Bahar: Spór o nazwę Lotus można rozwiązać poza sądem
"Nie sądzę, aby sprawa ta wymagała angażowania angielskiego sądu"
17.01.1116:28
1911wyświetlenia
Grupa Lotus jest przekonana, że jej spór o nazwę prowadzony z Team Lotus i Tonym Fernandesem może zostać rozwiązany polubownie, zanim sprawą zajmie się brytyjski wymiar sprawiedliwości w dalszej części roku.
Dotychczas żadna ze stron nie wyrażała specjalnie chęci do pójścia na jakikolwiek kompromis, jednak dyrektor generalny Grupy Lotus - Dany Bahar powiedział teraz w wywiadzie dla BBC, że dostrzega możliwość rozwiązania sporu bez udziału sądu.
Nie sądzę, aby sprawa ta wymagała angażowania angielskiego sądu. Myślę, że uda się ją wcześniej wyjaśnić. Jednakże jeśli nie uda się uniknąć drogi prawnej, to obierzemy ją i nasi udziałowcy to poprą- powiedział szef Grupy Lotus.
Bahar próbował też zapewnić, że cała sytuacja nie ma podłoża osobistych niechęci czy uprzedzeń, a wycofanie się z pierwotnych uzgodnień z Fernandesem było nieuniknione z powodu zbyt dużych różnic na temat wizji przyszłości Lotusa.
Kiedy przybyłem z moją nową kadrą zarządzającą, mieliśmy nasze własne pomysły i plany, tak więc nie jest to czyjąkolwiek winą - ani udziałowców, ani pana Fernandesa. Mieliśmy kryształowo-czystą wizję tego, jak powinna wyglądać nasza przyszłość.
Myślę, że tak jak w każdych relacjach biznesowych, zaczynasz od dobrych stosunków i jeśli współpraca okazuje się korzystna dla obu stron, to kontynuujesz ją. Jeśli nie, to po prostu przerywasz - tak jak w małżeństwie. Ten związek, o którym mówimy okazał się nieudany- dodał Bahar.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE