Badoer jest bardzo zmotywowany

Współczuje też Schumacherowi i Massie, że kontuzje uniemożliwiają im start w tym momencie
18.08.0917:20
Marek Roczniak
1581wyświetlenia

Luca Badoer przygotowuje się do swojego pierwszego występu w wyścigu Formuły 1 w barwach Ferrari i twierdzi, że jest bardzo zmotywowany, ale jednocześnie cały czas współczuje Michaelowi Schumacherowi i Felipe Massie, że kontuzje uniemożliwiają im start w tym momencie.

Jestem bardzo zmotywowany, aby wykorzystać tę okazję w najlepszy z możliwych sposobów, nawet jeśli wiem, że czeka mnie trudne zadanie, zwłaszcza podczas kilku pierwszych dni w Walencji - powiedział Badoer oficjalnej stronie włoskiego zespołu po dwóch dniach jazdy w celach promocyjnych za kierownicą F60 na torze Fiorano.

To będzie dla mnie właściwie sesja testowa, ale postaram się dać z siebie wszystko, aby osiągnąć dobry rezultat. Muszę powiedzieć, że kiedy wyjadę na tor, moje pierwsze myśli będą dotyczyły Felipe, ponieważ naprawdę się przeraziłem, kiedy zobaczyłem jego wypadek. Jestem zachwycony, że wraca szybko do zdrowia i mam nadzieję, że wróci do ścigania się tak szybko, jak tylko będzie to możliwe.

Muszę dodać, że myślę też o Michaelu, ponieważ po wspólnych treningach z nim w ostatnich tygodniach wiem, jak bardzo chciał wrócić do F1 i jak wiele wysiłku wkładał w swoje przygotowania. Nawet jeśli jego decyzja stworzyła dla mnie tę fantastyczną możliwość wystartowania w wyścigu w barwach Scuderii, to jednak współczuję mu, ponieważ nie tylko jesteśmy przyjaciółmi, ale jestem też jego wielkim fanem.

Poza jazdą bolidem na torze Fiorano w celach promocyjnych, która była ograniczona do 100 km dziennie, Badoer spędził też ostatnio trochę czasu w fabryce zespołu z jego inżynierami wyścigowymi. Pomimo dwutygodniowej przerwy w działalności fabryk, Ferrari przygotowało od ostatniego wyścigu poprawione wersje przedniego i tylnego skrzydła do bolidu F60 na Grand Prix Europy, a także poprawiony dyfuzor.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

6
Kamikadze2000
21.08.2009 10:37
Mam nadzieje, że Luca poradzi sobie w Walencji i pokaże się z w miarę dobrej strony! :)
gnt3c
18.08.2009 09:59
gada jak baba...jesteś kierowcą czy panienką? przestań już biadulić o schumacherze i massie i weź się do roboty...już nie mogę tego słuchać...walcz walcz walcz...nie oglądaj się na innych...nie dziwię się, że nie zdobył żadnych punktów w karierze skoro takie jest jego podejście...tak mówi jakby chciał powiedzieć: "Mamooo muszę pojechać? Niech Mickie pojedzie albo Feli...ja wole wziąć swoją stałą pensję testowego i nic nie robić"
quattro75
18.08.2009 08:16
Łatwo mu nie będzie, mimo że całym sercem oddany Ferrari. Kierowca testowy nie walczy z nikim na torze i to będzie niestety problem. Na quali wszystko ok a w wyścigu może być klapa. Ale życzę mu powodzenia.
McLuke
18.08.2009 07:50
ja mam przeczucie, ze Ferrari da pojeździć Badoerowi do GP Włoch (wiadomka-Włoch, we włoskim samochodzie, na włoskim torze ;P) a potem za niego stery przejmie Gene (albo Massa, jeśli będzie już na tyle zdrów,czyego oczywiście bardzo mu życzę ;) )
rafaello85
18.08.2009 04:48
Obawiam się, że sama motywacja w tym przypadku to za mało:(
YAHoO
18.08.2009 04:12
Dla mnie ważne jest aby oba F60 zdobyły punkty (+ liczę po cichu na podium Kimiego ;-) ). Zobaczymy jak sobie poradzi Badoer i jak wypadnie w porównaniu do Grosjeana :D