Ferrari ciągle zainteresowane Kubicą?

Joe Saward i Autosport informują, że Polak miał otrzymać ofertę testów od stajni z Maranello.
17.11.1122:12
Nataniel Piórkowski
11961wyświetlenia

Według Joe Sawarda, brytyjskiego dziennikarza, Ferrari ciągle rozważa zastąpienie Felipe Massy Robertem Kubicą od roku 2013.

Pod koniec września Brytyjczyk informował, że Ferrari planowało zatrudnić Polaka od sezonu 2013 i miało z nim nawet podpisaną opcję, na którą miał zdecydować się do końca lipca tego roku, ale dopięcie wszystkiego na ostatni guzik pokrzyżował lutowy wypadek, po którym Kubica wciąż dochodzi do pełni sił.

Saward pisze: Kubicę obowiązuje kontrakt z Renault, który wygasa z końcem tego roku. I choć zespół może czuć moralny obowiązek oddania mu bolidu w celu ustalenia, czy jest on zdolny do powrotu do ścigania, nie istnieją poza tym żadne formalne zobowiązania. W każdym razie sytuacja wskazuje na to, że Kubica albo nie będzie gotowy na powrót do Renault tej zimy, albo w ogóle nie chce się już dłużej ścigać dla LRGP.

Logiczne jest, że Ferrari pragnie utrzymywać wcześniejsze zainteresowanie, ale potrzebują testów, nie tylko w celu ustalenia, czy jest nadal konkurencyjny, ale również dlatego, aby pomóc rozwinąć mu kondycję fizyczną, która jest bardzo istotnym elementem procesu rekonwalescencji. Sprawa ta nie jest wcale łatwa zważywszy na to, że obowiązują ograniczenia testów. Zakładając, że Kubica wciąż jest w stanie jechać tak jak kiedyś, Ferrari jest idealnym wyborem, ponieważ włoska stajnia może mu nawet co tydzień oddawać Mugello lub Fiorano i bolid sprzed dwóch lat, jeśli tylko Polak wybierze taką możliwość.

Jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że wszyscy czołowi kierowcy - wyłączając Lewisa Hamiltona - mają zagwarantowane kontrakty na sezon 2013, oraz to, że przyszłość Felipe Massy w Ferrari jest stawiana w coraz ciemniejszych barwach, można przypuszczać, że scenariusz z Kubicą może być jedną z alternatyw włoskiej stajni. Nie można jednak zapominać, że zespół z Maranello prowadzi intensywny program rozwojowy młodych kierowców, którzy również mają na celu awans do królowej sportów motorowych.

Doniesienia Sawarda potwierdził również wydany dziś magazyn Autosport, co teoretycznie nadaje im większej wiarygodności. Wszystkie informacje dotyczące Roberta powinny być jednak traktowane z dozą ostrożności, a ostateczne wnioski należy wyciągać dopiero po zajęciu ewentualnych, lecz oficjalnych stanowisk.

KOMENTARZE

62
grzesiek811
26.11.2011 11:21
Kubica z Morellim czekają na nowy rok. Wtedy będą bez kontraktu i będzie można coś więcej powiedzieć i prowadzić konkretniejsze rozmowy z innymi zespołami. Opcja tester w Ferrari w 2012 i sezon wyścigowy 2013 byłaby najlepszym rozwiązaniem. Po sezonie 2012 okazałoby się czy Kubica jest konkurencyjny i na ile, wtedy albo sezon w Ferrari, albo inny team. Zresztą francuski sportune.fr już podał, że Ferrari zaoferowało Kubicy 1,5 mln € za rok jako kierowca testowy. Myślę, że lepiej jeżeli w 2012 roku będzie testerem i spokojnie wróci do formy niż gdyby od razu zasiadł nie w pełni sił do ścigania. Najczarniejszego scenariusza, czyli koniec F1 nie biorę pod uwagę, choć też jest możliwy. Powrót Kubicy do F1 byłby na pewno wielkim wydarzeniem w świecie sportu, coś jak powrót Zanardiego do ścigania. A gdyby to jeszcze był zespół wygrywający wyścigi i Kubica walczyłby o mistrzostwo to byłaby bomba w F1, podnosząca wartość i oglądalność królowej sportów. Berni Ecclestone na pewno pomoże ile będzie mógł aby tak się stało.
Erewej
20.11.2011 12:14
Pietrow w F1 raczej zostanie . Ale czy w LRGP ? Oceniam to 50/50 . Kilku sponsorów Pietrowa wycofało się i cała reszta powoli pewnie pójdzie w ich ślady . Z puntu widzenia szefa zespołu powiedział bym , że na chwilę obecną najlepszym układem byłby Senna - Grosjean . Obaj są młodzi , Pietrow też - tyle tylko , że Senna może być naprawdę ciekawym kierowcą jeśli dostanie szanse na sezon . Bo wskoczyć do bolidu "od tak" nie jest łatwo .. Francuz znowu to mistrz serii GP2 o ile pamięć minie nie byli ;) No i ma ogromne "plecy" . Między innymi szef zespołu Boullier . Poza tym jest raczej lepszym kierowcą od Pietrowa. Jeśli Pietrow straci miejsce w Renault , a po ostatniej krytyce zespołu na pewno to mu nie pomogło , będzie ciężko o miejsce . Jeśli z Team Lotus/Caterham odszedł by po tym sezonie Jarno Trulli to Pietrow zapewne dostał by ciekawą propozycję od Fernandesa . Jedną z opcji może być też Virgin - rosyjski zespół z rosyjskim kierowcą , zaczerpując angielskiego powiem - why not ?! Jeśli chodzi o Roberta to raczej w LRGP nie wróci . Opcją jest Ferrari , jak wielu up'ów już o tym powiedziało . Peace .
Kamikadze2000
19.11.2011 11:16
Coś ciężko mi sobie wyobrazic, aby Pietrow wyleciał z zespołu. Nie spisuje się najgorzej, a przecież posiada zaplecze finansowe oraz kontrakt, którego nie można od tak rozwiązac. ;)
Masio
19.11.2011 11:10
@Kojag Pamiętam jak to było, ale mi chodzi o zupełnie inną sytuację. W 2010 wydawało się, że Kubica może jeździć w Ferrari w 2011. Później okazało się, że przedłużyli kontrakt z Massą. Teraz widać tego efekty. Więc powinni podpisać wtedy kontrakt z Kubicą.
Kojag
19.11.2011 10:19
@Masio Już nie pamiętasz w jakiej sytuacji był Massa? Że też było z nim ciężko? To tak samo, jakby teraz LRGP powiedziało Kubicy "Good bye!". A propozycja spędzenia roku na etacie testera w Ferrari padła w 2009 roku, kiedy Kubica miał zastąpić Massę na te kilka wyścigów i wrócić w tym sezonie. Robert wyraźnie powiedział, że nie chce opuszczać BMW przed końcem sezonu, a etat testera go nie interesuje. Dlaczego teraz miałby być testerem, kiedy głód wyścigów jeszcze się spotengował? A nasze dywagacje i tak nic nie znaczą...
ICEman
18.11.2011 07:23
Kubica będzie kierowcą testowym Ferrari w sezonie 2012
Masio
18.11.2011 06:52
Ferrari powinno wcześniej zainteresować się Robertem, a nie przedłużać kontrakt z Massą do 2012. Gdyby tak się stało, to Roberta widzielibyśmy w Ferrari w tym roku. Mówiłem, że ta historia ciągnie się dalej.
vojtas
18.11.2011 06:43
