Button: McLaren obecnie może nieco odstawać od konkurentów

Były mistrz świata obawia się takiego rozwoju sytuacji na początku sezonu
28.02.1115:32
Michał Sulej
3305wyświetlenia

Jenson Button obawia się, iż istnieje możliwość, że McLaren na początku nadchodzącego sezonu nie będzie dysponował zadowalającym tempem.

Bolid MP4-26 został okrzyknięty najbardziej odważnym projektem pośród tegorocznych konstrukcji, lecz zarówno Button jak i Lewis Hamilton nie zachwycali czasami okrążeń podczas sesji testowych, a problemy z niezawodnością spowalniały tempo przedsezonowych przygotowań brytyjskiego zespołu.

Zdecydowanie nie przejechałem takiej ilości okrążeń, jakiej oczekiwałem - cytuje słowa Jensona włoski Autosprint. Jeśli chodzi o rozwój nowego samochodu to ilość kilometrów jest zasadniczą kwestią. Bolid ma duży potencjał, lecz jeśli prace rozwojowe opóźniają się, możemy mieć stratę podczas pierwszych wyścigów.

Autosprint uważa, że nerwowe zachowanie MP4-26 było wyraźnie zauważalne podczas ostatnich testów w Barcelonie, zwłaszcza w porównaniu do Red Bulla, który powszechnie uważany jest za lidera. Barcelona jest torem, który nagradza dobry balans aerodynamiczny - napisano we włoskim magazynie. Lecz to nie wydaje się być jedyną kwestią, na której McLaren musi skupić swoje wysiłki.

Finałowa przedsezonowa sesja testowa odbędzie się w przyszłym tygodniu, ponownie na Circuit de Catalunya. To będzie ważny test - przyznaje Button. Wszystko musi być dograne, lecz moim zdaniem bardzo ciężko będzie wysunąć dokładne wnioski na temat hierarchii. Krążą pogłoski, jakoby Red Bull miał sześć dziesiątych sekundy przewagi nad Ferrari, jak również takie, że Ferrari jest od wszystkich szybsze o jedną sekundę pod względem wyścigowego tempa! Wydaje mi się, że musimy poczekać do pierwszego wyścigu, by się o tym przekonać - podsumował.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

7
christoff.w
28.02.2011 07:51
Zapewne mydli oczy a tak naprawde jak Filip z konopi wyskoczy. p.s: sie mi rymnelo. ;)
Kamikadze2000
28.02.2011 05:43
Myślę, że sezon 2011 będzie już spokojną drogą do obrony tytułów, w wykonaniu RBR! Kurcze, ile bym dał, żeby to Mark był tym pierwszym! ;] Jestem fanem piłki nożnej, ale jak widzę, ile w ten sport jest ładowanej kasy, to aż się słabo robi. Zero wyników, ale prestiż (tzn. zainteresowanie) nieprawdpodobne! ;| Osobiście interesuje się zagranicznym futbolem. ;) Sorry, to nie tutaj... Maraz usuń tą drugą częśc... ;]
akkim
28.02.2011 04:11
I kolejne słowa w przysłowiową pustkę, na skutek ploteczek Ustawia czołówkę, "pogłoski", "się mówi" - festiwal domniemań, w tym przypadku szkoda, że Bahrajnu nie ma.
grzegorzfiliks
28.02.2011 03:22
@up Powinno być sześć dziesiątych, już poprawione.
Sanki
28.02.2011 03:16
"Red Bull miał sześć setnych sekundy przewagi " Miażdżąca przewaga rzędu 0,060 pozwoli jak nic zdobyć RB mistrzostwo!
jpslotus72
28.02.2011 02:55
Ciekawe, czy problemy z MP4-26 są tego rodzaju, że obu kierowcom sprawiają jednakowe kłopoty, czy też styl któregoś z nich pozwoli na szybsze "ujeżdżenie" dzikiego na razie rumaka... Liczy się nie tylko konkurencyjność McLarena względem innych stajni, ale też wewnętrzna rywalizacja pomiędzy dwoma angielskimi mistrzami świata. Jeśli opanowanie problemów z bolidem w jakimś stopniu zależy od kierowców, może to któremuś z nich dać pewną przewagę nad partnerem - nie od dziś wiadomo, że Jenson i Lewis mają nieco inne style jazdy. Chociaż pokonanie partnera zespołowego inaczej smakuje, kiedy walka toczy się o stopnie podium, a inaczej, kiedy chodzi o zdobycie jakichkolwiek punktów... Tak czy inaczej, spodziewam się, że w trakcie sezonu McLaren włączy się do walki o najwyższe pozycje - jeśli jednak straci zbyt dużo na początku, a rywale utrzymają w miarę równą formę przez cały sezon, może to przekreślić szanse stajni z Woking na tytuły mistrzowskie. Ewentualne zwycięstwa w dalszej części sezonu byłyby zaledwie nagrodą pocieszenia dla teamu o najwyższych ambicjach. Na tym poziomie rywalizacji chwila słabości na początku może naprawdę drogo kosztować. Skończyły mi się fusy - pora kończyć wróżbę.
SoBcZaK
28.02.2011 02:52
"że Ferrari jest od wszystkich szybsze o jedną sekundę pod względem wyścigowego tempa!" dawno nie czytałem większych bzdur... jeszcze w takie bajki to ja nie uwierzę