Heidfeld i Renault rozwiązują kontrakt ze skutkiem natychmiastowym

Bruno Senna będzie kierowcą ekipy do końca sezonu
02.09.1118:37
Paweł Zając
5904wyświetlenia

Zespół Lotus Renault GP doszedł do porozumienia z Nickiem Heidfeldem, w wyniku którego zdecydowano się rozwiązać kontrakt ze skutkiem natychmiastowym.

Oznacza to, iż zapowiadana rozprawa przed londyńskim Sądem Najwyższym nie dojdzie do skutku, a spór związany z zastąpieniem niemieckiego kierowcy został zakończony. Dzięki temu obydwie strony będą mogły skupić się na swojej przyszłości.

Szef ekipy z Enstone - Eric Boullier powiedział, iż jest zadowolony z polubownego zakończenia sprawy i podziękował Heidfeldowi za podium w Malezji. Nasze nieporozumienie było mocno komentowane w mediach, dlatego jestem zadowolony z tego, że udało nam się znaleźć rozwiązanie - powiedział Francuz. Nasze rozstanie było wystarczająco bolesne, byśmy nie chcieli przechodzić przez kolejną rozprawę sądową. Jesteśmy bardzo wdzięczni Nickowi za znaczący wkład w zespół. Czas spędzony wspólnie z nim był dobry i szczególnie pamiętne było podium w Malezji. Jest silnym i zdeterminowanym kierowcą, życzymy mu sukcesów w dalszej karierze.

Zastępca Roberta Kubicy nie krył rozczarowania z powodu opuszczenia zespołu w trakcie sezonu, jednak zapewnił, że wkrótce znów zobaczymy go ścigającego się na najwyższym poziomie. Jestem rozczarowany tym, że muszę opuścić zespół w trakcie sezonu - stwierdził Heidfeld. Myślałem, że mogę wnieść coś jeszcze do zespołu, jednak musiałem spojrzeć prawdzie w oczy i zdecydowałem się skupić na przyszłości. Podjęliśmy właściwą decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy. Życzę moim przyjaciołom w Enstone dobrego zakończenia sezonu. Jedno jest pewne, już niedługo ponownie będę ścigał się na najwyższym poziomie.

Zarówno zespół, jak i kierowca uważają sprawę za zakończoną i obie strony zdecydowały się nie wydawać kolejnych publicznych oświadczeń na ten temat.

Zespół ogłosił już również, że Bruno Senna utrzyma swoje miejsce do końca obecnego sezonu. Romain Grosjean pozostanie trzecim kierowcą ekipy.

