Mallya chwali wysiłki zespołu
"Już od Grand Prix Australii nie odgrywamy roli maruderów jeżdżących z tyłu stawki"
31.08.0916:15
2717wyświetlenia
Szef Force India - Vijay Mallya twierdzi, że rezultat uzyskany w Belgii jest wynikiem starań zespołu, który wprowadził dużo usprawnień w ostatnich wyścigach i potwierdzeniem tego, iż w tym roku stanowią już bardzo dobrze zgraną ekipę.
Jak dobrze wiecie, jest to mój pierwszy prawdziwy rok w Formule 1 jako Force India- powiedział.
W poprzednim sezonie wszystko polegało na ściganiu się samochodem Spykera, ponieważ kupiliśmy zespół pod koniec 2007 roku. W 2008 wszystko było ze Spykera, ten sam zespół zarządzający, ta sama inżynieria. Potem zrestrukturyzowaliśmy wszystko, a następnie zaprojektowaliśmy i zbudowaliśmy ten samochód.
Myślę, że można to uczciwie powiedzieć - od Grand Prix Australii nie odgrywamy roli maruderów jeżdżących z tyłu stawki. Byliśmy dobrą drużyną walczącą w środku stawki i ciągle się poprawialiśmy. Byliśmy pewni, że pakiet przygotowany na wyścig w Walencji dobrze zadziała, co potwierdziły 10 i 12 pozycja, a na Spa wprowadziliśmy kolejne usprawnienia. Od pierwszej sesji treningowej zarówno Fisichella, jak i Adrian byli zadowoleni z samochodu i jego osiągów. Ponownie mieliśmy nadzieję na punkty, ale po zdobyciu pole position byliśmy wniebowzięci - podobnie jak po finiszu na podium.
Początkowo Mallya zakładał uzyskanie podium dopiero pod koniec nadchodzącego roku. Jednak pomimo faktu, że zostało ono osiągnięte tak wcześnie, to jednak Hindus twierdzi, że nie ma potrzeby rewidowania zamiarów zespołu.
Jest za wcześnie- powiedział.
Po prostu próbuję to wszystko przyswoić. Później będzie można rozmawiać o naszych celach.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE