Rozmowa z Witalijem Pietrowem
"Podwoimy wysiłki, by dołączyć do czołówki"
03.05.1111:55
1939wyświetlenia
Pierwszy rosyjski kierowca F1, który stanął na podium - Witalij Pietrow opowiada o postępach, jakie zrobił team Lotus Renault GP i swoich przemyśleniach przed rozpoczęciem europejskiej części Mistrzostw Świata Formuły 1.
GP Turcji rozpoczyna europejski sezon wyścigowy w kalendarzu Formuły 1 - jak podsumowałbyś jego pierwszą część?
W tym roku zrobiliśmy ogromne postępy - zarówno pod względem konstrukcji bolidu, wprowadzonych w nim innowacji i dynamicznego projektu. Mamy na koncie udane występy i dwa miejsca na podium. Szczęście nie zawsze nam dopisywało, ale nie traciliśmy zapału. Optymistycznie patrzymy w przyszłość. Jestem zadowolony z moich dotychczasowych występów i wyników zespołu choć wiem, że nie możemy rozpraszać się, jeśli chcemy kontynuować prace w równie szybkim tempie.
Czy dobrze wspominasz tor Istanbul Park?
Mam stamtąd bardzo miłe wspomnienia. Lubię ścigać się w Stambule, gdzie odniosłem duże sukcesy w GP2 (Witalij wygrał na torze Istanbul Park w 2009 r.). Dobrze pamiętam też mój pierwszy wyścig w Formule 1 z 2010 roku - po raz pierwszy udało mi się dotrzeć do trzeciej sesji kwalifikacji, a potem zaliczyłem udany występ, podczas którego stoczyłem walkę z oboma kierowcami Ferrari - niestety, nie zdobyłem punktów, bo złapałem gumę, ale był to i tak bardzo udany wyścig.
Jak opisałbyś tor Istanbul Park?
Lubię jego rozplanowanie - na trasie wyścigu znajdują się i wolne i szybkie zakręty. Mamy więc wszystkiego po trochu. Sam tor wymaga sporych umiejętności technicznych - każdy z nas słyszał o słynnym zakręcie nr 8 w Stambule. Jest to dość szeroki tor, co bardzo podnosi bezpieczeństwo jazdy i umożliwia wyprzedzanie, dzięki czemu czeka nas wspaniały wyścig.
Zajmujesz obecnie 7. lokatę w klasyfikacji generalnej kierowców. Jakie cele postawiłeś sobie z myślą o GP Turcji?
Dam z siebie wszystko, by uzyskać jak najlepszy wynik. Z myślą o GP Turcji przygotowaliśmy nowe pakiety, ale wiadomo, że to samo zrobią inne zespoły, by nas pokonać. Podwoimy nasze wysiłki, by znaleźć się w czołówce. Nigdy nie można przewidzieć co wydarzy się w weekend wyścigu F1, ale mogę Cię zapewnić, że zarówno ja jak i cały zespół będziemy walczyć do końca.
Źródło: Informacja prasowa lotusrenaultgp.com
KOMENTARZE