Buemi liczy na zastąpienie Webbera w sezonie 2012

"Moim celem jest powtórzenie drogi Vettela, dzięki której zapewnię sobie miejsce w Red Bullu"
09.09.1010:01
Ap4cz05
1522wyświetlenia

Sebastien Buemi przyznał, że jest zadowolony, że spędzi kolejny sezon z zespołem Toro Rosso, dzięki czemu będzie miał szansę przekonać Red Bulla, iż to on powinien być partnerem Sebastiana Vettela w sezonie 2012.

Sezon 2011 dla 21-letniego Szwajcara będzie już trzecim z kolei w juniorskim zespole firmy produkującej napoje energetyzujące, ale Buemi ma nadzieję, że Mark Webber odejdzie z Red Bulla po tym, jak kontrakt Australijczyka wygaśnie po zakończeniu przyszłego sezonu.

Moim celem jest powtórzenie drogi Sebastiana Vettela, dzięki której zapewnię sobie miejsce w Red Bullu - powiedział Buemi szwajcarskiej gazecie Le Nouvelliste. Jednakże najpierw muszę przekonać szefów. Po pierwsze, wymaga to dobrych wyników, ponieważ na taki bolid, jak RB6 trzeba sobie zasłużyć. Dzisiaj jestem zadowolony, że ścigam się dla Toro Rosso - dla zespołu, który podarował mi szansę.

Buemi przyznał, że kokpit obecnie okupowany przez tegorocznego pretendenta do tytułu - Marka Webbera jest jego celem. Co prawda ma on wspaniały sezon - powiedział Szwajcar o Australijczyku - ale jest to miejsce, które może być wolne przed sezonem 2012. Moim pierwszym zadaniem jest jednak wykazanie się.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

10
yaper
09.09.2010 06:13
Buemi w tym sezonie sporo stracił w moich oczach. Wydawał się kierowcą-robotem, niczym Kubica, a tutaj radzi sobie mocno przeciętnie i Alguersuari coraz częściej go objeżdża. Śmiała wypowiedź Szwajcara w kontekście tego, że nie wiadomo jaki to RBR będzie w 2012. RB6 to jest maszyna, ale jeśli RB8 okaże się czymś na miarę pre2009 to chcę widzieć jego wypowiedź :D
AleQ
09.09.2010 03:49
Wygląda na to,że Webber prawdopodobnie przejdzie na emeryturę po 2011 roku... A czy Buemi go zastąpi?? Nie wiem. W mojej opinii nie jest to jakiś wybitny kierowca i pewnie jak większość stawki jest średniakiem.
buran
09.09.2010 03:07
wystarczy, że będzie dobrze żyć z Helmutem...
biCampeon
09.09.2010 01:28
Jeszcze niedawno twierdził, iż chce jak najszybciej trafić do czołowego zespołu sugerując przy tym, że będzie się rozglądał za takowymi już na przyszły rok (chociażby Renault, gdzie Boullier również wyraził możliwość zatrudnienia Szwajcara), a teraz celuje w Red Bulla na 2012. Niech się chłopak zdecyduje :P
Tom_Bombadil
09.09.2010 12:43
Buemi to jeden z lepszych kierowców. Chciałbym zobaczyć go w bezpośredniej rywalizacji w RBR z Vettelem.
francorchamps
09.09.2010 09:45
Ja tam bym go nie przekreślał... Nie wiem jak inni z Was, ale ja do sezonu 2009 np: Marka Webbera też uważałem za Cienkiego-Bolka, który w F1 jest sam nie wiem po co... Dobre auto i koleś nie może opędzić się od obiektywów na Padocku.. Taka prawda... Gdyby Hamilton trafił do Torro-Rosso lub Force India myślicie że by się wybił, i osiągnął taki status jaki ma teraz? A jak dla mnie Ham to zdecydowany NUMBER ONE ! Życzę Buemiemu wszystkiego dobrego..
paolo
09.09.2010 09:13
Jak dla mnie za cienki w uszach. Do Vettela mu daleko, a Vettelowi jak widać też jeszcze brakuje. Drugi crash kid RBR na razie nie jest potrzebny. Dwóch młodziaków to mogłaby być katastrofa. Nawet z najlepszym bolidem. No chyba, że do tego czasu Vettel zostanie profesorem kierownicy. Ale i tak Buemi jest chyba za cienki w uszach. Na razie niech się martwi żeby go Jaime nie połknął, a nie wysadza z fotela lidera klasyfikacji i być może przyszłego MŚ.
Szkot
09.09.2010 09:05
Będzie musiał TERAZ powtórzyć wyczyn VET sprzed dwóch lat, tyle że zapowiadają suchy weekend :P
Yurek
09.09.2010 09:01
Buemi - drugi Regazzoni? ;)
christoff.w
09.09.2010 08:03
Marzenia...chociaz? ;)