Button chce przedłużyć kontrakt z McLarenem o kolejny rok

Brytyjczyk nie chciałby jednak podpisywać długoterminowej umowy.
30.08.1111:32
Paweł Zając
2226wyświetlenia

Jenson Button przyznał, że chciałby przedłużyć swój kontrakt z McLarenem do końca sezonu 2012.

Według Daily Telegraph mistrz świata z 2009 roku byłby zadowolony z jednorocznego kontraktu i raczej nie śpieszno mu do podpisywania nowej, długoterminowej umowy.

Wszystko, co Martin musi powiedzieć to «tak», ja również powiem «tak», gdyż chcę tutaj być w przyszłym roku - powiedział Brytyjczyk, który w poniedziałek zaprezentował swój bolid publiczności w Manchesterze.

Szef McLarena był pod wrażeniem występu Buttona w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Belgii i powiedział, że takie osiągi są cechą prawdziwych mistrzów. Nacisk byłego kierowcy Hondy na jednoroczną umowę może mieć związek z plotkami, jakoby Brytyjczyk mógłby przejść do Ferrari, gdzie zastąpiłby Felipe Massę.

Daily Telegraph uważa również, że naciski na McLarena związane z zainteresowaniem innych ekip osobą Brytyjczyka, mogą pozwolić Buttonowi na zmniejszenie liczby dni sponsorskich, które musiałby odbyć w trakcie przyszłego roku. Jenson obecnie jest w klasyfikacji generalnej przed swoim partnerem zespołowym, Lewisem Hamiltonem, jednak przyznał, że żaden z nas nie będzie pamiętał wyniku, jeśli nie zdobędziemy tytułu.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

