Raikkonen w Red Bull Racing w sezonie 2011?

Niemiecki Bild am Sonntag twierdzi, że zaczęto już czynić kroki w kierunku powrotu Fina do F1
29.03.1010:15
Igor Szmidt
4924wyświetlenia

Narastają plotki, jakoby Kimi Raikkonen miał zastąpić Marka Webbera za kierownicą bolidu Red Bull Racing w sezonie 2011. Niemiecki Bild am Sonntag twierdzi, że zaczęto już czynić kroki w kierunku powrotu Fina do Formuły 1, aby stał się kolegą zespołowym Sebastiana Vettela.

Trzydziestoletni mistrz świata z 2007 roku już teraz związany jest kontraktem z austriackim producentem napojów energetyzujących, jako że przeszedł z Ferrari do Rajdowych Mistrzostw Świata i jeździ w sponsorowanym przez Red Bulla juniorskim zespole Citroena.

Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner przyznał niedawno, że zatrudnienie Raikkonena na sezon 2011 jest interesującym pomysłem, a spekulacje o wygasającym z końcem tego roku kontrakcie Webbera zostały ponownie poruszone w ten weekend przez Lewisa Hamiltona, który zasugerował, że Australijczyk może zakończyć karierę w F1.

Horner powiedział w sobotę: Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszych kierowców. Mark jeździ bardzo dobrze i nie jest za stary, co doskonale pokazał Michael. Średnia wieku (kierowców F1) uległa zmniejszeniu, lecz tak długo, jak Mark jest zmotywowany, konkurencyjny i szybki nie sądzę, aby miał jakikolwiek myśli na temat zakończenia kariery, jeszcze nie teraz.

Vettel powiedział z kolei Bild am Sonntag: Jesteśmy z Kimim dobrymi przyjaciółmi, lecz ostatecznie nie dbam o to, kto siedzi w drugim bolidzie, ponieważ i tak muszę go pokonać. Niemiec nie potwierdził, że umowa z Raikkonenem jest bliska finalizacji. Nie wiem, co planuje zespół. Oczywiście decyzja będzie ostatecznie należeć do Kimiego.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

25
shaq
29.03.2010 07:04
Zaczyna się...Po każdym złym starcie Webbera w tym roku będziemy karmieni tego typu informacjami, niestety...
MPOWER
29.03.2010 06:06
No zobaczymy na ile te plotki będą prawdą. Wielu pewnie pamięta, że w sezonie ogórkowym plotek dotyczącego Kimiego było co nie miara. Nie wiem jakie kto tutaj ma informacje ale Ferrari zerwało kontrakt i zastrzegli sobie że jak Fin będzie w sezonie 2010 jeździł w F1 to nie otrzyma pełnej kwoty (ileś tam procent kontraktu - teraz nie pamiętam ile dokładnie). Dwa - w WRC wiele kasy Kimi sam włożył.... nie wszyscy o tym wiedzą - mimo pomocy wielu sponsorów. Pomijam jeszcze to że wielu sponsorów przyciągnął do WRC :) A Toyota jak mogła oferować kontrakt Kimiemu skoro miała zamiar się wycofać z F1 od dłuższego czasu i to zrobiła. (kolejne plotki ktoś wypuścił do prasy i tyle). Ponadto wielu kierowców ma w kontraktach trzymanie języka za zębami i dopiero po ich wygaśnieciu się wiele rzeczy dowiadujemy. Pomijając fakt, tych wszystkich roszad i plotek w tamtym czasie.... z Jacobsem i z kimś jeszcze obstawialiśmy że jest szansa na RBR za Webbera w sezonie 2011. Kto wie, czy nie było to zamierzeniem Raikkonena? Mówił o zwycięskim teamie a RBR nie miał wolnego krzesełka. Poczekamy jeszcze..... Z drugiej strony, Hamilton jest jaki jest, czasami też gada głupoty ale ta wypowiedź o emeryturze Webbera nie została wyssana z palca. Ferrari też zaprzeczało o kontrakcie z Alonso a się okazało że dawno mieli z Hiszpanem podpisany kontrakt. Oczywiście poczekamy, zobaczymy jak to się rozwinie. Jeszcze sezon ogórkowy się nie zaczął a już ploty latają. Jeszcze 2 mln takich newsów nas czeka :) Odnośnie tej gazety.....jeżeli dobrze pamiętam to chyba ona podała pierwsza informacje o podpisaniu przez Buttona kontrakt z McL. (jeżeli się myle niech ktoś mnie poprawi :) ) A osobiście chciałby bardzo powrotu Kimiego do F1. Od początku sezonu jakoś niemrawo jest. Brakuje jego wypowiedzi, jego manewrów na torze itd. W RBR z Vettelem będą jak Prost i Senna :P (oczywiście w cudzysłowiu).
adamo342
29.03.2010 03:21
Ja uważam że im bardziej Webber słabiej jeździ to Kimi ma większe szanse na powrót do f1 w barwach Red Bulla
kovalf1
29.03.2010 01:36
up - tylko nie zapominajmy, że Raikkonen inkasuje konkretne kwoty z tego tytułu, że w 2010 miał kontrakt z Ferrari. I kto wie czy Fin nie jeździ za friko w WRC mając kasę od Ferrari, ale to raczej nierealne, w końcu ma kontrakt z Red Bullem.
Slawregas
29.03.2010 12:51
lol Toyota nawet nie złożyła oferty Kimiemu przeciez potem się do tego przyznali...
Arya
29.03.2010 12:40
Kemot, a Kimi w ogóle brał pod uwagę Toyotę? Bo z tego co widziałam, to raczej tylko oni sami coś o nim przebąkiwali, ale nie mieli szans z tego prostego powodu, że nie byli raczej w stanie zapewnić mu wygrywającego bolidu. Zresztą sami widzimy co się z nimi stało, żaden czołowy kierowca z głową na karku by tam nie poszedł. Sądzę, że problem nie tkwi w pieniądzach. Gdyby Raikkonen chciał być w F1 i zespół spełniałby jego warunki, to wystarczyłoby mu jakieś przyzwoite wynagrodzenie. Wątpię, żeby w WRC zarabiał tyle, co wcześniej w F1, jako zupełnie początkujący kierowca w mniej medialnym sporcie, bez transmisji na żywo itp.
A.S.
29.03.2010 12:15
Problem Kimiego polega na tym, że to przede wszystkim on musi chcieć powrotu, no i mieć motywację (serce) do F1. Myślę, że wtedy z posadą w dobrym zespole problemu mieć nie będzie. I czy to będzie RBR, czy inna czołowa ekipa...
kemot
29.03.2010 12:08
Red Bull jest za biedny na Raikkonena - skoro Toyota nie była mu w stanie zapewnić wynagrodzenia, jakie chciał. Kimi ma o sobie zbyt wysokie mniemanie, jeżeli trochę spuści z tonu, to może zasiądzie za sterami RB7 ;]
Arya
29.03.2010 11:49
Heh, dopiero sezon się zaczął, Kimi stwierdził, że zadecyduje o przyszłości w jego połowie, ale Webber pojechał dwa kiepskie wyścigi i już temat dla dziennikarzy. Też bym chciała, żeby wrócił, ale łatwo nie będzie. Musiałby jeszcze dobrych parę razy zwiedzić przydrożne rowy, drzewa i skałki w WRC i mieć sporą szansę na dobry bolid (a ten mógłby mu jak na razie przypomnieć lata w McLarenie). YAHoO, mnie taki duet mimo wszystko nie cieszy, lubię Vettela, a nie chciałabym mieć dwóch ulubionych kierowców w zespole, któryś musi przegrać tą rywalizację, no chyba, że walka w teamie będzie wyrównana. W ogóle postaram się nie robić sobie nadziei, wcześniej miałam nadzieję, że Iceman zostanie w F1 i guzik. Skupię się na razie na kibicowaniu SV w F1 i KR w WRC (chociaż tu mam chwilami mieszane uczucia, że skoro będzie mu źle szło to wróci :P) i niech się dzieje wola nieba...
Huunreh
29.03.2010 11:29
Raikkonen ma w sobie jeszcze to coś co pozwala wygrywać. A to, że w sezonach 2008/2009 tak mu szło jak szło to tylko Domenicali tak zarządzał budową bolidu... Robione były pod Masse, tym samym niedając Raikkonenowi szans... Mysle, że w RedBull'u by pokazał, że to dobry kierowca.
YAHoO
29.03.2010 11:17
Oj ile ja bym dał za duet Vettel-Raikkonen w Red Bullu.. Wtedy to bym kompletnie nie wiedział czy kibicowac RBR czy Ferrari :)
francorchamps
29.03.2010 10:52
>golakr< i wszystko w tym temacie :) W tej samej gazecie jest jeszcze akapit poświęcony tematyce kinematografii.. "Bild am Sontag" twierdzi w nim, że w Filmie TERMINATOR 1 w rolę tytułową wcielił się nie Arnold Schwarzeneger a Jens Weisflog.... Kimi jest gościem który wie czego chce od życia i jeśli wróci, to będzie tylko jego decyzja!!!!!!
IceMan2991
29.03.2010 10:17
Jan5 - a mi się wydaję, że to ty już się skończyłeś. Co ty możesz człowieku wiedzieć?
golakr
29.03.2010 10:00
W Bild am Sonntag ta historyjka była w dziale sportowym. Stronę wcześniej jest ciekawy i wzruszający artykuł o kobiecie która urodziła bliźniaki lemurów. A po niusie z Kimim jak komuś jeszcze mało można się dowiedzieć np. że Olivier Bierhoff jest kobietą i tylko udawała faceta żeby grac w nogę.
dex
29.03.2010 09:55
Oby Kimi wrócił i pokazał jeszcze wszystkim niedowiarkom że potrafi, a szczególnie ma z jednym Panem rachunki do wyrównania ...
jan5
29.03.2010 09:45
mi sie wydaje ze kimi sie już skonczył i wcale nie musi wracac
IceOne
29.03.2010 09:13
Narazie to tylko plotki ,ale mam nadzieje ze jest w nich choc ziarnko prawdy. Oby Kimi wrocil.
Szkot
29.03.2010 09:12
Kimi w aucie kima bo pary w nim ni ma :)
cichy
29.03.2010 09:09
marzenia.. :P
IceMan2991
29.03.2010 09:01
Tak! Tak! Tak! Czekam na potwierdzenie tego zaraz gdy dowiedzieliśmy się, że Kimi odchodzi do WRC. Kurde trzymam kciuki. Jestem ciekaw jakby sobie poradził na tle tak szybkiego kierowcy jakim jest Vettel. W końcu to Kimi Raikkonen ma 35 FL-ów na koncie. Gdyby wrócił miałby szanse pokonać Alaina Prosta. Schumacher to inna liga :P Pozdro :D
owca
29.03.2010 08:59
z czysto egoistycznych powódek baaaardzo bym chciał żeby Kimi wrócił do ścigania się w F1 :-) ale jeśli będzie on szczęśliwy rywalizując w WRC i zadomowi się tam na dobre to też nie będę miał nic przeciwko :-) ja i tak będę mu kibicować! :D
A.S.
29.03.2010 08:52
Czyli Lewis się niewiele pomylił, mówiąc o rychłej emeryturze Webbera.
sebasKERS
29.03.2010 08:41
Lubie Webera ale kimi musi wrocic do F1 :)
fibon
29.03.2010 08:27
To pewnie zależy od tego ile rajdów uda mu się ukończyć w tym roku :D
totalfun
29.03.2010 08:19
Tylko nie wiadomo czy Kimiemu będzie się chciało...