Alguersuari nie jest pewien, czy Buemi utrzyma posadę w STR

Jednakże pochwalił Szwajcara twierdząc, iż lepiej poradziłby sobie w bolidzie RB6 od Ricciardo
25.11.1010:30
Grzegorz Filiks
1832wyświetlenia

Jaime Alguersuari wsparł swojego partnera z zespołu Sebastiena Buemiego, ale jednocześnie przyznał, że posada Szwajcara w Toro Rosso nie jest bezpieczna.

Ostatnio podczas jazd testowych dla młodych kierowców, które odbyły się po zakończeniu sezonu F1 w Abu Zabi świetnie zaprezentował się Daniel Ricciardo - czołowy zawodnik juniorskiego programu Red Bulla.

Australijczyk imponował uzyskiwanymi czasami, prowadząc mistrzowski bolid RB6. W tym samym czasie szef Toro Rosso - Franz Tost, chwaląc swojego młodego kierowcę Alguersuariego jednocześnie stwierdził, że drugi jego podopieczny Sebastien Buemi przeżywał niekiedy w tym roku trudne momenty.

Dziennik Diario AS spytał Alguersuariego czy myśli, że Ricciardo może zająć miejsce Buemiego i zostać reprezentantem juniorskiej ekipy Red Bulla startującej w F1. Nie wiem, co się stanie - odparł 20-latek podczas imprezy, na której odsłonięto prototyp samochodu Red Bulla przygotowany dla gry komputerowej Gran Turismo 5. Mogę jedynie powiedzieć, iż jeśli mój zespołowy kolega (Buemi) poprowadziłby bolid Red Bulla, to bez wątpienia spisałby się lepiej, aniżeli Ricciardo - dodał Hiszpan.

Alguersuari odnosząc się do wspomnianych pochwał Tosta pod swoim adresem stwierdził z kolei: Jestem bardzo dumny z tego, co powiedział, ponieważ moim zdaniem zrobiłem w tym roku postęp i zamierzam dalej się poprawiać.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

6
NEO86
08.12.2010 06:30
Już lepszy jest Buemi niż Ricciardo. Te testy były bardzo niemiarodajne. Chciałbym zobaczyć jak poradzi sobie Buemi w tegorocznym bolidzie Red Bulla. Pewnie lepiej niż Ricciardo
biCampeon
26.11.2010 09:59
Ja również nie rozumiem zachwytów nad testami Ricciardo. Owszem, z pewnością spisał się dobrze, ale te testy były zbyt niemiarodajne, by wyciągać z nich zbyt daleko idące wnioski.
mbg
25.11.2010 05:31
@K2000 Ricciardo zrobił na mnie trochę większe wrażenie w juniorkach od Buemiego i Alguersuariego. Buemiemu należy się miejsce w F1. Ma już wyrobione morale i na wolnym rynku mógł by być rozchwytywany, dla tego o niego się nie boję. Daniel jest bez doświadczenia. Boję się że jak nie trafi do STR to nie pojeździ nawet w GP2. Może się okazać że RedBull zostawi go jak Hartleya (i tak mniejszy talent) i straci chłopak sponsorów. Wiemy że miejsce w kokpicie GP2 (liczę te lepsze zespoły) trochę kosztuję.
Kamikadze2000
25.11.2010 05:07
Nie wiem, dlaczego niektórzy upatrują w Ricciardo następcę Buemiego!? Czy Australijczyk zrobił oszałamiające wrażenie na kimś? A może kompletnie niemiarodajne testy tak wpłynęły na wszystkich!? Póki co, Ricciardo nie zasługuje na miejsce w F1, na rzecz Buemiego. I mam nadzieje, że Seba, który jest bardzo dobrym kierowcą, nie zostanie przez niego zastąpiony! ;))
mbg
25.11.2010 02:09
wstawia się za nim, bo lepiej przegrać z 3-roczniakiem niż z żółtodziobem. Jaime trzęsie tyłkiem i chce jeździć z Buemim.
jpslotus72
25.11.2010 02:05
Jakoś brak komentarzy - może przynajmniej forumowiczki rzuciłyby coś na temat południowej urody Jaimego?... :) Sympatyczne jest, ze wstawił się jednak za kolegą ("jeśli mój zespołowy kolega (Buemi) poprowadziłby bolid Red Bulla, to bez wątpienia spisałby się lepiej, aniżeli Ricciardo").