Whitmarsh ujawnił, że Button podpisał trzyletni kontrakt z McLarenem

Długość umowy trzymana była w tajemnicy aż do podchwytliwego pytania Eddiego Jordana.
02.11.1118:48
Nataniel Piórkowski
2476wyświetlenia

Szef McLarena - Martin Whitmarsh, dość przypadkowo ujawnił długość obowiązywania nowego kontraktu z Jenson Button. W połowie października zespół potwierdził, że przedłużył umowę z Brytyjczykiem, ale nie chciał ujawnić jej dokładnej długości.

W programie BBC po Grand Prix Indii, Eddie Jordan zapytał Whitmarsha o to, czy pewność związana z przedłużeniem kontraktu poprawiła formę jego podopiecznego.

Szef McLarena odparł, że Button bardzo dobrze wpasował się w zespół oraz dodał, iż ma nadzieję, że kolejne trzy lata będą dla niego wspaniałe. Oznaczałoby to, że mistrz świata z sezonu 2009, pozostanie w teamie z Woking co najmniej do końca 2014 roku.

Źródło: gpupdate.net

KOMENTARZE

15
katinka
03.11.2011 07:32
@badyl Hmm, no to nic nie wiedzialam. Ja zawsze slyszalam, ze po tym 2007 w McLarenie Hamilton i Alonso sie po prostu nie znosza, ale jesli jest inaczej, to naprawde fajnie.
badyl
03.11.2011 02:36
@katinka dla Lewisa tez, bo sie lubia chlopaki ;) Tak samo się lubią jak się Hamilton z Alonso nie lubią. Button i Hamilton poza pracą ze sobą nie rozmawiają. Hamilton z Alonso nawet po tym jak Alonso odszedł z McL dalej spotykali się prywatnie.
publius
03.11.2011 08:56
Jak dowiedziałem się gdzie idzie Jenson po sezonie 2010 to pomyślałem, że koleś z którego trzymam kciuki prawie dekadę odchodzi właśnie na emeryturę i prawie modliłem się by wypadł lepiej od Kovaleinena w starciu z Lewisem. Jak ja się myliłem...współpraca z McLarenem i bezpośrednie porównanie z guru Lewisem pozwoliło Jensonowi na dołączenie do ścisłej czołówki kierowców F1. Jasne, Ross porównywał Jensona do Schumiego w 2009 roku i mówił, że są podobni ale chyba nikt nie brał tego na poważnie
renegade
03.11.2011 08:55
Nie wiem czy zle sluchalem, czy wszechwiedzacy dziennikarzo-eksperci nie slyszeli, ale zawsze ogladam wyscigi na BBC, a potem czesto forum, i moge dac sobie obciac palucha, ze przynajmniej dwa razy napomknal na ile opiewa umowa Buttona.
Kamikadze2000
03.11.2011 08:51
@Simi - a może się jeszcze okazac, że Jenson zostanie najbardziej utytułowanym Brytyjczykiem, natomiast Lewis nie nigdy już nie zostanie mistrzem. :))
Supremo
03.11.2011 12:33
McLaren i Button zdają się być najlepiej dobraną parą zespół-kierowca. Ich współpraca wydaje mi się być najbardziej korzystna dla obu stron, jak i ogólnie to takie naturalne, że tego typu kierowca (ustabilizowany, jeżdżący strategicznie i kalkulujący) jeździ dla takiego "chłodnego" teamu, jak McLaren.
marla
02.11.2011 10:30
@katinka Miło, że o mnie pamiętasz. :) No rzeczywiście, wiadomość pierwsza klasa, w końcu się dowiedzieliśmy na ile opiewa ten "długoterminowy" kontrakt. To duża szansa dla Jenosna, teraz musi z tego wycisnąć ile tylko można. Bardzo dobra decyzja z jego strony. Mam nadzieję, że w ciągu tych 3 lat (niekoniecznie w 2012) zapracuje na drugi mistrzowski tytuł. Tego mu życzę! :)
