Massa: Strategia Webbera nie zadziałałaby w naszym przypadku

Webber na torze pod Budapesztem pokonał aż 75% dystansu wyścigu na supermiękkiej mieszance
05.08.1017:42
Ap4cz05
3252wyświetlenia

Felipe Massa ukończył Grand Prix Węgier na torze Hungaroring na czwartej pozycji, nie mogąc nawiązać walki ze zdecydowanie najszybszymi kierowcami Red Bulla.

Według Brazylijczyka, strategia późnego pit-stopu Marka Webbera, która pomogła Australijczykowi zwyciężyć w wyścigu, nigdy nie zadziałałaby dla zespołu Ferrari podczas tego grand prix. Webber na torze pod Budapesztem pokonał aż 75% dystansu wyścigu na supermiękkiej mieszance opon Bridgestone.

Rozmawiając o strategii kierowcy Red Bulla, Massa powiedział: W czasie neutralizacji zdecydowaliśmy się na podwójny pit-stop, czyli ja zjawiłem się na stanowisku zmiany opon zaraz po Fernando. Spytacie, dlaczego wybraliśmy tę opcję, zamiast strategii, którą wybrał zwycięzca Mark Webber, zakładającą dłuższy pobyt na torze na miękkich oponach? To co zrobił Webber było dobre, ale tylko dlatego, że tempo jego samochodu pozwoliło mu na wypracowanie sobie odpowiedniej przewagi, by nie stracić pierwszej pozycji.

To był jedyny powód i nie zadziałałoby to w naszym przypadku. Nasz podwójny pit-stop okazał się perfekcyjny, ponieważ kiedy dojechałem pod garaż, Fernando już odjechał i straciłem tylko jedno miejsce na rzecz Lewisa, ponieważ czasami coś może się takiego zdarzyć w alei serwisowej. Nawet z podwójnym pit-stopem, miałem szansę na walkę o moją pozycję. Szczerze mówiąc, to była dobra decyzja strategiczna.

Felipe Massa zajmuje obecnie szóstą pozycję w klasyfikacji kierowców z 97 punktami, a jego kolega zespołowy - Fernando Alonso jest piąty w „generalce” z 141 punktami na swoim koncie.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

