Vettel: Domowe GP nie wywiera dodatkowej presji

"Jeśli już, to stanowi dodatkową motywacją, więc może będę mógł wycisnąć 0,1-0,2 sekundy"
21.07.1012:36
Igor Szmidt
1237wyświetlenia

Sebastian Vettel jest przekonany, że domowa widownia nie będzie wywierała na nim dodatkowej presji podczas zbliżającego się Grand Prix Niemiec.

Kierowca Red Bull Racing wciąż nie wygrał wyścigu na swoim domowym terenie, lecz ma nadzieję, że wsparcie od jego fanów da mu dodatkowego „kopa”. Fakt, że następny wyścig jest moim domowym grand prix nie wywiera na mnie większej presji - powiedział 23-latek w wywiadzie dla AUTOSPORT.

Jeśli już, to stanowi on dodatkową motywacją, więc może będę mógł wycisnąć dodatkową jedną, lub dwie dziesiąte sekundy po prostu dzięki temu wsparciu. Mamy mocny samochód i powinniśmy dobrze się spisać. Jeśli jest to twoje domowe grand prix i jeśli wokół jest tylu ludzi kibicujących ci, to jest to coś, co na zawsze zapamiętasz.

Vettel dodał również, że oczekuje podobnej atmosfery, jakiej doświadczyli brytyjscy kierowcy podczas wyścigu na Silverstone dwa tygodnie temu, gdzie 115.000 ludzi podczas dnia wyścigu wsparło Lewisa Hamiltona i Jensona Buttona. Mam nadzieję, że będziemy mogli doświadczyć atmosfery co najmniej tak dobrej, jak ta, która była na Silverstone - powiedział. Nie możesz doczekać się swojego domowego wyścigu, lecz to, co naprawdę ci się podoba to ludzie wokół toru, którzy się cieszą i pasjonują. Jest kilka wyścigów, które mają w sobie coś wyjątkowego i miejmy nadzieję, że wielu ludzi przybędzie do Hockenheim.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
paolo
22.07.2010 05:28
plejer nemorzliwe
Player1
22.07.2010 05:12
No to podnieśmy ten poziom: "panowie kibice" nie KIBICOWIE
paolo
22.07.2010 04:34
No to może jak na stadionie "dawaj dawaj ... nie udawaj" albo tak z sektora Ferrari "sędzia kalosz" albo wersja zaraz po wyścigu "sędzia ..." "sialalaa blabla" itd. Czasem to ręce opadają co tu się wypisuje. Ale to pewnie i tak wina Hamiltona:) No ale jak zobaczyłem spęd bydła w Poznaniu to się nie dziwię. Brakuje wam tylko pana konferansjera i będziecie tu przyśpiewki "piłkarskie" wrzucać. Kto będzie mistrzem świata? ... wasz ulubieniec jeden z dwóch Vettel albo Hamilton :) Ciekawe kiedy będzie pierwsza w historii "ustawka" F1? Masakra panowie kibicowie. O ton wyżej będzie lepiej. O kilka tonów... i będzie jakiś tam poziom. Obecnie to bliżej pionu niż poziomu:) W poziomicę cza inwestować panowie kibicowie bo nie jest dobrze.
marrcus
21.07.2010 09:30
nic, ale te komentarze :/
Maly-boy
21.07.2010 03:53
a co ma Kubica do tego ?
marrcus
21.07.2010 03:29
ale może wczesniej kubicy
Maly-boy
21.07.2010 02:52
niech wyciska te 0,1-0,2 sek :p może znowu bolid się popsuje
michaelos22
21.07.2010 01:59
Mam nadzieję, że jednak troszeczke wywrze i Vettel zawrze:) na torze rzecz jasna, bo nie chciałbym oglądać karawany przemieszczającej się przez 1,5h po torze. Niech się dzieje!
ice
21.07.2010 01:32
Szkoda ze nie wywiera ;]