KOMENTARZE

39
sneer
03.09.2011 08:28
Nareszcie. Życzymy sukcesu w biegach po piwo do sklepu :)
Przemek_23
03.09.2011 03:43
@cravenciak nie wiesz o tym, że pełna nazwa zespołu Renault to Lotus Renault GP? @General zgadzam się, ze Heidfeld zawiódł zespół. Natomiast Pietrov jest zbyt mało doświadczonym kierowcą więc nie spodziewałem się po nim wiele. Uważam jednak, że Pietrov to dobry driver, pokroju np. Massy czy Webbera. Nie ma talentu na mistrza F1, ale jest w stanie walczyć o dobre miejsca, potrzeba tylko dobrego bolidu.
Kamikadze2000
03.09.2011 12:45
@dacek, @Simi - myślę, że byłoby to kosztowne dla LRGP, ponieważ już mają kontrakt z Pietrowem na przyszły rok. A na pewno jest jakaś klauzula, tym bardziej, że w tym roku Rosjanin prezentuje dobre osiągi i pewnie zmierza po pozycję w dziesiątce klasyfikacji generalnej (a taki był pewnie warunek). ;) Nicklaus walczy o kasę, aby byc może zapewnic sobie kontrakt z którymś z zespołów F1. Myślę, że jest zdesperowany, aby zostac w królowej motorsportu. Według mnie z otwartymi ramionami przyjąłby nawet ofertę MVR czy HRT. Pamiętamy przecież rok 2004 - dzięki pozostaniu z Jordan GP, jego kariera się nie zatrzymała. Byc może liczy na podobne rozstrzygnięcie. Ma już jednak prawie 35 lat na karku. Cóż, można tylko spekulowac. Jak jednak będzie, nie dowiemy się pewnie do lutego. Ale kto to wie!? ;) Według mnie Nick Heidfeld to dobry kierowca i solidny rzemieślnik. Nie ma jednak psychiki "lidera" i kiedy walczy o wiele, zwykle nie wytrzymuje. Coś w stylu Webbera. Wcześniej podobnie myślałem o Buttonie, ale pokazał, że potrafi wziąc się w garśc w walce o najwyższe cele! :) Osobiście jednak nie widzę dalszej kontynuacji kariery dla Niemca, chyba że w stylu Roberta Moreno. Taki "Szybki Zmiennik" na kilka rund. ;)
SirKamil
03.09.2011 10:53
Za co ktokolwiek miałby mu płacić, jeśli w pierwszej instancji sromotnie przegrał?
kaka82
03.09.2011 10:33
No to Nikuś WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA
RaceMaster
03.09.2011 09:51
spojrzcie na to w ten sposob: dosc sporo ostatnio sie mowi o HEI i BMW w DTM. Mozliwe ze BMW chcialo Nicka juz teraz a warunkiem bylo zakonczenie sprawy z Renault. Tak wiec moze sam Nick odpuscil (bez odszkodowan) aby moc sie zwiazac z BMW i zaczac juz testy.
renegade
03.09.2011 08:01
Ale jak przychodzi do walki o umowe i kase wie co zrobic. I dobrze, jesli mial umowe kasa za zwolnienie Mu sie nalezala. I teraz; pytanie czy lepiej jezdzic w Virginie czy nawet Force India czy przyjac propozycje BMW Motorsport i jezdzic w DTM, zapewne za podobne pieniadze, ale jednak z wieksza mozliwoscia odniesienia sukcesu?!
Qooler
03.09.2011 06:04
Nick już dawno pokazał, że może być szybki, jeśli mu się ogon pali. Zawsze tak było, od lat. Bez różnicy kto z nim jeździł. Wieszał psy na Schumim, Kimim, Kubicy i innych. To wyjatkowy cwaniak, ale spada zawsze na 4 łapy. Jako kierowca mocno przeciętny, raczej bez kumpli w motosporcie, dupolizus i płaczek.
Sgt Pepper
03.09.2011 04:17
Miał pół sezonu by coś udowodnić. I nie było to pół sezonu w którym auto było totalnym szrotem. Bywały momenty że bolid był konkurencyjny, a Heidfeld niestety nie. Miał szansę- nie wykorzystał jej, dostawał bęcki od żółtodzioba w kwalifikacjach, więc o co ten krzyk z jego strony ? Byłem zdania że Heidfeld jest dobrym, solidnym kierowcą, ale jak widać dobry to on był wtedy kiedy całe BMW pracowało "pod niego", a Kubicę mieli w zadku. Gdy przyszedł do Renault i zaczęło się równe traktowanie- gwiazda Nicka trochę przyblakła. Tylko nie piszcie że R31 było robione pod Kubicę i dlatego nie pasuje Nickowi. Senna po długiej przerwie w jeżdżeniu wsiadł i jak gdyby nigdy nic pokazał jak pojechać qual. Wyjaśnił Witalijowi to, czego Nick nie mógł wyjaśnić przez pół sezonu. Bez żalu. Nich idzie i da miejsce komuś młodemu i obiecującemu. On już mistrzem nie będzie.
