Prasa: Pirelli zdecydowało o wyborze mieszanek na pierwsze cztery GP
W międzyczasie kierowcy nadal ostro krytykują nowe opony
14.02.1111:35
2050wyświetlenia
Nowy dostawca opon dla Formuły 1 - Pirelli, bazując na dwóch pierwszych grupowych przedsezonowych testach już zdecydował, jakie mieszanki ogumienia udostępni zespołom w początkowych wyścigach 2011 roku.
Według Auto Motor und Sport, żaden bolid podczas jazd w Walencji i Jerez nie mógł przejechać więcej niż 15 okrążeń na jednym komplecie opon - wszystko przez bardzo szybką degradację dostarczonego ogumienia.
W związku z tym Pirelli na pierwszych czterech grand prix obierze bezpieczną drogę- czytamy w niemieckiej prasie.
Ową ostrożną opcją ma być ogumienie wykonane z twardej i miękkiej mieszanki, ponieważ przy użyciu średniej po przejechaniu jednego okrążenia tempo spada o jedną sekundę i pozostaje na równym poziomie przez następne dziesięć okrążeń.
Potem musisz zmienić opony- potwierdził obecny mistrz świata Sebastian Vettel.
Jeśli tego nie zrobisz, stracisz za dużo czasu.
Niektórzy twierdzą nawet, że wypadki podczas jazd w Jerez byłych kierowców GP2, oczekujących na swój debiut w F1 - Sergio Pereza i Pastora Maldonado, były spowodowane ich zaskoczeniem związanym z zachowywaniem się produktu Pirelli.
Gdy założysz nowy zestaw opon nie czujesz się tak, jakby był on faktycznie świeży- ujawnił weteran F1 - Rubens Barrichello.
W szybkich zakrętach tylna oś gwałtownie traci przyczepność, bez uprzedzenia w przypadku, gdy przedobrzysz. Nagle odjeżdża ci tył. To może stanowić problem dla niedoświadczonych kierowców.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE