Webber: O tytuł będzie walczyć dwóch kierowców

Obecny lider mistrzostw - Lewis Hamilton jest odmiennego zdania
18.06.1010:20
Paweł Zając
2990wyświetlenia

Dotychczasowi liderzy mistrzostw - Lewis Hamilton i Mark Webber mają odmienne zadania co do kierunku, w jakim rozwinie się obecny sezon.

Po zwycięstwach w Turcji oraz Kanadzie, które przerwały wcześniejszą dominację Red Bulla, kierowca McLarena twierdzi, że walka o tytuł jest zacięta. Statystyki jak na razie potwierdzają twierdzenie Hamiltona. W tym roku wygrywało już pięciu kierowców i w klasyfikacji dzieli ich tylko 19 punktów. To największe wyzwanie, jakiego doświadczyłem w Formule 1, może nawet największe w całej historii tego sportu - dodaje Hamilton.

Webber jest jednak odmiennego zdania i uważa, że walczących obecnie pięciu kierowców będzie się wykruszać w miarę sezonu i ostatecznie będzie to walka dwóch zawodników. W zeszłym roku Jenson wygrał wiele wyścigów na początku, jednak nie często się to zdarza - powiedział kierowca Red Bulla magazynowi Auto Motor und Sport. Częściej jest tak, że do połowy sezonu trzech, może pięciu kierowców jest blisko siebie. W trzech czwartych sezonu nie będzie ich więcej niż trzech, a na kilka wyścigów przed końcem będziemy mieli pojedynek dwóch kierowców. Może nawet poznamy mistrza jeszcze przed ostatnim wyścigiem.

Australijczyk bagatelizuje również sugestię, że po tym, co zobaczyliśmy w Kanadzie, McLaren jest teraz zespołem, który narzuca tempo. Red Bull wiedział, że kanadyjski obiekt może nie pasować bolidowi RB6. Walencja jest kolejnym torem, na którym możemy nie być zbyt dobrzy - powiedział Webber. Jednakże zaskoczyliśmy samych siebie, kiedy w Kanadzie okazało się, że jesteśmy szybsi, niż się spodziewaliśmy.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

12
Ranger
19.06.2010 11:45
Teraz mamy inną punktacje więc określenie "zawsze" nie musi mieć zastosowania w przypadku tego sezonu.
christoff.w
19.06.2010 03:28
Ja jestem za slowamiZlotym Dzieckiem F1, bo byloby wspaniale jakby kilku kierowcow w np; dwoch ostatnich wyscigach walczylo o mistrza. (tego jeszcze nie bylo w F1!) Nie ukrywam, ze po cichu licze na to ze tym powiedzmy piatym zawodnikiem, bedzie nasz rodzynek! Ale pewnie tak sie nie stanie...Moze w przyszlym sezonie? ;)
MairJ23
18.06.2010 06:05
najwazniejsze dla zespolu (kazdego ktorego kierowcy beda walczyc o tytul) bedzie wygrana konstruktorow bo z tego maja najwieksza kase. Wiec oczywiste bedzie ze ktorys kierowca pod koniec sezonu bedzie faworyzowany przez caly zespol - oczywiscie zalezy to od tego jak bedzie wygladala punktacja =- ale ciekawi mnie sytuacja jak np Mark mial z Sebastianem po tyle samo punktow na 2 wyscigi do konca :) albo Button z Hamiltonem :P (bo Massa i Alonso to chyba nie zobaczymy takiego scenariusza). w kazdym razie wyglada na to ze bedzie ciekawie :) pozdro
Z3RO
18.06.2010 05:12
@fitipaldi666, najlepiej by to Robert "wyrwał" wszystkim tytuł :D, mnie też HAM denerwuje @A.S., w 2007 roku walczyło 3 kierowców, było by bardzo cieeeeekawie gdyby walczyli w tym roku
A.S.
18.06.2010 01:00
Gdyby faktycznie do końca o tytuł walczyło więcej niż dwóch kierowców, to byłby to pierwszy tego typu sezon od wielu, wielu lat i było by ciekawie. Jednak uważam, ze sprawdzi się to co mówi Mark.
fitipaldi666
18.06.2010 12:55
Ale mnie denerwuje ten Hamilton myśli że jest najlepszym kierowca w całej stawce ....a może i w historii tego sportu. Oby Button go wyprzedził i zgarnął mu tytuł sprzed nosa.
Simi
18.06.2010 12:15
Ja mam nadzieję na klasyczny pokaz rewelacyjnej walki czterech-pięciu kierowców (HAM, BUT, WEB, ALO i może VET, choć wolałbym, żeby on nie walczył o tytuł ;]).
Katatsuky
18.06.2010 11:09
"W trzech czwartych sezonu nie będzie ich więcej niż trzech, a na kilka wyścigów przed końcem będziemy mieli pojedynek dwóch kierowców." Aha, czyli wszystko sie roztrzygnie w 1 wyscigu.
Andy Chow
18.06.2010 09:35
Ale zarozumialec z tego Hamiltona , myślał by kto ,że taki doświadczony mówi te słowa „To największe wyzwanie, jakiego doświadczyłem w Formule 1, może nawet największe w całej historii tego sportu”
jan5
18.06.2010 09:11
Chyba że wszystko jest ustawione
AliAs99
18.06.2010 09:03
Pewnie Webber ma rację. Prawdopodobnie na sam koniec mistrzostw, przed ostatnim wyścigiem, nie będzie tak, że aż pięciu kierowców będzie miało szanse na tytuł mistrza.
jan5
18.06.2010 08:43
Pewnie weber uważa, że pierwszym kierowcą który będzie walczyć o MS jest koleś o imieniu Mark, a drugim koleś z Australii