Hakkinen nie lekceważyłby Massy na miejscu Alonso
"Pierwszym kierowcą, którego należy pokonać jest twój zespołowy kolega"
23.01.1117:05
2818wyświetlenia
Po tym, jak Fernando Alonso powiedział, że Michael Schumacher może być jego najgroźniejszym rywalem w 2011 roku w walce o tytuł mistrzowski, do dyskusji włączył się również Mika Hakkinen. Fin uważa, że Alonso powinien obawiać się raczej Felipe Massy.
Alonso w sezonie 2010 wygrał 5 wyścigów i do samego końca walczył o mistrzostwo. Hakkinen uważa, że Massa jest teraz złakniony sukcesów i może stanowić dla Alonso większe zagrożenie, niż Schumacher.
Rozumiem, że każdy kierowca ma jakąś swoją opinię, własne odczucia jeszcze przed startem sezonu- twierdzi dwukrotny mistrz świata Hakkinen.
Kierowcy zawsze są pytani o takie rzeczy, nim zacznie się sezon wyścigowy, zatem to prawdopodobnie był jeden z takich komentarzy. Według mnie zaczynając sezon grand prix musisz skupić się na dobrej pracy w swoim zespole, możliwie na najwyższym poziomie, a pierwszym kierowcą, którego należy pokonać jest twój zespołowy kolega, więc on stanowi twoje największe zagrożenie. Takie są realia. Później liczy się cała reszta.
Nie wybierałbym sobie jednego kierowcy z całej stawki i rozpowiadał 'on jest moim największym zagrożeniem w 2011 roku'. Takie jest po prostu moje myślenie. Michael Schumacher jest z całą pewnością kierowcą, który ma ogromne doświadczenie wyniesione z przeszłości, to niewiarygodna indywidualność, która bardzo ciężko pracuje i nie poddaje się, nawet jeśli sprawy nie idą po jego myśli.
On zmierza do wyznaczonego celu, aż osiągnie rezultat i pokazał to dobitnie już w swojej karierze, nie ważne w jakiej kategorii wyścigowej się ścigał. Jak już będziemy po pierwszym wyścigu tego sezonu wówczas będzie można powiedzieć, na kogo można postawić, a na kogo nie. Nie chodzi nawet o konkretnego kierowcę, ale o rezultat całego zespołu. Obydwa te elementy, kierowca i zespół, muszą wzajemnie pracować i przynosić możliwe najlepszy rezultat.
Hakkinen i Schumacher ścigali się ze sobą w latach 1991-2001. Razem zdobyli 6 tytułów mistrzowskich w 11 latach startów w F1.
Rozmawiałem z Michaelem o ostatnim roku i przyszłości. Było przyjemnie. Mogłem dostrzec jego niewiarygodną zaciętość, gdy zdecydował się na powrót do F1.
Źródło: f1pulse.com
KOMENTARZE