Alonso: Jestem w życiowej formie

Zdaniem szefa Ferrari największą siłą Hiszpana jest jego mocna psychika
28.09.1015:16
Grzegorz Filiks
2867wyświetlenia

Fernando Alonso ostrzegł innych kierowców walczących o tegoroczny tytuł mistrza świata, że obecnie jest w swojej życiowej formie. Media już nie raz w tym roku skreślały Hiszpana z listy walczących o końcowy triumf, jednak kierowca Ferrari powrócił niczym bumerang, wygrywając dwa ostatnie grand prix.

29-latek traci do liderującego w mistrzostwach Marka Webbera już tylko 11 oczek. Co ciekawe, trzeci w klasyfikacji Lewis Hamilton wcześniej w tym sezonie oddalił się od Alonso na 47 punktów, a teraz znajduje się za Hiszpanem.

Nic więc dziwnego, że kierowca z Oviedo zauważył pewną specyfikę Formuły 1: W innych sportach rzadko mistrzostwa trwają dziewięć miesięcy. My jesteśmy w takim, gdzie nie możesz w każdym wyścigu czy miesiącu być dysponowany, skupiony i zmotywowany na 100 procent. Masz wzloty i upadki. Jednakże teraz, na tym etapie rywalizacji jestem w swojej życiowej formie - mam 100 procent motywacji, skupienia itd. Czasami podczas poprzednich sezonów we wrześniu robiłem się zmęczony, co biorąc pod uwagę te wszystkie długie loty było bardzo stresujące. W tym roku jest jednak inaczej. Czuję, jakby mistrzostwa dopiero się zaczynały, więc bardzo cieszę się z tego, że jedziemy do Japonii na następne grand prix.

Szef Scuderii - Stefano Domenicali uważa, że najlepszym z kwintetu zawodników myślących o tytule okaże się ten, który jest najsilniejszy psychicznie: Jak wszyscy wiemy, bolid ma kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o niezawodność i wydajność - powiedział Włoch. Mamy jednak świadomość, że gdy rozstrzygnięcie sytuacji jest już tak blisko i pewne momenty są kluczowymi dla kwalifikacji czy też wyścigu - wtedy różnica jest tak naprawdę w głowie zawodników. Jest tak, ponieważ musisz być tam w odpowiedniej chwili, nie podejmując zbędnego ryzyka, bo jeśli je podejmiesz, to możesz mieć problemy. To obszar, gdzie walka będzie bardzo intensywna, ale nie chcę powiedzieć, że to jedyna przestrzeń, na której potoczy się rywalizacja, bo jeśli nie masz dobrego samochodu, to możesz o niej zapomnieć. Niemniej jednak będzie to kolejny element (silna psychika - przyp. red.) w walce o tytuł.

Można przypuszczać, że przewagą Alonso nad innymi kierowcami są jego dwa tytuły zdobyte z rzędu w latach 2005-2006. Dzięki nim Hiszpan już wie, jak to jest walczyć o najwyższy cel i zdobyć go. Wśród tegorocznych rywali zawodnika Scuderii w walce o tytuł jednym mistrzostwem mogą pochwalić się Jenson Button i Lewis Hamilton, natomiast ani Mark Webber ani Sebastian Vettel jeszcze nie poczuli smaku wygranej całego sezonu.

Mam nadzieję, że tak, ale nie wiem wystarczająco dużo o innych kierowcach - dodał Domenicali spytany o przewagę Alonso w kwestii psychiki nad konkurentami. Z pewnością Fernando ma mocną głowę i naprawdę wierzę, że okaże się najsilniejszym z czołówki. Znam jego osobowość, ale tutaj chodzi także o pracę zespołową. Musimy pracować z chłopakami zarówno na torze, jak i w domu, ponieważ jeżeli nie funkcjonujesz idealnie jako ekipa, to wówczas o zwycięstwo jest naprawdę trudno. Jedną z głównych cech Fernando jest to, że okazuje duże opanowanie, wielki spokój. To coś, czego potrzebujemy z jego strony. Ważnym punktem przywództwa Alonso jest jego siła w zespole.

Źródło: Planet-F1.com

KOMENTARZE

16
Simi
29.09.2010 05:23
Fernando jest teraz piekielnie mocny. Może pokazać niedowiarkom, że on tu jest najlepszy. Jeśli Ferrari będzie nadążać za RBR-em, Alonso spokojnie zdobędzie tytuł. Jest w stanie to zrobić. Fuerza Fernando!
NEO86
29.09.2010 04:36
Rzeczywiście Fernando jest w świetnej formie i życzę mu jak najlepiej. W ostatnich 2 wyścigach pokazał prawdziwą klasę
michael85
28.09.2010 09:31
Życzę powodzenia Alonso. Cały czas mam przed oczami Suzukę sprzed kilku lat gdy Schumi w skutek uszkodzenia silnika odpadł z walki o tytuł.
IceMan11
28.09.2010 04:27
Vettel chyba z tego co było widać na powtórkach otarł o bandę wyjeżdżając z zakrętu stąd taka strata w drugim sektorze. Przeszarżował chłopak mimo, że jechał na PP :/ Obstawiam, że w 1-szym sektorze RBR będzie gromić inne zespoły. Później już nie ma tylu zakrętów, na których RBR czuje się najlepiej. Pozdro :)
Szadi
28.09.2010 04:07
Obawiam się Red Bulla na Suzuce, może być piekielnie szybki... oby Ferrari dało radę. Toma Fernando!!!
biCampeon
28.09.2010 03:31
Zapewne Red Bull będzie mocny, ale na Singapur również niektórzy przepowiadali 1-sekundową przewagę RBR na resztą stawki. Tymczasem byli niewiele szybsi od Ferrari, nie potrafiąc jednak tego przełożyć na wygraną. Niemniej McLaren dostał cięgie baty od ww ekip, odstając w wyścigu o ponad sekundę na okrążeniu.
AleQ
28.09.2010 03:29
Teraz Alonso zaczyna wojnę psychologiczną z rywalami . Zobaczymy jaki będzie tego skutek ...
francorchamps
28.09.2010 03:28
Aktualną sytuację w mistrzostwach porównałbym do TIEBREAK`a w meczu siatkówki.. W tej decydującej partii w 90% zwyciężają ci, którzy mają więcej doświadczenia... cóż to może oznaczać? 3-MŚ dla Alonso!! Poprostu Ferrari bije na 5 głów RBR doświadczeniem a Alonso bije doświadczeniem na 10 głów Vettela... :))))
FelipeF1.
28.09.2010 03:24
Alonso może i jest w życiowej formie ale pytanie czy Ferrari będzie w życiowej formie na końcówkę sezonu Podejżewam że RBR bedzie bardzo mocny na GP Japonii
biCampeon
28.09.2010 02:55
Ferrari (Alonso) będzie w pozostałych rundach korzystać z dwóch silników, które mają po jednym wyścigu na koncie. Ponadto na piątki zostało im kilka silników z przebiegiem dwu-, trzy-wyścigowym.
oligator
28.09.2010 02:51
Pytanie, czy lepiej dac 9ty silnik, czy brac ryzyko powtorki GP japonii 2006 (silnik Schumiego w najgorszym momencie walki o tytul, kilka (tygo)dni po podobnej awarii bodajze Alonso na Monzie)
LisuBB
28.09.2010 02:37
W zeszłym sezonie sytuacja z silnikami wyglądała podobnie, a praktycznie cała stawka bez większych problemów dojechała na tych 8 silnikach do mety w Abu Dhabi.
Player1
28.09.2010 01:53
@up Pewnie będzie jeździł na tych napoczętych, chyba tylko 1 i 2 się już nie nadają, reszta nie jest nowa, ale można jeszcze na nich jeździć.
oligator
28.09.2010 01:32
jak to bedzie z jego silnikami w koncu? Skoro juz jezdzil na 8smym...
grzegorzfiliks
28.09.2010 01:25
poprawione
pepsi-opc
28.09.2010 01:20
Jeśli spokój odegra główną role to o mistrza powalczy Button z Alonso.