Karthikeyan: Maruderzy także są potrzebni
"Faktycznie, nie liczymy się w walce o tytuł, ale mniejsze zespoły jak ten również są ważne dla F1"
26.04.1116:27
2459wyświetlenia
Hindus Narain Karthikeyan twierdzi, że nawet maruderzy, jak zespół HRT, są potrzebni w Formule 1. Poza mającym nęcić potencjalnych sponsorów napisem
To możesz być ty, właściwie jedynym logo widniejącym na tegorocznym bolidzie F111 jest TATA.
Hispania miała katastrofalny początek sezonu 2011 i wciąż znajduje się na samym końcu stawki, ale czołowe postaci zespołu wierzą, że mogą walczyć z najbliższym rywalem - Virgin. Pomimo sugestii Berniego Ecclestone'a, że sport ten byłby lepszy bez nich, Karthikeyan sądzi, iż ich obecność w stawce ma sens.
Faktycznie, nie liczymy się w walce o tytuł, ale mniejsze zespoły jak ten również są ważne dla F1- powiedział kierowca z Indii w wywiadzie dla Hindustan Times.
Wszyscy jesteśmy częścią show. Tego typu zespoły to platforma dla młodych zawodników i powracających kierowców, takich jak ja. Taka hierarchia jest w każdym sporcie, ale to czyni je jeszcze bardziej interesującymi.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE