Silniki turbo w F1 jeszcze nie są przesądzone?
Źródło pitpass.com z FIA: "Nie wydaje mi się, byśmy kiedykolwiek głosowali w sprawie silnika"
04.04.1113:42
2919wyświetlenia

Jedna z najbardziej kontrowersyjnych zmian ma wejść do Formuły 1 w 2013 roku, kiedy to FIA będzie wymagała zastąpienia obecnych silników V8 o pojemności 2,4 litra mniejszymi i bardziej przyjaznymi środowisku turbodoładowanymi jednostkami o pojemności 1,6 litra. Pomimo tego, że zmiana ma nastąpić za dwa lata, to jednak jest jeszcze analizowana i ciągle niepewna.
Najgłośniejszym przeciwnikiem tego pomysłu jest szef F1 - Bernie Ecclestone, który opisał nowy silnik jako
nie z Formuły 1. Nie brzmi to w ogóle jak Formuła 1. Zespoły wyraziły większe wsparcie, a szef silników Renault F1 - Rob White powiedział, że
technicznie jest to odpowiednie dla naszych samochodów drogowych, a Norbert Haug z Mercedesa dodał:
Dla nas nie ma odwrotu. Rozwój czterocylindrowego silnika już się rozpoczął.
Może to się okazać jednak nieco przedwczesne, ponieważ źródło z FIA powiedziało serwisowi pitpass.com:
Nie wydaje mi się, byśmy kiedykolwiek głosowali w sprawie silnika. Jak zawsze z takimi nowinkami w F1, wszystko wyjdzie w praniu. Jednakże jak pokazuje sytuacja wydaje się, że jest jeszcze szansa na to, by silniki turbo podążyły tą samą drogą, co słynne dzielone tylne skrzydło, które miało zostać wprowadzone, by zwiększyć ilość wyprzedzania. Nigdy się to nie stało i czas pokaże, czy silniki turbo nie podzielą tego samego losu.
Źródło: pitpass.com
KOMENTARZE