GP Singapuru nie zostanie odwołane ze wzgledu na słabą widoczność

Organizatorzy wyścigu nie spodziewaja się żadnych problemów.
22.09.1111:14
Nataniel Piórkowski
1661wyświetlenia

Nie ma szans, aby Grand Prix Singapuru zostało odwołane ze względu na słabą widoczność - zapewniali w czwartek organizatorzy wyścigu.

W mieście lwa panuje pochmurny i wilgotny dzień, a prognozy przewidują możliwość wystąpienia opadów deszczu na przestrzeni całego weekendu wyścigowego.

Dodatkowy problem stanowią pożary lasów w pobliskiej Indonezji, które mogą dodatkowo zachmurzyć niebo, choć Straits Times Indonesia donosi, że mają one tylko umiarkowany wpływ na jakość powietrza.

Wraz z ryzykiem opadów deszczu na sztucznie oświetlonym torze sugerowano, że wyścig może zostać odwołany. Jest reguła która mówi, że jeśli nie widzimy na pewną odległość, to nie możemy się ścigać - powiedział kierowca McLarena, Jenson Button. Całą sytuację szybko skomentował jednak dyrektor techniczny organizatora GP Singapuru - Lawrence Foo. Zauważyłem to, ale ogólnie nie jest tak źle. Nie spodziewamy się żadnych problemów.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

6
VJM02
22.09.2011 11:07
Bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale jeśli są opony deszczowe to trzeba je używać, nie jak w Kanadzie, gdzie od razu na Intery zmienili. Poza tym czy te grube miliony, które dostają za jazdę nie zobowiązują do czegoś więcej niż frajerstwa na deszczu?
Sar trek
22.09.2011 10:45
Trochę nie rozumiem tej całej nagonki na FIA. Mają oni na celu zapewnienie bezpieczeństwa, i jeżeli uważają, że jest zbyt niebezpiecznie, wypuszczają SC. Po to właśnie powstał. Aby nie było trzeba przerywać wyścigu, jeśli deszcz ma zaraz się uspokoić. Co prawda istnieje takie coś, jak opony deszczowe, ale i one mają ograniczone możliwości odprowadzania wody. Do tego ograniczona widoczność. Zakładamy, że jakiś bolid wpadł w poślizg na końcu prostej Kemmel. Bolidy jadą tam z prędkością 300km/h a więc w ciągu sekundy pokonują 83 m! A droga hamowania na mokrym asfalcie jest trochę dłuższa niż na suchym. Tak wynika z praw fizyki, które obowiązują wszystkich, a raczej wszystko. Więc przy zbyt słabe widoczności mamy gotowy naprawdę poważny wypadek. Nie zapominajmy również o tym, że to, co wygląda na drobny deszcz w TV jest tak naprawdę sporą ulewą, a przypominamy to sobie dopiero wtedy, gdy pokażą nam kałużę, w którą z dużą intensywnością wpadają krople wody..
akkim
22.09.2011 10:44
Będzie widać czy nie będzie wszystko ustalone, Lawrence problemów nie widzi - ma już zapłacone.
VJM02
22.09.2011 10:16
@BlindWolf Wystarczy będzie wtedy pokazać umiejętności jazdy za SC.
BlindWolf
22.09.2011 10:07
Co do mokrego w pełni wyścigu też mógłby być - straszone deszczem już były w tym roku . Zawsze jakaś odmiana i starzy wyjadacze mieliby okazję pokazać młodzikom co to jest wyścig w deszczu :)
Kamikadze2000
22.09.2011 09:32
Miejmy nadzieje, że warunki pozwolą na rozegranie wyścigu! :))