród młodzików za dwa tygodnie zadebiutowałby w F1 - coś pięknego :) Mam ogromną nadzieję, że ta decyzja już zapadła.
Winner
13.07.2009 11:35
Borowczyk wymówił to tak "Hajme Algersuari"
cobra
13.07.2009 11:33
Komentatorzy sportowi na całym świecie połamią sobie języki. ;) Jak na mój gust zmiana ta powinna nastąpić jeszcze przed rozpoczęciem tego sezonu.
Winner
13.07.2009 11:27
i nareszcie zrobi się ciekawie Zróbcie w dziale kierowcy jego profil w F1