konradosf1
02.11.2011 08:25
ależ ten Eddie cwany. Skubaniec z niego nieprawdopodobny. Kontrakt Buttona z Mclarenem na tak długi okres pomoże mu budować jak to określił ''zespół wokół siebie''.
Simi
02.11.2011 07:24
Powiem tak - jeśli Lewis nadal będzie miał tak słabą formę, a Jenson wciąż będzie błyszczeć, dodatkowo McLaren będzie silny, może dojść do drugiego tytułu Buttona. To dobrze dla niego, że zostaje z taką ekipą jak ta z Woking. Na tą chwilę jeszcze tylko RBR i Ferrari mogą zapewnić walkę w czołówce. Kto pamięta jeszcze czasy, w których zapomniano o Jensonie i tylko w Lewisie upatrywano kolejnego mistrza z Wielkiej Brytanii?
Angulo
02.11.2011 07:18
Mam tylko jedno marzenie, żeby Button znacząco przyczynił sie do zdobycia tego upragnionego tytułu konstruktorów. Nikt z zespołów z czołówki nie zasługuje tak na tytuł jak McLaren!
jpslotus72
02.11.2011 07:17
@Adakar Dokładnie to miałem na myśli, pisząc:[quote]nowy rozdział - który miałby być czymś więcej, niż "spokojną emeryturą"[/quote]- może powinienem był to wyrazić bardziej konkretnie i jednoznacznie - zrobiłeś to za mnie. :)
Adakar
02.11.2011 07:08
@jpslotus72 jp na nowe rozdziały nigdy nie jest za późno (patrz Rubens). Tutaj raczej chodziło o rozdział Z SUKCESAMI i REALNĄ szansą na majstra. W tej chwili byłby to wybór tylko między RBR lub Ferrari. A kto wie, gdyby Misiael tak długo fotela nie blokował ... może i powrót na mistrzowskie śmiecie do Rossa
jpslotus72
02.11.2011 06:48
Negocjacje trwały dosyć długo - Jenson miał w tym sezonie mocne karty w ręku - i w tym punkcie kariery trzeba było właściwie rozważyć dwie możliwości: albo zmiana zespołu (bo to może ostatni moment, żeby ewentualnie otworzyć jeszcze jakiś nowy rozdział - który miałby być czymś więcej, niż "spokojną emeryturą"), albo przedłużenie kontraktu z McLarenem minimum na te 3 lata... Gdyby nowy kontrakt obejmował np. tylko przyszły sezon, wkrótce trzeba by raz jeszcze przechodzić przez te same rozterki - a to nie wpłynęłoby dobrze na komfort pracy kierowcy i zespołu. Dłuższy horyzont czasowy daje tę stabilizację, która pozawala skupić się już wyłącznie na konkretnej, wyścigowej pracy. Powiada się (nie bez przyczyny), że w F1 nie ma takiego kontraktu, którego nie dałoby się zerwać - ale to trochę tak jak z małżeństwem: potencjalnie nie ma takiego, które nie mogłoby się skończyć rozwodem (czego nikomu nie życzę!), ale przecież nikt rozsądny (może lepiej powiedzieć: naprawdę zakochany) nie bierze ślubu z tą myślą, że może się to skończyć rozwodem. Więc ja przynajmniej mam nadzieję, ze Jenson i McLaren będą wspólnie świętować (sukcesami) kolejne rocznice tego związku.
katinka
02.11.2011 06:28
No to gratulacje Jens :) Swietna wiadomosc dla @marli, McLarena i mysle, ze dla Lewisa tez, bo sie lubia chlopaki ;) Czyli na 3 lata, a mowil, ze chce kontrakt tylko na rok, nie wiecej, aby znow sie moze w innym zespole sprawdzic, czy cos. Ciekawe, jak go przekonal Martin Whitmarsh? ;)
im9ulse
02.11.2011 06:13
super news...Jenson jest szansa :) trzeba ponownie powalczyć o majstra