Todt przedstawia swoje plany związane z prezydenturą FIA
Francuz nie zamierza bezpośrednio angażować się w sprawy Formuły 1, jeśli zostanie wybrany
06.08.0918:38
10524wyświetlenia
Jean Todt nie zamierza bezpośrednio angażować się w sprawy Formuły 1, jeśli zostanie wybrany w październiku na nowego prezydenta FIA. W swoim programie wyborczym Francuz ujawnił, że chce wyznaczyć komisarzy odpowiedzialnych za główne mistrzostwa nadzorowane przez Federację.
System komisarzy wyeliminuje potrzebę bezpośredniego zaangażowania prezydenta FIA lub jego zastępców w poszczególne mistrzostwa i zapewni kierownictwu więcej czasu na skoncentrowanie się na strategicznym zarządzaniu FIA jako całością, wliczając w to zarówno transport drogowy, jak i sporty motorowe- czytamy w programie Todta.
Były szef zespołu Ferrari zadeklarował także utworzenie specjalnej grupy, mającej przeanalizować możliwości poprawy systemu sędziowania podczas takich imprez sportowych, jak choćby wyścigi F1. Celem Stewards Review Group byłoby również rozważenie możliwości szkolenia sędziów, aby byli oni lepiej przygotowani do pełnienia swojej roli.
Kolejnym punktem programu wyborczego 63-letniego Francuza jest nie angażowanie więcej Światowej Rady Sportów Motorowych (WMSC) do takich spraw dyscyplinarnych, jak skandal związany z okłamaniem sędziów przez Lewisa Hamiltona czy afera szpiegowska McLaren-Ferrari. Todt powiedział, że
takie sprawy mogą zarówno pochłaniać bardzo dużo czasu, jak i budzić wiele kontrowersji, zatem zamierza utworzyć oddzielny Panel Dyscyplinarny, który przeprowadzałby dochodzenia i przesłuchania, a także rekomendował możliwe kary do rozważenia przez WMSC.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE