Massa: Wyścig w Melbourne będzie bardzo trudny

"Cóż, spodziewam się, że następny wyścig będzie bardzo trudny, z wyrównaną stawką"
15.03.1012:58
Michał Roszczyn
3940wyświetlenia

Felipe Massa nie uważa, by Ferrari czekała w Australii równie łatwa przeprawa po wygraną, co w Bahrajnie. Brazylijczyk zajął drugie miejsce w kwalifikacjach, ale na pierwszym okrążeniu został wyprzedzony przez swojego partnera zespołowego i późniejszego zwycięzcę wyścigu - Fernando Alonso.

Po zeszłorocznym wypadku na Węgrzech, czego skutkiem było m.in. pęknięcie czaszki, Massa zaliczył mocny powrót do rywalizacji w Formule 1, stając na drugim stopniu podium otwierającego sezon Grand Prix Bahrajnu. Cóż, spodziewam się, że następny wyścig będzie bardzo trudny, z wyrównaną stawką - powiedział Felipe.

Widzieliśmy wczoraj, że może jest jeszcze kilka innych bardzo mocnych ekip. Red Bull był naprawdę bardzo mocny ze swoimi dwoma bolidami. Może my mamy dobry samochód do walki o zwycięstwo, McLaren także może się liczyć i poprawić swój bolid, może Mercedes, a także być może zobaczymy kilka niespodzianek.

Wiemy, że będzie to trudny wyścig. Musimy również zrozumieć strategię na wyścig, co z oponami, jak również postarać się zrozumieć strategię - gdzie można zyskać, a gdzie będzie o to trudniej. Sądzę, że ciężko przewidzieć, jak będzie na następnym torze; to zupełnie inny tor i układ niż tutaj, ale musimy wykorzystać doświadczenie z wyścigu w Bahrajnie i postarać się wyciągnąć dużo wniosków na przyszłość.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

15
jan5
15.03.2010 10:52
nie wiem czy można porównywać fangio i alonso bo alonso jeździ maszyną wytrzymującą przeciązenia 4,5g a fangio beczką na kółkach, wiec trzymajmy sie statystyk i powiedzmy to oficjalnie ze najlepszym kierowcą na swiecie jest schumache nie uważacie alonso za dobrego kierowce bo miał okazje pokazać sie na najlepszej strony w roku 05/06 jak nie było w ch**** ekspertów od kubicy tylko było kilka tysięcy pasojonatów, było gadanie przez całą zime ze massa objedzie alonso, jak narazie alonso robił z masą co chciał na torze na którym massa czuł sie wyjątkowo dobrze.
dex
15.03.2010 09:45
Powiem może trochę brzydko ale co Wy się nie zesracie z tym całym Alonso, jeżeli ktoś jest kimś to nie trzeba nic udowadniać bo każdy o tym wie, a u niektórych widzę że na siłę robią coś z niczego. Nie ma najlepszy kierowca każdy jest dobry na swoje czasy, czy na swoje sukcesy i osiągnięcia .
biCampeon
15.03.2010 09:25
jan5 - nie ma szansy, bo nigdy nie było i nigdy nie będzie najlepszego kierowcy w historii. Michaela można nazwać najbardziej utytułowanym, ale nie najlepszym, no nie ma jak go porównać do Fangio, Clarka czy Stewarta - zupełnie inne epoki.
jan5
15.03.2010 05:24
adamo342 może i alonso nie przebije schumiego ale tylko dlatego ze nie bedzie miał 7 razy (sezonów)najszybszego bolidu, a poza tym o jakim schumim ty mówisz, schumi to juz nie wielki mistrz tylko jak narazie drugi kierowca mercedesa
adamo342
15.03.2010 05:08
Ja też mam dosyć gadania o Alonso że będzie najlepszy Kimi tak samo zaczął jak on teraz i nikt się nie zachwycał że będzie najlepszy i tak nigdy alonso nie przebije schumiego
SoBcZaK
15.03.2010 02:34
alonso to alonso tamto... weźcie skończcie pier.... przed końcem sezonu i jego kariery kim on będzie
jan5
15.03.2010 02:29
alosno ma szanse być najlepszym kierowcą w historii
Sebastian_89
15.03.2010 02:25
Alonso będzie mistrzem. I był o niebo lepszy od lodowca.
jan5
15.03.2010 02:05
ja tam stawiam znowu na ferrari chociaz red bull pewnie bedzie szybszy
Huunreh
15.03.2010 01:58
Massa tak mówi bo ma nadzieje dorównać Alonso :P dlatego mówi o wyrównanej stawce.
kemot
15.03.2010 01:51
Vettel wygra w Australii i mamy nowego mistrza świata :p
dex
15.03.2010 01:36
im9ulse ja też tego nie chcę , jak kimi tam jeździł to było co innego, ale teraz Alfonso to już zupełnie inna bajka , mam nadzieję że red bull już nie będzie miał problemów technicznych a mclaren dogoni czerwonych a może nawet przegoni ich w Australii :P
benethor
15.03.2010 01:11
@janjaw: tylko że na to PR-owcy raczej rzadko pozwalają ;) @news: Nie przejmuj się Felipe, trudniejszy wyścig dla ciebie to łatwiejszy wyścig dla Jensona i Lewisa :)
janjaw
15.03.2010 12:44
i dlatego Massa nigdy nie będzie mistrzem, takie bajki to dla dzieci - mistrz jest zawsze pewny swego i nie ma miejsca na wątpliwości. MISTRZ powiedziałby: "jestem najlepszy i wygram w Australii"
im9ulse
15.03.2010 12:24
to będzie zupełnie inny wyścig w zupełnie innych realiach, wieszczenie już teraz dominacji czerwonych jest przesadą - myślę że dopiero tam odbędzie się prawdziwy start...Bahrajn to był poligon doświadczalny. no przynajmniej ja nie chciałbym znów 1-2 czerwonych, tego już było do oporu :)