Dennis kwestionuje awarię Red Bulla w Bahrajnie
Jego zdaniem Sebastian Vettel musiał po prostu oszczędzać paliwo
21.03.1015:42
7644wyświetlenia
Były szef zespołu McLaren - Ron Dennis zakwestionował oświadczenie Red Bulla mówiące, że przyczyną problemów Sebastiana Vettela podczas GP Bahrajnu była awaria jednej ze świec zapłonowych.
Bezpośrednio po pojawieniu się problemów z bolidem, Red Bull zdiagnozował je jako mechaniczną usterkę układu wydechowego, jednakże w oświadczeniu przekazanym mediom wkrótce po zakończeniu wyścigu, zespół winą za spadek mocy silnika obarczył wadliwą świecę zapłonową. W ubiegłym tygodniu pojawiły się spekulacje wysunięte przez hiszpańską gazetę AS, według których Vettel musiał zwyczajnie zwolnić, by oszczędzać zbyt szybko kończące się paliwo.
Z teorią tą zgadza się Ron Dennis.
Czasy okrążeń (Vettela) spadły tak szybko, iż można przypuszczać, że to jednostka sterująca silnikiem przełączyła go na bardziej spokojny tryb pracy celem oszczędzania paliwa- cytuje słowa Brytyjczyka niemiecka gazeta Express. Taka wersja wydarzeń mogłaby tłumaczyć szybkość Vettela na końcowym etapie wyścigu. Sebastian pomimo awarii był w stanie kręcić w pełni konkurencyjne czasy okrążeń, dzięki czemu obronił pozycję przez Nico Rosbergiem.
Problemem Red Bulla może być projekt ich bolidu- kontynuuje Dennis.
Być może zbiornik paliwa ma niewystarczającą pojemność lub też spalanie jest wyższe, niż tego oczekiwali. Rob White, dyrektor ds. jednostki napędowej w zespole Renault powiedział, iż francuski producent zajął się analizą tego problemu.
Prowadzimy dochodzenie mające na celu identyfikację przyczyny niesprawności silnika Vettela. Znaleziony został problem ze świecą zapłonową, jednak nie mamy podstaw, by podejrzewać defekt samej części- skomentował White.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE