Renault pragnie dostarczać swe silniki czterem zespołom

Toto Wolff uważa, że dyskusje o silnikach są teraz dla Williamsa najmniej istotne.
10.05.1113:52
Nataniel Piórkowski
1888wyświetlenia

Renault poszukuje kolejnego zespołu, któremu mogłoby dostarczać silniki i wydaje się, że priorytetem dla francuskiej marki jest nawiązanie współpracy z Williamsem.

Podczas GP Turcji pojawiły się pogłoski mówiące o możliwym powrocie do popularnego duetu Williams-Renault, który w latach 90' dominował w wyścigach Formuły 1. Teraz jednak dyrektor zarządzający Renault Sport F1 - Jean-Francois Caubet potwierdził, że stosowne rozmowy już się rozpoczęły, ale nie są prowadzone tylko z brytyjskim zespołem.

Naszym celem jest dostarczać silniki czterem zespołom - powiedział Caubet dodając, że FIA musiałaby wyrazić zgodę na rozszerzenie pola działania Renault poza dozwolone regulaminowo trzy zespoły. Jedną z przeszkód może być także dostosowanie silnika Renault do autorskiego systemu KERS opracowanego przez Williamsa.

Jednakże akcjonariusz zespołu z Grove - Toto Wolff uważa, że Williams ma teraz większe problemy, które muszą stać się priorytetami: O fakcie, że silnik Coswortha może nie być tak silny, jak Mercedesa wiemy już od jakiegoś czasu, ale obecnie jest to ostatni problem, który poddajemy pod dyskusję - powiedział Austriak odnosząc się do najgorszego początku sezonu w długiej historii tego zespołu.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

6
yaper
14.05.2011 11:36
Saubera i Ferrari od lat łączy mocna więź, więc nie. To samo jest na linii Force India - Mercedes. Pozostaje Toro Rosso i tam upatrywałbym ewentualnej zmiany...
dan193t
10.05.2011 03:17
Dlaczego nie Toro Rosso ?? Przecież renault dostarcza już RedBullowi swoje silniki... właśnie w nich bym upatrywał kandydatów. Jednostka Ferrari też nie jest wybitna i możę mniejsze spalanie Renault jest dla TR atrakcyjne
Sanki
10.05.2011 02:45
Sauber pozbędzie się silników Ferrari? Nie sądzę.
maciejas512
10.05.2011 01:22
Napewno nie Force India i napewno nie Toro Rosso z oczywistych względów. Wydaje mi się że chodzi o Saubera...
marwoj666
10.05.2011 12:42
"Teraz jednak dyrektor zarządzający Renault Sport F1 – Jean-Francois Caubet potwierdził, że stosowne rozmowy już się rozpoczęły, ale nie są prowadzone tylko z brytyjskim zespołem." Czyżby Force India? Bo raczej nie chodzi o Virgin czy HRT :>
Anderis
10.05.2011 12:30
Wygląda na to, że Renault zależy na tym, by stać się wiodącym dostawcą silników do F1. Dobrze, że dbają o swoje interesy, ale średnio podoba mi się sytuacja, gdy decyzja jednej firmy może pozostawić bez silników połowę stawki F1. Oczywiście, że skoro teraz szukają kolejnych zespołów, to raczej nie po to, by w krótkim czasie się wycofać, ale nigdy nie wiadomo, co przyniesie trochę dalsza przyszłość. Szczęście, że Renault nie wydaje się mieć tendencji do podobnych zachowań, co Honda, czy BMW. Cosworth stracił już Lotusa, jeśli straci jeszcze Williamsa, to zostanie jedynie z dwoma najsłabszymi zespołami w stawce, bo wątpię, by ktoś chciał przejść na ich silniki w najbliższym czasie. Trochę szkoda by było, raz, że darzę ich firmę sympatią, dwa, że im lepiej im się powodzi, tym mniej argumentów mają koncerny samochodowe na kontrolowanie F1. Ale w sumie to najważniejsze, że Cosworth produkuje obecne silniki F1 i pewnie będą gotowi "przejąć" część zespołów, gdyby któremuś producentowi znów przestało się coś podobać.