26
IceMan11
07.08.2010 07:14
Żal? Ty nawet nie pojmujesz dlaczego Webber nie zjechał na pit stop, a będziesz mówił co jest dobrze, a co nie? Na moje Twoje zachowanie można określić jako "żal" bo tym samym pokazujesz jak znasz się na F1.
christoff.w
06.08.2010 09:37
ICeman11- juz wiem dlaczego masz taki nick i tyle w temacie jesli uwazasz zachowanie Kimiego blokujacego cala stawke przy wjezdzie do pitlane za normalne.Zal jan5, widziales zdjecia,filmy? To sie zastanow co piszesz.Przeciez Davidson wyraznie mowi ze bedzie to symulator i kompatibilny z Logitech G27.Wydaje mi sie ze kaszany nie zrobili no ale sie okaze we wrzesniu i niema co dzielic skory na misiu! ;)
jan5
06.08.2010 07:28
no właśnie jednyna trudność w rfactorze to problem z opanowaniem mocy, a w race on normalnie się czuje przeciązenia i też samochód trudno opanować bo w rzeczywistości samochód około 200km robi obrót jak się wciśnie gaz do podłogi na jedynce. Jeszcze z symulatorów to można polecić live for speed, gt legends, race 07, gtr evolution, race i w shifcie po wgraniu modu też jest nawet dobrze.
IceMan11
06.08.2010 03:29
Eee samochody WTCC nie mają takiej mocy jak F1 więc wyłączenie TC nic nie daje :)
jan5
06.08.2010 02:10
ja gram bez niczego, najlepszym symulatorem ogólnodostępnym jest gra race on za 40zł tylko ze to wtcc a nie f1 a to f2010 pewnie po premierze bedzie kosztować z 200zł a do tego te bedzie dziadostwo na którym nawet nie bedzie dało sie pojeździć normalnie na kierownicy tak jak gridy i coliny, gdzie wszystko jak to u codemasters jest zrobione pod pada
paymey852
06.08.2010 11:40
http://www.youtube.com/watch?v=yMXKpTmI1ms&feature=related Kiedyś se kupie to cacko, a może mała zrzuta xD
IceMan11
06.08.2010 11:15
A grasz bez ABS i TC czy masz to włączone? Poza tym nie mamy o czym gadać jeżeli Ty w przypadku Kimiego widziałeś przewinienie. Oglądaj dużo, a później się wypowiadaj.
christoff.w
06.08.2010 10:35
Zgadza sie jan5,bo w niektorych nie da sie wykrecic lepszego czasu chociaz przejazd masz perfect.RFactor owszem nie jest 100% symulator ale obecnie tylko on przybliza nas,zwyklych wyjadaczy chleba do tego swiatka F1 choc wirtualnie.CO do "dilera" to niestety ale tak mam na trzezwo!Wiec wyobrazcie sobie co by bylo jakbym cos zarzucil,az strach pomyslec nie!? haha..Pozdrawiam wszystkich koksownikow i nie tylko. ;)
jan5
06.08.2010 09:35
christoff.w rfactor to też nie jest taki 100% symulator. A co do czasów lepszych to tory i mody są robione przez użytkowników i zwykle czasy są o kilka sekund inne od prawdziwych.
Zykmaster
06.08.2010 08:00
No mi tez mozesz dac numer do niego hehe ;-)
dmaot malach
06.08.2010 01:03
Musisz mnie umówić ze swoim dilerem. A rano przeczytać jeszcze raz wszystko, co napisałeś =)
christoff.w
05.08.2010 10:23
Nie,nie tam.To jest kochanie rFactor a nie jakas po-pie-r***-dolka dla fanow playstation i gierek arcade od Codemasters itp (choc czekam na F12010 wiadomo! ;) ) A z Kubicą to owszem,bym sie zamienil,a co Ty nie!? ;) Ja nie spie po nocach i marze o tym jak tu zrobic by zasiasc za kolkiem bolidu F1! Jak wiadomo edukacja za bardzo do tego potrzebna nie jest a wiec co? Moze szmal jak w przypadku Vitalija? No ale on umie jezdzic bo przeciez smigal w innych seriach. Musze chyba zostac prezenterem/dziennikarzem pewnej stacji na rozpoczynajaca sie literke T, z srodkowa jak pierwsza litera nazwiska pewnego mlodego niemca bioracego udzial w obecnej walce o tytul oraz konczaca sie na literke N i moze wtedy? ;) Dobra,koncze juz bo zaczynam bredzic. Dobranocki wszystkim co jeszcze siedza przed kompem.Kolorowych! :)
jan5
05.08.2010 10:20
christoff.w jak robisz lepsze czasy w nfs to powinienes zamienić sie z kubicą
christoff.w
05.08.2010 09:51