no i sie Bulion wkurzył :Szef Lotus Renault GP - Eric Boullier ma dość oczekiwania na decyzję Roberta Kubicy. Francuz oczekuje od Polaka natychmiastowej deklaracji dotyczącej powrotu na tor. Równolegle Boullier potwierdził, że prowadzi negocjacje z Kimim Raikkonenem na temat jego startów w teamie z Enstone. Tłumaczy to jednak chęcią posiadania w zespole dwóch kierowców z najwyższej półki.
akkim
18.11.2011 06:39
Wszyscy mamy "ciśnienie" i to nie jest dziwne, dzięki czemu zima po prostu nam śmignie ;)
Q_be_2
18.11.2011 06:09
Jako etatowy to bedzie jak sie sprawdzi jako testowy, tylko co na to Bianchi o Perezie nie wspomnę. Pięknie będzie zakończyc karierę w ferrari, szkoda tylko ze jako testowy.
tytus77
18.11.2011 03:20
Bardzo dobra opcja z tym testerem dla ferrari i od 2013 jako etatowy kierowca :D Wiadomo ze Kubica nie bedzie zdolny do jezdzenia od poczatku sezonu wiec troche bez sensu wsiadac do kokpitu lotusa w polowie sezonu zwlaszcza ze raczej rewolicji w nim nie bedzie a ten sezon pokazuje ze bedze jeszcze gorzej (nie majac dobrych kierowcow ktorzy "pociagna" rozwoj bolidu) Za to Robcio poswieca sezon 2012 i testuje do woli ferrarke odbudowywujac forme i na 2013 jest w pelni sil :) Jestem za taka opcja :D ;)
vojtas
18.11.2011 03:10
Scenariusz bardzo fajny wiec myślę ze jak nie Lotus to Ferrari bedzie nowym teamem Roberta
jarku
18.11.2011 02:22
skoro boulier powiedział jasno, że jeśli nie robert, to grosjean, to możemy z tego wyciągnąć wniosek, że chyba zaprezentowano nam kierowcę, który wystartuje na wiosnę. w takim razie rober nie będzie jeździł dla nich. w takim razie gdzie?
FastNiezbytFurious
18.11.2011 01:59
Wiadomo, ze wszyscy (albo wiekszosc z nas;) tutaj gdybamy. Mi sie wydaje, ze testowanie w Ferrari w 2012 z opcja na fotel w 2013 to calkiem dobry plan, bezpieczny dla zespolu i rozsadny z punktu widzenia kierowcy. Trzeba tez brac pod uwage fakt, ze Kubica wiele razy powtarzal, ze dla niego priorytetem jest auto, ktore moze wygrac mistrzostwo. Mozliwe wiec, ze wierzac w swoje sily jest w stanie poswiecic sezon 2012, zeby w 2013 dostac taki bolid. Tym bardziej, ze Renault nie wyglada zbyt dobrze, a w Ferrari ostatnio troche sie ruszylo.
jarku
18.11.2011 01:45
grosjean następcą roberta. skoro senna negocjuje kontrakt, a pietrow się wscieka, to w 2012 mamy grosjeana i senne w lotusie.
Kojag
18.11.2011 01:39
http://www.radoscwygrywania.pl/lotto2/index.php/rk ---> za 4 dni możemy się czegoś więcej o Robercie dowiedzieć. Myślę, że początek tego konkursu będzie początkiem powrotu Kubicy do mediów.
marla
18.11.2011 01:26
@francorchamps Bardzo realny scenariusz, logiczny i wszystko tłumaczy. Nie zdziwię się w ogóle jeżeli właśnie tak to się toczy.
francorchamps
18.11.2011 11:59
Może ja się mylę, ale dla mnie fakt iż Boullier nie ma informacji z pierwszej ręki odnośnie swojego Kierowcy, świadczy o tym że Robert już nie jest jego Kierowcą.. Oczywiście kontrakt jeszcze obowiązuje, ale mam wrażenie że Kubica & Morelli jest już w stałym kontakcie z Teamem, dla którego Robert będzie się ścigał w 2012 a nie jest nim LRGP.. Nowy Zespół Milczy, Robert Milczy a Morelli wkurza się, jak w radiowej "3" lekarz wychodzi przed szereg i mówi że Kubica jest już praktycznie zdrowy.. Mam wrażenie że w ciągu kilku tygodni Morelli wyskoczy z BOMBOWYM newsem w którym przedstawi nowy Zespół z którym Kubica rozpocznie lutowe testy.. [quote]Byliśmy wobec niego fair, jesteśmy moralnie zobowiązani i jeśli chce jeździć w innym zespole, to w porządku. Robi to, co chce.[/quote] Dla mnie to zdanie to jasny przekaz: Boullier dowiedział się że Robert "flirtuje" z innym Zespołem i teraz odwraca kota ogonem powtarzając 10 razy w jednej wypowiedzi słowo MORALNOŚĆ.. Myślcie co chcecie, ja odbieram to właśnie tak! Najbardziej prawdopodobny moim zdaniem scenariusz, to Robert jeżdżący dla SF w Piątki a potem się zobaczy..
FastNiezbytFurious
18.11.2011 11:40
