Ecclestone jednak nie pojawi się na otwarciu sezonu w Australii
Szef F1 w zamian postanowił wybrać się do Nowego Jorku
22.03.1111:32
1501wyświetlenia
Bernie Ecclestone wbrew wcześniejszym zapowiedziom jednak nie pojawi się w Australii na wyścigu otwierającym tegoroczny sezon Formuły 1. Biuro Brytyjczyka poinformowało niedawno o jego planach weekendowego wyjazdu do Melbourne, ale dzisiejsza prasa donosi, że 80-latek zmienił rezerwację biletu lotniczego na Nowy Jork.
Według australijskiego dziennika Herald Sun, burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg zaprosił szefa F1 po tym, jak dowiedział się, że rząd stanu Wiktoria chciał pozbyć się organizacji grand prix na torze Albert Park ze względu na rosnące koszty. Bloomberg
zaprosił Ecclestone'a do USA, by ocenić jego przychylność wobec ewentualnego wyścigu na Staten Island- alarmuje artykuł w gazecie ukazującej się na antypodach.
Szef Grand Prix Australii - Ron Walker dodał:
W wyniku wydarzeń ostatnich tygodni burmistrz Bloomberg był w stałym kontakcie z Panem Ecclestone'em. Walka nie toczy się tylko z Nowym Jorkiem, ale z wszystkimi. Otwierany jest obiekt w Delhi, jeden pojawi w Rosji, również Korea weszła do gry... Inne arabskie państwa też chcą, tak więc zawsze będzie bój.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE