Red Bull poszerza współpracę z Infiniti

Od 2012 roku austriacki zespół będzie korzystał ze sprzętu Nissan R&D
19.10.1115:24
Igor Szmidt
2381wyświetlenia

Red Bull Racing rozszerzył swoją współpracę z firmą Infiniti, co poskutkuje bardziej widocznymi logotypami na obydwu bolidach i kombinezonach kierowców w sezonie 2012. Firma podała do informacji, że z przeprowadzonych przez nich badań wynika, że ich firma była najbardziej widocznym producentem samochodów w TV tego roku.

Co ciekawe, współpraca poczyni jeszcze jeden krok naprzód, ponieważ Red Bull będzie miał dostęp do sprzętu Nissan R&D w Japonii, co pomoże przy pracy nad kolejnymi projektami, między innymi nad systemem KERS. Adrian Newey specjalnie z Sebastianem Vettelem odwiedzili kwatery Nissana po wyścigu w Japonii.

Z kolei szef zespołu Christian Horner przyznaje, że nie stoi to w konflikcie z Porozumieniem o Ograniczaniu Zasobów (RRA), którego temat został niedawno podjęty przez zespoły. To po prostu stawia nas w takiej sytuacji jak Mercedes-Benz, czy Fiat i Ferrari. Wciąż musi to być wykonywane w odpowiednich kosztach. Oczywiście RRA jest czymś, nad czym obecnie się dyskutuje, jest to coś, co trzeba załatwić w przyszłości po to, aby pozbyć się niektórych paranoi, które aktualnie panują.

Źródło: autoweek.com

KOMENTARZE

11
mbwrobel
20.10.2011 05:06
...oraz MOET. Ich szampan prawie zawsze zajmuje całe podium - za wyjątkiem wyścigu w Abu Dhabi, z którego jest wykluczony ze względów religijnych :-).
marla
20.10.2011 02:34
@Prozacson Do McLarena dodałabym jeszcze alkohole (Johnnie Walker). :)
Prozacson
20.10.2011 05:13
Niestety prawdą jest że najczęściej pokazywanymi samochodami w Transmisjach F1 to auto lidera oraz samochody walczące o pozycję z racji tego że Sebastian przeważnie prowadzi (a szkoda) a Mark dzięki "spektakularnym" startom często walczy o odzyskanie pozycji co sprawia że jest pokazywany. Jeśli chodzi o inne marki jak je nazwaliście "McLaren, Ferrari i Mercedes" to przyjrzyjcie się tym bolidom to będziecie wiedzieć co poeta miał na myśli... McLaren na pewno wygrywa w kategorii usług telekomunikacyjnych (vodafone), Ferrari to oczywista kryptoreklama tytoniu (malboro) oraz Bankowość (Santander) Mercedes paliwa i oleje (Petronas). Pozostają nam duże logotypy Infiniti na z racji że zespół Roberta nie pojawia się często to i tak prawdopodobnie Łada jest na drugim miejscu :)
marla
19.10.2011 05:34
@Banditto Tu chodzi o najbardziej widoczne logotypy na samochodach. Ani o częstotliwość pokazywania bolidów przez realizatora, ani o prezentację bolidów jako marek. O widoczność logotypów chodzi. Przecież pisze jak wół. :)
Banditto
19.10.2011 05:14
Oczywiście... Przeczytaj ze zrozumieniem tekst, który zacytowałeś i zastanów się jeszcze raz. Infiniti jako jeden z wielu sponsorów na zapełnionej po brzegi powierzchni oraz obok innego producenta (Renault), a McLaren, Ferrari i Mercedes, które same sobą prezentują wymienione marki. Dalej chcesz się spierać?
Kojag
19.10.2011 04:58
@Banditto "najbardziej widocznym producentem samochodów w TV tego roku" nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem "Vettel i Webber byli najczęściej pokazywanymi zawodnikami podczas WYŚCIGU"...
Banditto
19.10.2011 04:42
[quote]Firma podała do informacji, że z przeprowadzonych przez nich badań wynika, że ich firma była najbardziej widocznym producentem samochodów w TV tego roku.[/quote]Co za bzdura. Realizator nie ma powodów żeby pokazywać bolid, który jedzie z przodu i nikt nie może go dogonić. Według mnie najczęściej pokazywany był McLaren potem Ferrari i Mercedes.
Dante
19.10.2011 04:28
@marla - Walną jeszcze napis INFINITI na przodzie i na czerwonego byka... Wtedy już nikt nie przeoczy takiego układu logotypów a Japończycy będą się cieszyć. :) A propos upadku RRA - dla mnie całe te ograniczanie kosztów F1 to jeden wielki mit, taki sam jak w przypadku "ekologicznego" podejścia do tego sportu. Wyścig zbrojeń na pewno nie zaszkodził by widowisku.
marla
19.10.2011 02:18
[quote]co poskutkuje bardziej widocznymi logotypami na obydwu bolidach[/quote] To da się jeszcze bardziej? ;) Jak oglądam RB7, to jedna z głównych rzeczy jak się rzuca mi w oczy, to właśnie wielki napis INFINITI na tylnym skrzydle. *Infiniti FX50 AT... mmm... :)
Kamikadze2000
19.10.2011 02:17
Hasło "tniemy koszty" jest tak na prawdę łamane na każdym kroku. Nie uda się uciąc kosztów ze względu na to, iż właśnie to jest główna przewaga czołówki. ;)
Karol24
19.10.2011 01:43
Coraz bliżej do nowego wyścigu zbrojeń w F1. Jeśli RRA upadnie, bądź jeden zespół go złamie na co będą twarde dowody, to kilka zespołów może bardzo szybko podnieść budżety i zatrudnić kilkadziesiąt pracowników. Dla Ferrari zwiększenie budżetu o 100 mln euro nie będzie wielkim problemem.