Dywagacje na temat opon w sezonie 2011 - ciąg dalszy
Decyzja w sprawie dostawcy opon zostanie podjęta prawdopodobnie dopiero po GP Hiszpanii
29.04.1011:14
2492wyświetlenia
Sytuacja w kwestii dostawcy opon na sezon 2011 wydaje się być mało prawdopodobna do rozwiązania przed najbliższym Grand Prix Hiszpanii.
Szef Ferrari - Stefano Domenicali oraz szef teamu McLaren, który jednocześnie pełni także funkcję prezesa FOTA - Martin Whitmarsh, powiedzieli w zeszłym tygodniu, że biorąc pod uwagę, iż Bridgestone odchodzi z F1 wraz z końcem roku, to decyzja w sprawie nowego dostawcy opon na sezon 2011 powinna zostać uzgodniona przed wyścigiem w Barcelonie.
Myślę, że będziemy wiedzieć coś więcej, prawdopodobnie na 100% przed Barceloną- powiedział Domenicali przed opuszczeniem Szanghaju. Jednakże po środowym spotkaniu członków FOTA, dyrektor techniczny teamu Williams - Sam Michael powiedział, że podjęcie decyzji przed wyścigiem w Hiszpanii jest obecnie mało prawdopodobne.
Stowarzyszenie zespołów uważało wcześniej, że wszyscy zgodzą na się na to, żeby to Michelin został wybrany na przyszłorocznego dostawcę ogumienia dla F1, jednak firma Avon złożyła swoją atrakcyjną cenowo ofertę, która spotkała się z poparciem Berniego Ecclestone'a i mniejszych zespołów. Włoska firma Pirelli także zakomunikowała niedawno swoje zainteresowanie wejściem do Formuły 1 w przyszłym roku, jednak rozmowy większości osób obecnych na środowym spotkaniu FOTA koncentrowały się na wyborze pomiędzy Michelin a Avon.
Avon jest dużo tańsze (niż Michelin), ale jest to mniej sprawdzony produkt, pomimo że produkują oni dużą ilość bardzo konkurencyjnych opon- powiedział Sam Michael w rozmowie z BBC.
Są oni (Avon) większą niewiadomą niż Michelin, ponieważ Michelin był obecny w F1 jeszcze nie tak dawno temu. Jednakże są pomiędzy nimi znaczące różnice cenowe i prawdopodobnie mówimy tu o ponad trzykrotnej różnicy w kosztach dla zespołów.
Źródło: OneStopStrategy.com
KOMENTARZE