p.s: F1.com oprocz cynicznego filmiku z wyscigu w Niemczech w ktorym bezlitosnie skupili sie na marnotrawnym zespole Ferrari (piekne jest to jak szczegolna uwage zwrocili na wypowiadajacego sie inzyniera Massy i to co mu powiedzial a wiadomo co! Fajnie to zrobili,tak jakby przeciagneli troche slowa podkreslajac dwa ostatnie z echem na koncu,hehe..Obraz tez dali w zwolnionym tempie.No i muza super oraz te krecenia glowami szefow innych teamow,a pozniej slowa: "Ok mate.Good lad.Just stick with him now..Sorry" poprostu bezcenne!To trzeba zobaczyc jeszcze raz! A na koncu przygryzajacy wargę Massa i szelmowski usmiech Alonso tez rozwala na lopaty,hehe..udalo im sie to naprawde.) wrzucili rowniez onboard z Wegier i zgadnijcie z kim mozemy sie przejechac po Hongaroring? Pomimo fantastycznego rezultatu Vettela to jednak zdecydowali sie na rosjanina! Nawet ladnie jedzie no ale czas o 2sek gorszy. btw; fajnie to wyglada jak sie oglada ale trzeba miec odwage by tak popierniczac.Ja to bym chyba umarl w butach jakbym wcisnal gaz do konca i poczul w pierwszym zakrecie kilka G,jesli bym w ogole dojechal do pierwszego zakretu? ;) Gram troche na symulatorze i mam super czasy(wiekszosc lepszych od tych w realu) i kurcze wydaje sie to calkiem latwe jak potrenujesz kilka miesiecy,poznasz tory itp oczywiscie bez wspomagan chociaz nawet z nimi nie jest tak latwo odrazu krecic super czasy no ale pewnie na zywo to zupelnie co innego jak mowia sami kierowcy ze to tylko tak prosto w tv wyglada a jak masz wejsc 260km/h w zakret to juz jest zupelnie co innego choc jak sie patrzy na to co robia rekoma z kiera to wlasciwie nic specjalnego tylko byc wytrzymalym na przeciazenia i tyle..a moze az tyle! Czekam na jakies symulatory w postaci jakiejs wirowki czy cos w tym stylu,ale to pewnie tez nie, bo krecenie sie w kolko w lewo czy w prawo to nie dochamowanie po dlugiej prostej! Tego raczej nie da sie osiagnac w zadnym urzadzeniu tylko poprostu trzeba wsiasc do bolidu! ;)
jan5
05.08.2010 09:08
mi się wydaje ze vetel spowolnił całą stawkę nie myśląc o korzyści dla webera, a już coś to pewnie red bull chciał wysłać webera na pit stop jeszcze przed zjazdem sc
christoff.w
05.08.2010 08:26
paymey852- dzieki za wsparcie.Ogolnie to sorrki za zamieszanie.Chyba rzeczywiscie nie ogladnalem z uwaga tego wyscigu i sie pogubilem. Fakt,teraz sobie juz przypomnialem ze Webber byl za Alonso wydawalo mi sie kiedy to pisalem ze byl drugi. Dzieki wszystkim za wyjasnienie,teraz juz wszystko rozumiem i postaram sie na przyszlosc bardziej wnikliwie przeanalizowac(przypomniec) wyscig albo poprostu bardziej uwaznie ogladac tym bardziej ze nagrywam kazdy wyscig i moge go sobie obejrzec drugi raz i wtedy dopiero cos pisac.Chyba bylem zmeczony po parapetowie i dlatego.Jeszcze raz sorrki. p.s; IceMan11 - to co piszesz o Kimim z 2005r to nie jazda z glowa choc mozna to tak nazwac tylko jawne i perfidne granie w...Tak to widze skoro specjalnie spowolnil wszystkich.Chyba tak nie mozna..hmm? No ale w dzisiejszych czasach tez nie karza za nie takie rzeczy wiec nie mam sie co dziwic.Nie popieram czegos takiego ,powinno byc wiecej fairplay itp no kasa,prestiz itd,itp ale to tylko moje skromne zdanie i pewnie wielu sie ze mna nie zgodzi ale to juz inna bajka..A tak w ogole to czemu poruszyles ten temat? Jak to sie ma do Webbera na Wegrzech? A moze do Vettela bo juz znowu sie zgubilem..Chodzi Ci oto ze Webber powinien uczynic podobnie czy to tylko porownanie odnosnie kąbinowania w F1? Jesli to drugie to wedlug mnie porownanie lekko przesadzone bo co tu jest do kabinowania i pracy glowa w przypadku wykonania zapewne i tak polecenia zespolu o pozostaniu jak najdluzej na torze skoro opony na to pozwalaly? PEwnie Kimi piec lat temu tez sam tego nie wymyslil tylko mu Ron przez radyjo powiedzial ale moze sie myle. Apropos samego wyscigu w SPA 2005 to fajnie "Mistrz" strzelil Sato w leb.Tzn w kask a dokladniej w szybke notabene zamykajac ja z hukiem niedlugo po tym jak sie z nim zderzyl(sorry..jak japonczyk wjechal mu w dupe) To bylo dobre choc oczywiscie tez nie popieram takiego zachowania no ale taki byl i chyba nadal jest,chociaz juz moze w nie takim stopniu"wIELKI Schu". ;)
paymey852
05.08.2010 07:28
kamarinho1991- a ja nie lubię takich co nie pomagają tylko wytykają. Chłopak się zakrencił z ilością pit-stopów,przeprosił i dodał że nierozumie OCB, a ty kopiesz leżącego, brawo
FelipeF1.
05.08.2010 06:33
Massa ma racje Webber był dużo szybszy od Ferki
jan5
05.08.2010 05:11
przecież massa jakby został na torze to straciłby sporo, weber miał taki zapas szybkości że nawet na zużytych miękkich oponach mógł jechać sporo szybciej niż ferrari, zostałby na torze massa i tylko by blokował znowu alonso. A po swoim pit stopie pewnie spadłby jeszcze na pietrova i hunkelberga
IceMan11
05.08.2010 04:50
Musisz w każdym razie sporo wyścigów oglądać. Poza tym zobacz na YT GP SPA 2005 SC czy jakoś tak. Wtedy prowadził Montoya, a drugi był Raikkonen no i jak zjeżdżali to Kimi we wjeździe do alei wręcz się człapał, wszystkich spowalniał byle jego mechanicy obsłużyli Juana i przygotowali się do postoju Kimiego bo gdyby jechał normalnie straciłby mnóstwo pozycji. Jak pewnie się domyślasz Kimi czekałby wtedy na przyniesienie nowych gum i zanim by je założyli straciłby swoją drugą lokatę. To dowodzi, że trzeba jeździć z głową. Pozdro :) Czaj to: http://www.myvideo.de/watch/7340456/Spa_2005_Kimi_Raeikkoenen_haelt_alle_auf Prawdopodobnie według naszych komentatorów zachowanie takie byłoby karykodne i domagaliby się przez resztę wyścigu kary, a na końcu byliby zdziwieni, że kary Raikkonen nie dostał
kamarinho1991
05.08.2010 04:29
christoff.w, jeżeli się nie znasz, to pytaj...Kto pyta nie błądzi. A ty się nie znasz i wykłócasz...nie lubię tego.
paymey852
05.08.2010 04:27
christoff.w- widać że nauka F1 dopiero przed tobą. Webber był za Alonso, a że bolid miał przewagę to nie przejmował się spadkiem tempa na miękich, bo i tak był szybszy i pozostał na tyle długo aby wypracowąć ponad 20s przewagi i dopiero wtedy pit-stop, dzięki temu nie musiał wyprzedzać ALO w wyścigu(pewnie by nie wyprzedził co pokazał Vettel).
IceMan11
05.08.2010 04:24
Jejku jakby zjechał po gumy to z alei wyjechałby jako 3 minimum bo wiemy jak jest gdy partner z przodu zmienia gumy przed tobą, a tak nie zjechał był na prowadzeniu i wyrobił sobie przewagę. Jak można tego nie czaić??? Gdyby wyjechał na twardych tak jak wszyscy utknąłby za Alonso tak jak Vettel. Nadal nie czaisz?
christoff.w
05.08.2010 04:14
No tak,ale inni tez byli dwa razy czy nie? A nie,sorrki sprawdzilem. No to po co Webber tak przeciagal,nierozumiem? Mogl przeciez jak wszyscy szybciej zjechac po twarde i byloby prawdopodobnie to samo. Jakby niebylo to Webber mogl jakos utrzymac takie tempo(bolid,wiem) a Massie i innym gul chodzi, ze oni nie maja takiego auta no ale to nie ich wina.A tak w ogole to wydaje mi sie ze tempo samochodu Webbera pozwoliło by mu na wypracowanie sobie odpowiedniej przewagi tak czy inaczej. :)
Maly-boy
05.08.2010 04:06
oczywiście że Vettel był dwa razy w pit stopie ,bo miał kare do odbycia
christoff.w
05.08.2010 03:59
Co on plecie? Przeciez zawsze strategia na 1 pitstop byla oplacalna bo oto chodzi! Chyba zapomnial dodac ze nie umialby utrzymac opon przez tyle okrazen co umial zrobic "kangur"! No wlasnie,dlaczego Webber mogl tak dlugo jechac na miekkich gumach a inni nie? Nawet Vettel byl dwa razy a przeciez ten sam bolid? Jak on to zrobil?