Buemi nie przejmuje się obecnością Ricciardo w Toro Rosso

"To właśnie Formuła 1 - jesteś wystarczająco dobry, albo zastąpią cię kimś młodszym!"
02.02.1110:54
Grzegorz Filiks
1282wyświetlenia

Sebastien Buemi stwierdził, że nie przejmuje się dodatkową presją, która została na niego nałożona w perspektywie zbliżającego się sezonu.

Szwajcar jest jednym z czołowych kierowców juniorskiego programu Red Bulla i ma przed sobą trzeci rok jazdy w zespole Toro Rosso, ale ponoć na jego posadę czyha już inny protegowany koncernu produkującego napoje energetyzujące - Daniel Ricciardo, który niedawno został piątkowym testerem ekipy z Faenzy.

Obecność Daniela będzie czymś pozytywnym - powiedział 22-letni Buemi, gdy wczoraj w Walencji spytano go o nowego Australijskiego kolegę zespołowego. W każdym razie to właśnie Formuła 1 - jesteś wystarczająco dobry, albo zastąpią cię kimś młodszym! - dodał z uśmiechem.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

2
yaper
02.02.2011 07:19
Red Bull stawia twarde warunki: jeśli nie spełniasz oczekiwań to wylatujesz z hukiem. Czuję, że po tym sezonie jeden z kierowców ustąpi miejsca Ricciardo bądź Vergne... bądź obaj wskoczą na miejsce dotychczasowej pary. Mimo wszystko nie wierzę w awans do RBR żadnego z pary BUE/ALG. Nie wierzę w to, że w tym roku bardzo pozytywnie zaskoczą. Oczywiście miło byłoby być zaskoczonym na plus, ale tak to na dzisiaj postrzegam.
jpslotus72
02.02.2011 01:18
"jesteś wystarczająco dobry, albo zastąpią cię kimś młodszym!" - wolałbym wersję: "kimś lepszym", albo przynajmniej "bardziej utalentowanym", bo młodość sama w sobie nie musi jeszcze oznaczać przewagi... Ale ostatnio i tak króluje wersja: "zastąpią cię kimś bogatszym"...