mbwrobel
02.09.2011 10:55
Nie myślę, żeby Renault spłaciło Nicka. Może po prostu ktoś przeczytał mu kontrakt i przedstawił właściwą interpretację jego zapisów. "[...] będę ścigał się na najwyższym poziomie [...]" - może nawet w Red Bullu - jak zrobi licencję pilota.
General
02.09.2011 10:32
[quote="Przemek_23"]Moim zdaniem R31 po prostu nie rozwinął się dobrze w trakcie bieżącego sezonu[/quote]Nie bylo dobrego feedbacka. Heidfeld pod tym wzgledem nie stanal na wysokosci zadania, po Petrovie mozna sie bylo tego spodziewac.
cravenciak
02.09.2011 10:18
[quote]LRGP po prostu obrał złą drogę rozwoju[/quote] LRGP? Spójrz na tytuł newsa.
Przemek_23
02.09.2011 10:02
Nie wydaje mi się, że Senna będzie osiągał lepsze wyniki od Heidfelda. Chociaż życzę mu jak najlepiej ponieważ gość wydaje się całkiem sympatyczny. Moim zdaniem R31 po prostu nie rozwinął się dobrze w trakcie bieżącego sezonu, chociaż pierwsze wyścigi pokazywały potencjał bolidu i nie zapowiadały kiepskiej drugiej części sezonu. Inne stajnie dobrze i skutecznie rozwijały swoje bolidy, a LRGP po prostu obrał złą drogę rozwoju R 31. Zatrudnienie Senny było oczywiście bardzo dobrym ruchem ze strony LRGP. Wpadnie sporo dodatkowej kasy, a jak wiadomo od pewnego czasu w zespole się nie przelewało. Ponadto cieszy polubowne załatwienie sporu, chociażby ze względu na wizerunek i wiarygodność zespołu LRGP.
katinka
02.09.2011 09:40
W sumie troche szkoda Heidfelda, nie wypadl za dobrze, ale wywalili go gdy R31 wydaje sie byc szybszy i ma sporo poprawek, wiec moze moglby cos wiecej pokazac. Ale dobrze chociaz, ze LRGP i Nick jakos sie dogadali, wilk syty i owca cala, moze nie zadowolona, ze pewnie zostalo tylko sciganie w DTM, ale przynajmniej bogatsza. Bruno Senna ma jeszcze sporo wyscigow i moze pokaze na co go stac, a LR zamiast opowiadac bajki przynajmniej skupi sie w koncu na R32 i w przyszlym sezonie sie zobaczy co potrafi rosyjska kasa polaczona z brazylijska.
NEO86
02.09.2011 09:36
@kuba I do tego ograj Heikkiego w golfa :))
kubakuba1990
02.09.2011 08:55
OFFTOPIC: jutro Kovalainen odwiedzi Polskę, dokładnie pole golfowe w Pasłęku (warmińsko - mazurskie). Mam 15 min drogi, więc liczę na autograf ;) http://www.glospasleka.pl/artykul/28700.html
Patrykss94
02.09.2011 08:45
Moim zdaniem zasłużył na to. Po co ma się scigać dalej w zespole , skoro Senna może oferować podobne wyniki i do tego pieniądze ? NIck po prostu tam nie pasował. W Sauberze może mu szło , ale tu to troche juz inny swiat.
NEO86
02.09.2011 07:58
Czyli Nick dostał kasę. Szkoda że zwolnili go w środku sezonu. Ciekawe gdzie teraz będzie jeździł?
Adakar
02.09.2011 07:42
@marwoj666 pytanie tylko ILE ? Wg mnie dostał coś w okolicach okrągłego miliona dolców
jpslotus72
02.09.2011 07:36
Ja też - delikatnie mówiąc - skłaniam się ku twierdzeniu, ze Nick właśnie pożegnał się z F1 - i chyba szkoda, że zrobił to podobnie niechlubnie, jak jego były teammate - Villeneuve (którego "odejście" otworzyło drogę Robertowi - czy Bruno podobnie wykorzysta swoją szansę?). Różnie można o nim myśleć - ale łączy się z nim ładny kawałek "nowożytnej" historii F1 (z którego zostanie tylko smutny rekord startów bez wygranej). DTM też dla ludzi... Spotka tam starych znajomych (Coulthard, Ralf - a może niedługo i Michael - Schumacher). Powodzenia na nowej drodze (wyścigowego) życia!
asc
02.09.2011 07:11
Heidfeld ma dobre wtyki w BMW, więc to już właściwie pewne, że będzie dla nich jeździł w DTM. Kwestia tylko tego, że nie mógł być jedną nogą w F1, bo gdyby sąd zasądził jego powrót do LRGP to BMW miałoby mały problem. Zapewne wszystko odbyło się za porozumieniem stron bez żadnej dodatkowej kasy dla nikogo.
Simi
02.09.2011 06:44
Gdyby sponsorzy Senny dawali więcej forsy, a sam Brazylijczyk uzyskiwałby lepsze wyniki od Pietrowa, byłoby to całkiem możliwe. Tak jak jednak pisałem - pół roku rozbratu z bolidem robi swoje i z pewnością, Bruno nie pokaże w tym roku 100% potencjału.
dacek
02.09.2011 06:32
Jeśli Bruno będzie szybszy od Petrova i brazyliscy sponsorzy go wesprzą to może w przyszłym roku zobaczymy duet Kubica - Senna. To są tylko moje przemyślenia, ale myślę że jest z 5% szans, że tak będzie.
Kamikadze2000
02.09.2011 06:31
Heh, może wróci do GP2 (kiedyś F3000). W końcu kiedyś tam był czołowym kierowcą, zostając wicemistrzem i mistrzem w latach 1998-1999. ;) Może liczy na to, że dzięki temu uda mu się wrócic do F1. ;]
MairJ23
02.09.2011 06:28
przeciez juz chyba jest potwierdzony przez BMW ze bedzie dla nich startowal w DTM ! (czy cos znow przekombinowalem?:)
Masio
02.09.2011 05:20
Taki scenariusz był do przewidzenia. Ciekawe co dalej z Nickusiem.
Simi
02.09.2011 05:18
DTM czeka na niego z otwartymi ramionami. To z pewnością seria bardziej prestiżowa od WTCC, więc nie zdziwię się jeśli były kierowca Renault (tak można go opisać) przejdzie do tych mistrzostw. Cieszę się, że Bruno dostał szansę. Tak jak pisałem wielokrotnie - nie zdąży się wyjeździć na tyle, by móc pokazać 100% możliwości, ale lepiej zaliczyć osiem wyścigów niż dwa. Liczę na to, że dostrzeże go jakiś team i podpisze kontrakt na starty w sezonie 2012.
Fagaldo
02.09.2011 05:13
@BullBull, to zaledwie drugi dzień, a Ty zdążyłeś napisać komentarz miesiąca (odnoszę się naturalnie do tego o F1 2011) :D... A tak najzupełniej serio, też uważam że Nick miał na myśli DTM. Dla mnie to absolutna czołówka wyścigów samochodów turystycznych, lubię tę serię bardziej niż WTCC.
BullBull
02.09.2011 05:12
Pojeździć pojeździ, ale raczej w innej serii wyścigowej.
Master
02.09.2011 05:05
BullBull hahaha!
PavLo
02.09.2011 05:04
[quote="BullBull"][/quote] dobre dobre moze tam cos zwojuje
ri00t
02.09.2011 05:04
Jak dla mnie wypowiedzi Nicka zawsze były optymistyczne i podkolorowane nadziejami. Pożyjemy, zobaczymy czy rutyniarz znajdzie jeszcze miejsce w królowej sportów. Ja osobiście nie daję mu wielkich szans.
BullBull
02.09.2011 05:03
[quote="PavLo"]hmmm ciekawe o co mu chodzilo [quote]Jedno jest pewne, już niedługo ponownie będę ścigał się na najwyższym poziomie”.[/quote][/quote] Za trzy tygodnie premiera F1 2011 :P
marla
02.09.2011 05:01
@PavLo Najbardziej intrygujące jest tu słowo "ponownie" ;P
Bronze
02.09.2011 05:00
Ojj nie wiadomo czy nie będzie "Trudnych Spraw"
konradosf1
02.09.2011 04:59
@PavLo możliwe, że chodziło mu o DTM. W F1 raczej nie dostanie już posady
pepsi-opc
02.09.2011 04:59
A czy prezentować wysoki poziom można tylko w F1 ??
PavLo
02.09.2011 04:52
hmmm ciekawe o co mu chodzilo [quote]Jedno jest pewne, już niedługo ponownie będę ścigał się na najwyższym poziomie”. [/quote]
marwoj666
02.09.2011 04:43
Czyli Heidfeld dostał kasę.