Kanaan w ostatniej chwili zapewnił sobie posadę w IndyCar na 2011

Brazylijczyk ogłosił podpisanie umowy z KV Racing i będzie kolegą zespołowym Sato oraz Viso
21.03.1119:59
Marek Roczniak
3224wyświetlenia

Tony Kanaan niemal w ostatniej chwili zdołał zapewnić sobie posadę w IndyCar Series na sezon 2011 po tym, jak nie doszły do skutku jego starty w zespole Gila de Ferrana z powodu niewystarczającego wsparcia od sponsorów.

Brazylijczyk ogłosił dzisiaj podpisanie umowy ze sponsorowanym przez Grupę Lotus zespołem KV Racing Technology i poprowadzi jego trzeci bolid z numerem startowym 82. Jego kolegami zespołowymi będą Takuma Sato i EJ Viso.

Szef zespołu Jimmy Vasser powiedział: Myślę, że Tony jest świetnym dodatkiem dla naszego teamu. Razem z Taku i EJ tworzy bardzo mocny skład kierowców KVRT-Lotus, który moim zdaniem może spokojnie walczyć o miejsca na podium i zwycięstwa. Wiedza Tony'ego i doświadczenie będą niezwykle cenne dla zespołu.

Kanaan ujawnił, że jeszcze przed podpisaniem umowy z De Ferran Dragon rozmawiał z KV ostatniej zimy na temat możliwości startów, ale nie było wówczas sprzyjających okoliczności i wybrał zespół De Ferrana. Gdy w połowie lutego stałem się znowu wolnym strzelcem, zadzwonienie do Vassera wydawało się naturalną rzeczą, jako że KVRT był jednym z czołowych zespołów szukających nadal kierowcy - przyznał Brazylijczyk.

^lista startowa,6,2011,bez nieaktywnych
Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

2
yaper
22.03.2011 03:20
KV ma tym samym całkiem ciekawy skład. Naturalny lider Kanaan, dosyć doświadczony Viso i nieobliczalny Sato, który w tym roku winien już często gościć w top10.
Sar trek
22.03.2011 06:12
Dobrze, że znalazł miejsce. Niewiele brakowało, ale udało mu się.