Mallya: Force India stać na walkę z Renault o piąte miejsce
"Najważniejsze w tym momencie jest to, że nadal liczymy się w rywalizacji"
13.04.1020:59
2784wyświetlenia
Vijay Mallya ma nadzieję, że jego zespół będzie w stanie dojść do poziomu, jaki prezentuje obecnie Renault, a nawet prześcignąć ten zespół w klasyfikacji generalnej w tym roku. Tak optymistyczne nadzieje są związane z dotychczasowymi dobrymi rezultatami Force India.
Mający bazę w Silverstone w Anglii zespół odnotował w tym roku najlepszy początek sezonu w swojej historii. Ma już 18 punktów, a rozegrane zostały dopiero trzy wyścigi. Force India zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli konstruktorów ze stratą 12 punktów do Renault.
Renault również zanotowało imponujący początek sezonu, jednak Mallya jest bardzo zadowolony ze swojej ekipy i sądzi, że są w stanie prześcignąć francuski team.
Stawka jest w tym roku bardzo ciasna, co widać było w Malezji i w Australii. Nie ma też wyraźnej różnicy między czołówką i środkiem stawki. Najważniejsze w tym momencie jest jednak to, że nadal liczymy się w rywalizacji.
Renault wygląda aktualnie na mocny zespół, lecz pozostało jeszcze wiele wyścigów do rozegrania w tym roku i mamy już jasny kierunek odnośnie tego, gdzie chcemy być. Zależy nam na tym, aby utrzymać ich tempo, albo nawet przeskoczyć ich. Kierowcy są w dobrej formie, a zespół pracuje dobrze, zatem przypuszczam, że piąte miejsce jest dla nas osiągalne.
Na samym początku sezonu zaznaczyłem, że chcemy regularnie zdobywać punkty i już to osiągnęliśmy w trzech wyścigach - w każdym finiszowaliśmy na premiowanym punktami miejscu. To bardzo motywujące, kiedy widzisz, jaki postęp został dokonany w przeciągu jednego roku. Po trzech wyścigach w 2009 roku nie mieliśmy żadnego punktu i byliśmy na dziesiątym miejscu w klasyfikacji.
Różnica - jak sądzę - polega na tym, że musieliśmy się skupić na tym, czego chcieliśmy dokonać. Trzeba było opuścić głowy w dół, zabrać się poważnie do pracy i nie zważać na to, co robią w tym czasie pozostałe zespoły - skupiliśmy się na sobie. Zdobyte punkty to w dużym stopniu zasługa Marka Smitha i jego ludzi. Ekipy w Brackley i Silverstone są zwarte i wydajne, co zaczyna przynosić rezultaty.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE