Może już czas zaktualizować rekord okrążenia kwalifikacyjnego z tego roku ?
Lolkoski
27.03.2011 06:11
No i wreszcie ściganie się rozpoczeło, a wyścig był bardzo ciekawy. Brawo dla Vettela, Hamiltona ale przedewszystkim Pietrowa i Pereza - który mimo dyskwalifikacji był dla mnie bohaterem wyścigu. In minus przedewszystkim Mercedes , Massa - chociaż z Buttonem ładnie powalczył.
adnowseb
27.03.2011 04:03
@jpslotus72
Tak.Tragiczny sezon.Chylę czoła przed kierowcami tamtej dekady.Niestety błędy kończyły się śmiercią.
jpslotus72
27.03.2011 03:51
@adnowseb
[Historię obejrzałem - wyjątkowy i tragiczny sezon (pośmiertny tytuł dla Rindta - mam nadzieję, że pozostanie jedynym przyznanym w takich okolicznościach). GP Monako z ludźmi spacerującymi po chodnikach. Zderzenie Stewarta w Meksyku z bezpańskim psem... Zwariowane czasy. Wstawiam to w nawiasie, bo to w zasadzie Off Topic - mam nadzieję, że admini okażą się dla mnie bardziej wyrozumiali, niż sędziowie w Melbourne dla Saubera - tym bardziej, że w ten sposób nawiązałem jednak do dzisiejszych wydarzeń... :) ]
Feels2007
27.03.2011 02:29
Jak tak dalej pójdzie to Pietrow niedlugo wygra wyścig.
robertunio
27.03.2011 02:20
Brawa dla Sebastiana. To super kierowca F1 - najmlodszy zdobywca Pole Position, najmlodszy zwyciezca Grand Prix (dokonal obu tych rzeczy w przecietnym lub moze nawet ponizejprzecietnym Toro Rosso) i oczywiscie najmlodszy Mistrz Swiata. Zarowno On jak i Robert zaczynali swoja przygode z F1 w BMW Sauber ale jak widac los zgotowal im zgola odmienna przyszlosc. Tak wiec jeszcze raz WIELKIE, OGROMNE BRAWA dla zwyciezcy - zasluzyl bez cienia watpliwosci. Mysle ze On jeszcze sie jeszcze rozwija bo jest bardzo mlody i dlatego pewnie tez popelnial drobne bledy w przeszlosc(niektorzy kibice Roberta do tej pory nie sa w stanie mu wybaczyc Austalii 2009 - ale to ich problem)i; faktycznie moze stac sie NIEZNISZCZALNY i pobic wszystkie rekordy Schumachera.
adnowseb
27.03.2011 01:56
Button zaskoczył mnie całkowicie zmieniając styl na bardziej agresywny.Szkoda że poniosło go jadąc za Massą.
Czekałem na wywiad po wyścigu w którym to liczyłem, że dowiem się dlaczego nie oddał pozycji.Niestety nie wyjaśnił.Co do Massy, pisaliście wiele słów krytyki.Nie zgadzam się,jak dla mnie jechał przyzwoicie.
Hamilton-mistrzostwo.McLaren udowodnił że ''zraniony''też jest niebezpieczny.
Ps.dla wszystkich posiadających Polsat Play od 16tej nadają Historię Formuły 1 Rok1970.
MMM
27.03.2011 12:11
ja to krotko powiem : brawo Witalij! brawo Perez! pzdr:p
NEO86
27.03.2011 11:58
A ja żałuje zarówno numeru 7 jak i 8. Szkoda kierowców Saubera ale tak bywa. Ogólnie wyścig bardzo nudny
adnowseb
27.03.2011 11:34
Podobał mi się pomysł Rubensa Barrichello na wyprzedzenie Rosberga.
Niestety Nico nie zmienił toru jazdy i stało się jak się stało.
Współczuję fanom Mercedesa.Numeru 7go nie żałuję ale Rosberga tak
Masio
27.03.2011 11:29
Do czterech razy sztuka. Sebastian pojechał dzisiaj znakomicie i bezbłędnie. W latach 2008-10 nie ukończył wyścigu. Podobnie było z Robertem. Hamilton też nieźle. Pietrow w końcu pokazał się z najlepszej strony, Myślałem, że przez chwilę będzie liderem wyścigu. Natomiast Nick zawiódł. Gdyby był tutaj Robert, to walczyłby o zwycięstwo i przy dużym szczęściu zrewanżowałby się Vettelowi za wyścig sprzed 2 lat. Fernando powtórzył wynik sprzed roku. Myślałem sobie, że jak dogoni Witka, to może się zderzą i wtedy Mark byłby na podium. A co do niego, to po starcie zbyt wcześnie zahamował i dlatego Lewis obronił 2 miejsce. Popełniał także strasznie dużo błędów, co prawda małych, ale kosztownych. Podium pozbawili go także ci głupi mechanicy, a później doszła awaria, dlatego nie był w stanie wyprzedzić Alonso. Mark ma pecha do swojego domowego wyścigu. Button dziś był bardzo agresywny i dużo walczył. Zwykle taki nie był. Szkoda mi także kierowców Saubera. Obaj punktowali, a tu nagle dyskwalifikacja.
Ogólnie wyścig nie był zbyt ciekawy. Zwykle w Melbourne dużo się dzieje. Spodziewałem się także wyjazdu SC na tor. Dobrze, że chociaż świeciło słońce. ;)
rvs
27.03.2011 11:22
Historia lubi się jednak powtarzać:)... Choć mnie to nie bawi...
Czarol
27.03.2011 11:07
W 2006 roku w zespole BMW-Sauber W GP Węgier debiutuje obiecujący zawodnik i zajmuje wysokie, 7 miejsce (później, po kontrowersjach z gaśnicą dostaje DNF)
znowy sie powtorzylo perez dnf
rvs
27.03.2011 09:48
Wyścig super, chciałem tylko dodać jedną rzecz - historia lubi się powtarzać:)
W 2006 roku w zespole BMW-Sauber W GP Węgier debiutuje obiecujący zawodnik i zajmuje wysokie, 7 miejsce (później, po kontrowersjach z gaśnicą dostaje DNF). Następnie wyrabia sobie opinię młodego, zdolnego i szybkiego kierowcy... Niestety w tym sezonie go jeszcze nie widzieliśmy, bo przechodzi rehabilitację (co mnie bardzo smuci)...
W 2007 roku, w GP USA w zespole BMW-Sauber debiutuje młody, obiecujący zawodnik, pokazuje się z dobrej strony i zajmuje 7 miejsce... Następnie pnie się w górę po szczeblach kariery i zostaje Najmłodszym Mistrzem Świata i dziś dominuje na torach całego świata (co mnie również smuci, nie lubię monopolu)...
Wreszcie dziś, w GP Australii, w zespole Sauber debiutuje młody zawodnik i zajmuje wysokie... no które? ... 7 miejsce:)...
Mimo, że kibicuję McLarenowi i jego kierowcom, słowa uznania należą się Peterowi Sauberowi i jego ekipie.
Szefowi zespołu, za to, że obok wspomnianych kierowców udało się "wynaleźć" Raikkonena, Massę i Kobayashiego... Ma facet nosa do młodych zdolnych:). Po skończeniu z prowadzeniem zespołu (już zapowiadał, że jest za stary na te nerwy itp), powinien zająć się managmentem:) Ugrałby trochę grosza, jestem pewien...
Druga sprawa, to zespół, a konkretnie dział inżynierii... Mimo, że nie są to konstrukcje górnolotne (a może jeszcze nie są - Telmex może dosypać do górki talarów coś jeszcze), trzeba przyznać, że i w tamtym sezonie na Bridgestone'ach i w tym na Pirelli potrafili obejść się łagodnie z oponami... Już w tamtym sezonie Kobayashi potrafił na 1 picie przejechać wyścig z dobrym rezultacie... Nie każdy zespół potrafi się tak dostroić...
NEO86
27.03.2011 09:28
Brawa dla Sebastiana :) Pojechał koncertowy wyścig. Markowi na starcie mało brakowało do wyprzedzenia Hamiltona ale później jechał tempem Alonso. Brawa dla Witalija za pierwsze podium w karierze- należało mu się po tylu słowach krytyki. Button i Barrichello zachowali się jak żółtodzioby. Co do Jensona to jak on mógł w ogóle pomyśleć że takie wyprzedzenie Massy ujdzie mu na sucho? Powinien oddać Felipe pozycję to wtedy straciłby dużo mniej niż jak dostał DT. Co do Rubensa to jego atak był jak kamikadze. To nie mogło się udać i tak tylko zniszczył wyścig Rosbergowi. Pozytywnie zaskoczył Perez co było niewątpliwie spowodowane 1 pit stopem. Massa prezentował dzisiaj bardzo słabe tempo dopiero pod koniec wyścigu jak dostał świeże opony to się ożywił.
jpslotus72
27.03.2011 09:26
@virescens
Na tym właśnie polega "przeklęte" piękno ścigania - i sportu w ogóle. Czasem - niestety i na szczęście jednocześnie - decyduje przypadek, incydent, pogoda, fart albo pech. Zawsze zostaje jakieś "gdyby" - ale gdyby nie ta nieprzewidywalność, byłoby dużo nudniej - można by z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć przebieg wyścigu i tylko od czasu do czasu rzucić okiem na ekran by potwierdzić, że wszystko przebiega zgodnie z planem...
Niech będzie pochwalona przeklęta niewiadoma!
Kamikadze2000
27.03.2011 09:18
@SAP - nikt chyba nie oczekiwał, że Hamilton będzie wypadał z toru i zjeżdżał co chwilę do pitstopu. Mimo wszystko jest jednym z kierowców najszybciej niszczących opon. ;]
mkpol
27.03.2011 09:04
Będzie kolejny nudny sezon :-(. Wszystkie nowe regulacje guzik dadzą i tak jak od kilku lat będziemy oglądać procesje i pasjonujące manewry wyprzedzania w boksach. Duże nadzieje pokładałem w oponach, ale jak widać Pirelli ugięło się i zrobiło bardziej wytrzymałe opony niż te, które oglądaliśmy na testach. Z tylnym skrzydłem też nie będzie za różowo bo przy podobnych osiągach trzeba będzie zużyć sporo kersu na dogonienie rywala, więc do wyprzedzania zostanie samo wygaszanie. A jak było widać samo skrzydło kontra kers 1:1. Kicha
Simi
27.03.2011 08:42
Ferrari miało bardzo szybkie tempo wyścigowe. Myślę, że w Malezji przynajmniej Alonso stanie na pudle. Wystarczy, żeby nie miał kłopotów z oponami - resztę Fernando zrobi swoim TALENTEM. Niestety, RBR jest bezkonkurencyjny. Wystarczy pogratulować Vettelowi za to, że wykorzystał RB7-kę jak najlepiej.
Od dziś Perez jest moim ulubieńcem obok Buemiego wśród tych młodych :)
MARIO F1
27.03.2011 08:41
Super ze sie juz zaczeło, wyscig ciekawy ,gratulacje dla Petrowa. Mm nadzieje ze inne teamy dogonią Red Bulla -Vettela bo bedzie troche nudno :-)
yama46
27.03.2011 08:35
Większość została już powiedziana, więc dodam tylko, że piękny był manewr barichello co wbił się między dwa bolidy ;) Mniejsza z tym, że później wbił się W bolid Rosberga ;p
mlospeed
27.03.2011 08:30
Pietrov i Perez rewelacja, gratulacje wyniku, brakuje w F1 Kubicy, widać to będzie na każdym GP niestety..
Jak byłem za tym aby dać szansę Sennie w LRGP to wyśmiano mnie, macie teraz swojego Nicka :(
Webber, Massa i Heidfeld tragedia!!!
Szkoda Schumiego, nie jego wina, nic się nie zmieniło, kibicuję tylko Michaelowi.
Kamikadze2000
27.03.2011 08:30
A zapomniałem - gratulacje również dla moich ulubieńców - Buemiego i Kobayashiego! Nick Heidfeld - nie wierzę, aby ze swojej winy się tak słabo sprawował. Musiał mieć jakieś problemy techniczne (być może ten KERS był głównym źródłem kłopotów). ;]
-kris15-
27.03.2011 08:30
Świetny wyścig Pietrowa, bezbłędna jazda ;p Myślę, że w zasięgu Reni są regularne miejsca 5-10 a nie kiedy nawet walka o podium. Nie pisze co by było gdyby jechał dziś Robert bo aż boje się pomyśleć, ale jestem pewien, że ten bolid w połączeniu z Kubicą mógłby co wyścig być w pierwszej piątce ;D Dla mnie na duże brawa zasługuje Sauber a przede wszystkim Perez. Cieszy ich pozycja, ponieważ bardzo szanuję Pana Petera za jego poświęcenie dla zespołu i F1. Brawa także oczywiście dla Lewisa no i dla Sebastiena chociaż go nie lubię ;d
DRS i KERS to ciekawe rozwiązania, zobaczymy jak będą się spisywać w kolejnych GP.
Jeśli chodzi o opony to myślę, że są dobre. Pirelli wykonało dobrą robote 2 pit będą regularne w GP a i Perez pokazał, że można na jeden pojechać, co jest dobrą wiadomością dla zawodników z Q2, przez co będzie bardziej ciekawie.
No i na koniec ładne karteczki Pań z Renault, widać, że Robert jest jedną z najważniejszych części w zespole ;p
Wracaj Robert! no i w końcu się zaczęła karuzela F1 ;p
Kamikadze2000
27.03.2011 08:26
Brawo Seba!!! Pokazałeś klasę i tak na prawdę kontrolowałeś ten wyścig i na ani na chwilę nie byłeś zagrożony! Dla mnie nawet może zdominować sezon, byleby Hamilton tytułu nie zdobył. Jeżeli już mowa o Lewisie, pokazał dobrą jazdę i na pewno potwierdził, że McL jest mocny. Gratulacje dla Pietrowa, który pokazał, że jest kierowcą na poziomie. Ma chłopak talent! Nie mam jednak wątpliwości, że gdyby Robert jechał w tym wyścigu, mógłby powalczyć nawet z Vettelem! Jenson zanotował słaby start, a później stało się najgorsze - nieprzepisowo wyprzedził kiepsko jadącego Massę (niestety...;() i później ciężko mu było oddać pozycję, skoro Alonso był za nim. Mimo wszystko chyba lepszym rozwiązaniem było oddanie pozycji, no ale jak to mówią, "człowiek mądry po szkodzie". Mark przejechał niestety przeciętny wyścig, no ale na tym specyficznym obiekcie nigdy się dobrze nie sprawował. Myślę, że w dalszej części sezonu będzie bliżej Seby! Obok Seby i Pietrowa bohaterem wyścigu jest Sergio Perez, który na jednym pit-stopie pojechał super wyścig! BRAWO!!! :)) Ogólnie ciekawy wyścig, zakończony również (dla mnie) dobrze. Warto było przespać niecałe trzy godzinki po powrocie z 18-stki, hehe... Pozdro dla Wszystkich! ;))
six1
27.03.2011 08:25
virescenes
Wiesz jak to się nazywa ? SPORT I dlatego F1 jest taka cudowna.
jpslotus72
27.03.2011 08:25
Jeśli chodzi o krytykę Pietrowa - w zeszłym sezonie była całkowicie uzasadniona (wyjątek w Abu Zabi).
Jeśli chodzi o pochwały dla Pietrowa - dzisiaj są całkowicie uzasadnione.
To, że dzisiaj Witalij tak świetnie się spisał, nie znaczy że wszyscy krytykowali go niesprawiedliwie. Znaczy to tylko, że - na szczęście! - jak na razie wydaje się, że jednak czegoś się nauczył. Nie widzę więc powodu, żeby ktoś, kto go krytykował, miał sobie z tego powodu dzisiaj sypać popiół na głowę, albo wstydzić się wyrazić pochwałę. Uzasadniona krytyka nie przynosi wstydu - uzasadniona zmiana zdania również ujmy nie przynosi.
Nagana za "wczoraj" - pochwała za dzisiaj - obie mają realne podstawy. Życzę Pietrowowi, żeby w przyszłości takie podstawy były już tylko dla pochwał.
Bambek
27.03.2011 08:25
@virescens
Dla mnie tam lepiej że Button zepsuł wyścig Alonso:) W cale się nie obraziłem.
A tak to wyścig ciekawy dużo zjazdów do pit no i WIELKIE gratulacje dla Pietrówki :)
SAP
27.03.2011 08:25
Wyścig - oczywiście wyścig ciekawy, ale po genialnej Australii i tylu miesiącach posuchy człowiek wymaga jednak ciut więcej.
Vettel - świetnie pojechał co budzi we mnie niepokój, że może zdominować ten sezon.
Hamilton - bardzo dobry wyścig.
Pietrow - pozytywne zaskoczenie. Ciekawe co z tego będzie.
Webber - nie wyeliminował żadnego z rywali co cieszy.
Button - błąd przy wyprzedzaniu Massy dużo go kosztował. Mimo to imponował mi jego styl jazdy w tym wyścigu.
Sauber - to może być najciekawszy duet tego sezonu.
Massa - pojechał w swoim stylu czyli słabo.
P.S. Hamilton-opony 1:0. Ciekawe czy kolejny sezon, w którym Anglik nie ma problemów z ogumieniem w końcu przekona malkontentów.
virescens
27.03.2011 08:17
Button skopał Alonso wyścig oraz przez siebie i szefów Mclarena dostał karę- ot cała tajemnica sukcesu Renault.
Normalnie byłoby tak jak starcie i Witek byłby najwyżej piąty.
Alonso zasługuje na pełny szacunek - wszyscy (łącznie z zespołem - 3 zmiany opon powyżej 5 sek) robią co mogą żeby Mu utrudnić życie a On i tak kończy na pozycji wyższej niż zaczynał.
latak
27.03.2011 08:17
@Sgt Pepper
Nie kwestionuje niczyich umiejętności. Po prostu starałem się uprzedzić wypowiedzi (których na szczęście nie ma jeszcze) ludzi, którzy z niepojętych mi względów od razu skreślają inne osoby na starcie. Witek się zaaklimatyzował i mam nadzieje, że teraz będzie coraz lepiej ;) PEACE xD
jpslotus72
27.03.2011 08:16
PS Kolejny powrót do historii F1 - Glock nie został sklasyfikowany, bo "przejechał zbyt mało okrążeń"... Trulli chwalił się, że mają bolid dwa razy lepszy od ubiegłorocznego - no i liczba dublowań zmniejszyła mu się ze średnio 4 do 2 - brawo! :)
Felipe - Fernando is faster than you! Tyle nadziei pokładanych przez Baby w Pirelli - i taka zdrada!
Q_be_2
27.03.2011 08:15
oliveira - oby twoje przewidywania nadal sie tak sprawdzały.
Petrov- wielkie LOL
Perez- ogromne LOL - paydrive-rzy rządzą.
Team w którym na pewno nie bedzie team orders - Ferrari
michal5
27.03.2011 08:12
Ferrari jest konkurencyjne w Malezji Ferrari będzie lepsze bo tutaj w Australii bardzo ważna jest bardzo przyczepność
słabo ustawili bolidu a w europie będzie jeszcze lepiej
QubaSPL
27.03.2011 08:09
@tomekj
Taaa..... w sezone 2007 wygrali , w 2010 w Q zaraz za RBR Alonso .... W 2009 crapem oba bolidy w Q3 .....
Rysia
27.03.2011 08:08
Gratulacje dla Petrova
jpslotus72
27.03.2011 08:05
Wczoraj stwierdziłem, że obrona pozycji z kwalifikacji byłaby dla Pietrowa sukcesem - sprawił się rewelacyjnie. "Odgryzł się nam po sportowemu" za naszą uszczypliwość i ironię - co proponowałem mu na początku tygodnia (dodając, że owa uszczypliwość i ironia miała do tej pory - poza Abu Zabi 2010 - mocne, obiektywne podstawy). Wcześniej pisałem, że jego nieszczęście polega na tym, że ma jednocześnie dwa ponadprzeciętne talenty: do przebłysków (jakich nie miewają przeciętni kierowcy) i do zaćmień (jakich przeciętni kierowcy nie miewają) - gdzieś przed Abu Zabi zgubił ten drugi i oby go już nigdy nie znalazł!
Swój talent powinien natomiast bezwzględnie odnaleźć Heidfeld - chociaż jego "czarny weekend" spowodowany był być może jakimiś obiektywnymi problemami z maszyną.
Zdaje się, że to @mbg pisał mi kiedyś, że Perez przypomina stylem Kobayashiego i że jest to naprawdę ktoś więcej, niż paydriver- zapowiada się naprawdę fajny duet w Sauberze.
W porównaniu z poprzednim rokiem i wbrew wszystkim obawom - otwarcie świetne. F1 żyje!
tomekj
27.03.2011 08:03
YAHoO Ferrari zawsze wypadało na Albert Park średnio,w Malezji już wszystko będzie trochę inaczej wyglądało w Australii zawsze jest zamieszanie
prz20
27.03.2011 08:03
brawo dla petrova ale i tak uwazam ze to wypadek przy pracy,pasowal mu tor i tyle
Sgt Pepper
27.03.2011 08:02
@ latak
Bez przesady. To że Kubica jest lepszym kierowcą od Petrova nie ulega wątpliwości. A czy by miażdżył? Może tak, może nie. Nigdy się tego nie dowiemy. Bolid jest dobry. To drugi fakt. Na pewno RK by sporo namieszał w czubie. Tylko tyle jest pewne :P Tym bardziej mi go szkoda. A dobre miejsce Petrova to wzrost akcji i wartości Kubicy.
jasiu
27.03.2011 08:02
[quote=monako]Myślę, że nienazwane uczucia pozostają na dłużej, więc wracam do kontemplacji :)[/quote]
Ładnie powiedziane :)
Myślę, że Witja się poprostu odblokował psychicznie zostając gospodarzem w zespole. Inna sprawa, że gdyby był Robert Renault wyraźnie mogłoby zamieszać w klasyfikacji konstruktorów :)
noofaq
27.03.2011 08:01
rubens zaczyna coulthardzić - chyba w pewnym wieku tak sie to kończy..
zachowanie Buttona (nieoddanie pozycji) całkowicie niezrozumiełe..
pietrow - ktos kiedyś powiedział że Pietrow jest szybki ale brakuje mu regularności - której w przeciwieństwie do szybkości można sie nauczyć.. być może za parę wyścigów będzie można się pod tym podpisać.
heidfeld (o ile jego slaba postawa to nie były problemy techniczne) niestety pokazuje że peter miał rację nie zostawiając go w teamie.
na koniec gratulacje dla saubera że pozbyli sie crapu BMW ;)
na dodatek bardzo miłe było widziec te karteczki z zyczeniami dla Roberta - naprawdę można się tym wzruszyć i pewnie Robertowi sie ciepło na sercu zrobiło oglądając :)
Seraf0227
27.03.2011 08:00
Ja na miejscu Kubicy ogladając wyścig to chyba bym wychodzil z siebie :D jak Robert to zobaczy to w kwietniu do bolidu już wsiądzie tak go będzie nosiło i będzie popędzał rehabilitantów :D
Miki59
27.03.2011 08:00
Niesamowity wyścig, super Witalij, natomiast Nick porażka, Robert wracaj:))
Amalio
27.03.2011 08:00
Brawo, brawo Petrov! Naprawdę wymarzony start sezonu dla Lotus-Renault! Założę się, że szefu był trochę podłamany brakiem Roberta, ale Witek rozpalił w nim pewnie apetyt :)
noofaq
27.03.2011 07:59
rubens zaczyna coulthardzić - chyba w pewnym wieku tak sie to kończy..
zachowanie Buttona (nieoddanie pozycji) całkowicie niezrozumiełe..
pietrow - ktos kiedyś powiedział że Pietrow jest szybki ale brakuje mu regularności - której w przeciwieństwie do szybkości można sie nauczyć.. być może za parę wyścigów będzie można się pod tym podpisać.
heidfeld (o ile jego slaba postawa to nie były problemy techniczne) niestety pokazuje że peter miał rację nie zostawiając go w teamie.
na koniec gratulacje dla saubera że pozbyli sie crapu BMW ;)
robson13
27.03.2011 07:59
Jak to napisał francorchamps napisałem wczoraj ze byłoby milo gdyby Petrov stanął na podium :D Naprawdę świetny wynik, trzymałem kciuki za niego pod koniec wyścigu żeby nie popełnił błędu. Robert jak oglądał wyścig w TV pewnie było mu milo jak pokazali kartki z słowami otuchy. Dobry wyścig ogólnie, nokautowanie Vettela staje sie już monotonne...
phildoon
27.03.2011 07:59
@ Adnosweb
Po prostu kierowałem się swoją intuicją i męczyło mnie dziwne przeczucie, że w najbliższy weekend Petrov będzie na ustach całego świata... I jak widać, miałem racje :D
Brawo Witia, oj poleje się dzisiaj wódka :D
latak
27.03.2011 07:57
Teraz tylko czekam aż pojawią się komentarze typu: "Kubica zmiażdżyłby konkurencje, skoro Pietrow na podium" ale gdybać to teraz sobie można. W GP2 (edit: oczywiście mówie o Witku tak dla jasności, bo różni specjaliści się trafiają) też potrzebował czasu na "dotarcie się" i teraz mam nadzieje ze będą z niego ludzie. Brawo dla Witka i oby tak dalej. Szkoda QNick'a. Mam nadzieje, że w Malezji bedzie lepiej. Za to Perez mi zaimponował. Ogólnie wyścig dla mnie bardzo ciekawy.
Sgt Pepper
27.03.2011 07:56
Brawa dla Petrova ! Podejrzewam że Kubicę w szpitalu przypinali dzisiaj pasami do łóżka ... :P
Massa- załamka.
monako
27.03.2011 07:56
Dużo by pisać co?:)
Myślę, że nienazwane uczucia pozostają na dłużej, więc wracam do kontemplacji :) mnie się podobało :)
adnowseb
27.03.2011 07:55
phildoon miałeś ''nosa co do Pietrowa. Byłeś u wróżki?
Hamilton mnie nie zawiódł.Był moment w czasie wyścigu który pozwolił mi przypuszczać,że przegoni Vettela.
Rubens ''szkoda tego błędu''(.Pogromca Mercedesa).
YAHoO
27.03.2011 07:55
Pietrow pozytywnym zaskoczeniem. Brawo dla Hamiltona i dla Vettela - Seb na Mistrza 2011! ;-)
Ferrari wybitnie średnio :(
michal61
27.03.2011 07:53
Brawo Witalij. Tylko teraz się zastanawiam, czy to konstrukcja jest taka dobra, czy może Pietrov sie tak poprawił , no ale w każdym razie jestem miło zaskoczony ;)
pablonzo
27.03.2011 07:51
Pietrow jest dla mnie szokiem - bolid Renault jest bardzo szybki, tym bardziej szkoda Roberta...
Co do wyścigu - DRS + KERS rzeczywiście poprawia widowisko, jest bardziej ciekawie. Pirelli jak widać wcale nie musi się bardzo szybko zużywać. Reasumując sezon zapowiada się bardzo ciekawie. Jedna rzecz mi się tylko nie podoba, dominacja Vettela od samego początku ;< Akurat tego gościa nie lubię. Szkoda też Mercedesa bo mieli na prawdę pecha.
francorchamps
27.03.2011 07:51
Zwracam Honor!
Wczoraj ktoś napisał że może Pietrow stanie na Podium i obśmiałem taki scenariusz..
Godne szacunku dla Witka jest to, że Pietrow nie zdobył podium w szalonym wyścigu a od początku do końca jechał jak po swoje - SZACUN
Vettel to jest jednak Mistrz z prawdziwego zdarzenia! Rekordy Schummiego drżyjcie!
mbg
27.03.2011 07:50
Sergio 'Checo' Perez nowy standard w oszczędzaniu opon ;)
Brawo Vitek
Za taki wjazd Baricza należała się Czarna Flaga
KOMENTARZE