Okrążenie toru Albert Park z Robertem Kubicą
Polak wprowadza nas w tajniki australijskiego obiektu
23.03.1023:11
4126wyświetlenia
Wyścig w Bahrajnie już dawno się zakończył, jednak do tej pory nie milkną głosy, że F1 stała się nudna. Trochę prawdy w tym jest, lecz nie wiadomo czy to przez zmieniające się przepisy, mentalność zespołów lub też przez konfigurację torów. Jednakże na ostatnie z pytań odpowiedź pojawi się już w ten weekend po zakończeniu zmagań na torze Albert Park.
Grad Prix Australii nigdy nie należało do nudnych, więc za pięć dni będziemy mogli powiedzieć więcej na temat kondycji F1. Zanim jednak kierowcy staną do walki o ułamki sekund, Robert Kubica wprowadzi nas w tajniki tego pół-ulicznego toru.
&,tory/albert_park.jpg,,
Okrążenie toru Albert Park z Robertem Kubicą
Generalnie lubię tory uliczne, więc Albert Park jest jednym z moich ulubionych. To także jeden z najlepszych weekendów w roku, ponieważ miasto naprawdę wspiera wyścig, co pomaga stworzyć specjalną atmosferę. Zazwyczaj nie mam problemów ze zmianą stref czasowych, jednak zawsze wylatuję wcześniej niż na europejskie wyścigi by upewnić się, że podczas weekendu nie będę miał z tym żadnych problemów..
To dość wymagający tor, ponieważ warunki na nim ciągle się zmieniają w trakcie weekendu. W piątek tor jest 'bardzo zielony' (o niskiej przyczepności - przyp. red.), więc musisz pozostawić pewien margines bezpieczeństwa, ponieważ łatwo jest pojechać za szeroko i skończyć na ścianie. Z każdym okrążeniem możesz jechać coraz szybciej i szybciej, gdyż tor staje się coraz bardziej nagumowany i pod koniec treningu twój czas może być o sześć sekund lepszy niż na początku sesji.
Poziom przyczepności jest dość słaby, więc priorytetem w pracy nad ustawieniami jest prowadzenie samochodu, bo wtedy bolid prowadzi się pewnie. Ulice są dość wyboiste, szczególnie w pierwszej szykanie i na wejściu w szósty zakręt, więc stabilność podczas hamowania również jest ważna. Potrzebny jest także samochód, który dobrze jeździ po tarkach, bo dzięki temu można utrzymywać dobrą prędkość w średnio szybkich zakrętach.
Wyprzedzanie nie jest łatwe ponieważ jest brudno poza linią wyścigową. Najlepsza szansa jest w trzecim zakręcie, jeśli kierowca przed tobą źle wyjdzie z pierwszej szykany. Zakręt trzynasty również jest dobry, jednak z powodu tego, że zakręt 12 jest szybki, ciężko jest wjechać blisko za samochodem na prostą przed zakrętem 13. Ponownie masz nadzieję, że kierowca przed tobą źle wyjdzie z zakrętu.
Zakręty 11 i 12 są najszybszymi na torze. Jest kilka sposobów przejeżdżania tej szybkiej szykany, jednak kluczem jest utrzymanie tak wysokiej prędkości, jak to możliwe i nie wyjechanie zbyt szeroko na wyjściu z zakrętu 12. Trzeba użyć tarek, jednak jeśli uderzysz w nie zbyt mocno stracisz balans i tym samym prędkość. Przejeżdżając dobrze zyskasz sporo czasu, jeśli jednak przejedziesz źle, to twój czas okrążenia będzie bardzo słaby
Źródło: Autotrader.co.uk
KOMENTARZE