Przewodnik Renault po systemie KERS

Po zniknięciu w 2010 roku, KERS powraca na sezon 2011
24.02.1110:33
Inf. prasowa
2706wyświetlenia

Po zniknięciu w 2010 roku, KERS powraca na sezon 2011. Tak naprawdę, to nigdy nie zniknął w przepisach, lecz dzięki porozumieniu zespołów został odstawiony na rok. Teraz powraca jako oszczędne narzędzie hybrydowe w takiej formie, w jakiej opuścił sport pod koniec 2009 roku.

Dlaczego KERS powraca?
Jeśli uznano, że jest on niepotrzebny w sezonie 2010, to dlaczego zespoły chcą z niego korzystać w 2011 roku? Cóż, sytuacja uległa całkiem dużej zmianie w ostatnim roku i zademonstrowano, że KERS może być ponownie zamontowany do bolidów przy możliwych do zaakceptowania kosztach. Ponadto, jako technologia, która ma wielkie znaczenie dla rozwoju hybrydowych oraz elektrycznych samochodów drogowych, ma sens kontynuowanie rozwoju takiej technologii w Formule 1, poprzez obniżanie wagi oraz zwiększanie efektywności.

Czy KERS będzie taki sam jak w 2009 roku?
Przepisy techniczne ograniczają KERS co do rozmiaru silnika elektrycznego oraz czasu korzystania na każdym okrążeniu. Te ograniczenia pozostają dokładanie takie same, jak te zdefiniowane w 2009 roku. KERS nie powinien zapewniać mocy przekraczającej 60kW, co odpowiada około 80 koniom mechanicznym, kiedy kierowca naciska przycisk na kierownicy. Nie może on wykorzystać więcej niż 400kJ na okrążeniu, co odpowiada około 7 sekundom aktywności systemu.

Czym będzie różnić się KERS Lotus Renault GP w porównaniu z wersją z 2009 roku?
Chociaż baza systemu na sezon 2011 pochodzi z 2009 roku, to został on całkowicie przeprojektowany przez inżynierów, co sprawi, że urządzenie będzie znacznie bardziej konkurencyjne. Każdy aspekt został zoptymalizowany, łącznie z integracją z pojazdem. Oznaczało to zmniejszenie wagi oraz dużą zmianę rozmieszczenia elementów systemu, dzięki czemu będzie można w łatwy sposób zainstalować go oraz wymontować z bolidu. Tegoroczny system jest o ponad 10kg lżejszy od wersji z 2009 roku.

Czy wszystkie zespoły będą używać KERS w 2011 roku?
W 2009 roku korzystanie z KERS zawsze stanowiło kompromis, ponieważ dodatkowa waga sprawiała, że cenny balast musiał być usuwany z bolidu. Efekt uboczny był taki, że kierowcy mieli większe trudności z optymalizacją balansu bolidu, a szczególnie ciężsi kierowcy, którzy jeździli z najmniejszym balastem. W rezultacie wiele zespołów wolało nie korzystać z KERS. Aby rozwiązać ten problem, minimalna waga bolidu została zwiększona z 620kg do 640kg - takie posunięcie powinno zachęcić większość ekip do jeżdżenia z KERS, gdyż nie trzeba będzie już iść na taki kompromis pomiędzy dodatkową wagą a dodatkową mocą.

Dlaczego przepisy nie pozwalają, aby KERS zapewniał większe zyski w 2011 roku?
Aby ponownie wprowadzić KERS przy umiarkowanym poziomie kosztów w 2011 roku, nie było dużego wyboru, dlatego postanowiono bazować na systemach z 2009 roku, co oznaczało także przejęcie wymagań dotyczących energii i mocy z tych systemów. Również biorąc pod uwagę nowe przepisy dotyczące silników na sezon 2013, wprowadzanie istotnych zmian systemu KERS będzie miało sens, gdyż zbiegnie się to w czasie z wprowadzeniem nowych silników.

Czy bolidy z KERS będą miały wyraźną przewagę w 2011 roku?
Krótka odpowiedź brzmi 'tak', ponieważ jest kilka czynników, które sprawiają, że KERS będzie bardziej istotny niż był w 2009 roku. Po pierwsze, zakaz ponownego tankowania sprawił, że jest znacznie trudniej zyskać pozycje dzięki strategii w alei serwisowej, przez co większy nacisk kładzie się na osiągi w kwalifikacjach, a to właśnie w kwalifikacjach zyski z KERS są największe, ponieważ możemy jeździć z w pełni naładowanymi systemami i uzyskać maksymalną korzyść na okrążeniu pomiarowym. Następnie podczas startu wyścigu (najlepsza okazja do zyskania pozycji), KERS zapewnia kolejny istotny zysk w postaci 10 do 20 metrów na dohamowaniu do pierwszego zakrętu. Natomiast jeśli chodzi o minusy związane ze złożonością systemu oraz jego ograniczeniami dotyczącymi rozmieszczenia jego elementów, to i tak trudno zignorować przy nich korzyści wynikające z używania systemu.

Jakie są następstwa systemu KERS w kwestiach bezpieczeństwa?
W baterii przechowywana jest duża ilość energii, która jest pod takim napięciem, że może spowodować poważne obrażenia, jeśli nie będzie się z nią rozważnie obchodzić. Fundamentalne wskazówki dotyczące bezpieczeństwa, które ustanowiono w 2009 roku przez Grupę Roboczą ds. Bezpieczeństwa KERS, pozostają w mocy, lecz Lotus Renault GP ponownie przeanalizował wewnętrzne procedury bezpieczeństwa i ponownie przeszkolił całą załogę, aby zapewnić optymalne bezpieczeństwo.

Źródło: Informacja prasowa lotusrenaultgp.com

KOMENTARZE

4
barteks
24.02.2011 07:39
300-400V.
maroo
24.02.2011 07:00
Ktoś wie jakie jest napięcie akumulatorów w KERS?
patgaw
24.02.2011 10:26
tez na to zwrocilem uwage, z tym ze nie jest to niewielka roznica.
hide
24.02.2011 09:55
Jesli moc nie moze przekraczac 60 kW wiec oczywistym jest, ze Kers w F1 pracuje najwydajniej jak tylko moze, wiec napewno moc bedzie sie = 60 kW a co za tym idzie nie bedzie to 60 koni mechanicznych a 81 a to juz jest niewielka roznica. 1kW=1,36km