18
Arya
30.08.2011 10:05
@francorchamps Zazdroszczę niezmiernie, a zarazem chwała Ci za dofinansowanie biednego toru! :D
IceMan11
30.08.2011 07:52
Mam nadzieję, że Jenson na koniec sezonu będzie wyżej od Lewis'a. W zeszłym sezonie też ładnie Button zaczął i był przed Hamiltonem, ale później zabrakło tempa. Mam nadzieję, że teraz będzie po mojemu ;)
jpslotus72
30.08.2011 07:27
@francorchamps @adnowseb To nie "głupie pytanie" tylko czystej krwi prowokacja... :) - mam nadzieję, że obaj przyjmiecie to z tym uśmiechem. (To jakby zapytać Małysza czy był w Zakopanem...)
adnowseb
30.08.2011 07:07
@francorchamps Zazdroszczę Ci tych chwil i doznań. Pozdrawiam:)
francorchamps
30.08.2011 06:49
adnowseb @ głupie pytanie ;p Powiem szczerze że bardziej przezywałem wyścig Kuby Giermaziaka, niż F1.. Bałem się że RR wyprzedzi Kubę, ale nic takiego nie miało miejsca.. No i ten Mazurek Dabrowskiego płynący przez dolinę w Spa Francorchamps... mmmmm...
adnowseb
30.08.2011 05:19
Button bardziej pasowałby mi w McLarenie,oby pozostał tam jak najdłużej. Ps. @francorchamps byłeś na Spa?
twardy
30.08.2011 05:12
Ferrari + Szumi, nawet jakby miał jeździć za Ferdkiem, to będzie miało to sens. Massa zrozumie... Dostał sprężyną, ale nie pomogło - czas ustąpić - on się po prosto długo dostosowuje, co nie idzie w parze z rozwojem bolidu w trakcie sezonu :D
marla
30.08.2011 02:29
@rvs @Arya Zgadzam się z Wami w zupełności. Ach... te ploteczki. Gdyby wszystkie się spełniały byśmy mieli niezłe przemieszanie w stawce :) A tak na serio, to McLarenowi niewiele brakuje żeby stworzyć Dream Team, więc po co Jenson miałby w takim momencie odchodzić? I tez nie wydaje mi się żeby Button był w gronie tych, którzy "podniecają się" na myśl o ściganiu się dla Ferrari.
francorchamps
30.08.2011 02:24
[quote]„żaden z nas nie będzie pamiętał wyniku, jeśli nie zdobędziemy tytułu”. [/quote] Nie wierzę! Pokonać Hamiltona w McLarenie to duża rzecz i Jenson o tym wie!
rvs
30.08.2011 02:18
Ja rowniez chcialbym, aby McLaren zachowal ten duet az do konca kariery Jensona, to najrowniejszy duet w calej stawce (z czolowki)... Mam szczera nadzieję, że to głupia plotka z tym Maranello... A co do rocznego kontraktu, chodzi zapewne o to, że Jenson jest po trzydziestce, i nie chce podejmować długoterminowych zobowiązań.
Arya
30.08.2011 01:18
Ferrari? A po co niby? Jenson nie wygląda na kierowcę, który popędzi do czerwonych na myśl o legendzie wierzgającego konika. Zresztą jest Brytyjczykiem. Bo chyba tylko taki motyw mógłby go popchnąc do przesiadki. McLaren to mocny zespół, Button już się z nim oswoił i nawet chyba lepiej się sprawuje w tym sezonie od Lewisa. W Ferrari może być tylko gorzej, Alonso lubi mieć podporządkowany pod siebie zespół. Ta chęć zapewne jest obopólna i McLaren zatrzyma swój całkiem zgrany duet :)
DJ Malina
30.08.2011 01:08
Wątpię żeby Button jeździł w Ferrari, to taka sama plotka jakie były z Kubicą m. in. w 2008 roku. Massa pewnie opuści zespół po 2012 lub 2013, a na jego miejsce przyjdzie Perez albo Bianchi (ale raczej ten pierwszy)
+AS+
30.08.2011 12:55
Rownie dobrze moze sie okazac ze Ferrari chce takze solidnego kierowce nr 2.
dancom
30.08.2011 12:47
don Fernando potrzebuje solidnego giermka, aby mógł się tłuc z wiatrakami..
jpslotus72
30.08.2011 11:15
Jenson jest w tej chwili "na fali" - Whitmarsh otwarcie wyraził zainteresowanie długoterminową z nim współpracą - ma więc mocną pozycję negocjacyjną i może chodzi po prostu o jakieś dodatkowe "zera" na kontrakcie?... Chociaż opcja Ferrari też ma jakiś sens - Jenson jest w takim "wieku wyścigowym", że mógłby jeszcze podjąć nowe, poważne wyzwanie - ale to ryzyko... W McLarenie ma komfortowe otoczenie - nie wiadomo, jak byłoby w Maranello.
benethor
30.08.2011 11:00
@rvs: plus do tego dochodzi niezbyt pewna forma Ferrari pod rządami obecnego kierownictwa, a w Maku ostatni sezon, w którym nie wygrali przynajmniej kilku wyścigów to był 2006
GroM
30.08.2011 10:57
@rvs niestety ale niektórzy kierowcy F1 po prostu by się zesra.. za Ferrari. Dla nich nie ważne jest, że będą giermkami Alonso, ważne jest tylko to aby tam się dostać i zgarniać kasę, co jest wg. mnie kompletnie niepoważne. Vettel tam chce iść, pewnie Button, Alonso też tam poszedł, a efekty? Efekty są takie, że Vettel w Red Bull zdobędzie pewnie do 2014 (jak zmienią silniki) kolejne tytuły, a jak przejdzie do Ferrari to będzie się tylko nazywało, że jest wielkim kierowcą Ferrari, ale czy tytuł zdobędzie? Może tak, może nie ale legenda Ferrari jest ważniejsza. Ich sprawa. Button mógłby pewnie kontrakt na parę lat podpisać, a tak kto wie czy nie zostanie na lodzie za 2 lata.
rvs
30.08.2011 10:47
Jestem jego fanem, ale jeśli faktycznie chciałby przejść do Ferrari to byłaby to niezrozumiała decyzja, zadomowił się już w Macu, lepiej rozumie bolid i współpracuje z inżynierami i wg mnie ma nawet lepsze notowania jak Hamilton, mało tego Withmarsh na każdym kroku go chwali, więc po co mu taka zmiana... Na giermka Fernando...