Plotki i dywagacje sa czescia F1, wiec dlaczego mialoby ich tutaj nie byc? Ja tylko chcialbym linkowania do zrodel, zeby mozna bylo sobie doczytac bez googlowania.
dragoneak
18.11.2011 11:36
f1wm coraz bardziej przypomina mi onet. Zarówno jeśli chodzi o syfiaste plotkarskie artykuły jak i także komentarze niektórych użytkowników.
akkim
18.11.2011 11:29
@sas Robert robił już za "Giermka" w czasach BMW-uchy, do dziś to Nicka boli, do dziś na to głuchy, że ten Giermek lał mu dupsko, był blisko mistrzostwa, a on, rycerz zespołu nie był w stanie sprostać. Byle zdrowie było - czego akkim życzy, to wstydu nie będzie, będzie jeździł w szpicy, a skoro za przecieki Morelli się wścieka, powrót - wierzę bliski - czekam na Człowieka.
zgf1
18.11.2011 10:58
@sas Ciekawe dlaczego wspominajac lata MS nie wspomniales sezonu 2011?
katinka
18.11.2011 10:35
To tylko przypuszczenia o Robercie, ale w sumie chyba optymistyczne info, cos duzo teraz sie mowi w mediach o RK, ktory nie mowi nic. Kubica z Alonso w Ferrari jakos niespecjalnie mnie zachwyca, zespol jest wokol Fernando jak Ziemia wokol Slonca, a to przeciez dwaj ambitni do bolu kierowcy, by bylo. A jak juz pomarzyc, to osobiscie wolalabym w 2013 zobaczyc Kubice w RBR, McLarenie czy nawet Mercedesie, to chyba fajniejsze wyzwanie, tak mi sie wydaje. No ale powodzenia, gdzie by tam nie byl.
sas
18.11.2011 10:30
Jeśli chodzi o RK w SF. Weżmy pod uwagę, także to, że ALO ma już dwa tytuły. Oczywiście chce mieć kolejne, ale jakby ciśnienie towarzyszące osobnikom od lat jeżdzącym w f1 bez tytuły (np. BAR, WEB, MAS) już mu nie towarzyszy Uważam, że mądry kierowca chce sie zapisać w historii mając jak najwięcej tytułów, ale również liczy się dla niego styl w jakim go zdobywa. Są sezony epickie jak ten z Senna i Prostem, ale są i takie bez historii (dominacja MSC). Po latach serca kibiców znacznie bardziej rozpala wspomnienie sezonu 1989 niż np 2000-2004. Kierowcy z tytułami w pewnym momencie zaczynają to rozumieć. Myśle, że poniekad dlatego wrócił MSC, żeby udowodnić sobie i innym, że ma styl i chciał zatrzeć pamięć po pewnych niechlubnych epizodach z jego kariery. Alonso na pewno bardzo dobrze rozumie się z Robertem i jestem prawie przekonany, że liczy się dla niego tak samo styl w jakim wygrywa jak i wynik. Ferdek wie, że jakby wpuścił RK do SF i bolidy byłyby mocne to mielibyśmy epicką walkę przez cały sezon i za 30 lat wspomnienie o danym sezonie nadal rozpalało by serca kibiców. Z drugiej strony to jest SF i oni pracują w systemie kierowca nr.1 i jego giermek, aczkolwiek jesli miałbym wyznaczyć parę kierowców w f1 która może ten stereotyp pracy w ferrari przełamać to wskazałbym właśnie Roba i Nando.
Kamikadze2000
18.11.2011 09:48
@VJM02 - wobec Massy mieli jednak zobowiązania. Nie mogli przecież pozbyc się faceta, który wiele dla nich wygrał i pozostawiac go na lodzie w tak trudnym dla niego okresie. Roberta poza plotkami tak na prawdę nie łączy nic więcej, więc nie mają obowiązku ryzykowac z zakontraktowaniem. Patrzę od strony realnej, bo jako fan Roberta uważam go za wybitnego i wierzę, iż powróci do F1 w wielkim stylu. Myślę, że Ferrari jak już będzie chciało go zakontraktowac, to zapewne przyjrzy się jego testom. Oby wszystko skończyło się dobrze! :))
RY2N
18.11.2011 09:44
@up i chyba jest to scenariusz optymistyczny ...
modlicha
18.11.2011 09:30
Tak czy siak łącząc wszystkie plotki, wątki i wypowiedzi można już z 99% pewnością wysnuć wniosek że Kubicy nie zobaczymy na starcie sezonu 2012. Jak sprawy dobrze się ułożą to może zobaczymy Kubice w bolidzie f1 tak w połowie następnego roku. Może to być zarówno lotus jak i Ferka ale w treningach. Jeśli Massa będzie dalej "dawał ciała" to Ferrari nie wiele zaryzykuje zamieniając go na Kubice w połowie sezonu. Fernando i tak już będzie miał więcej punktów więc Kubica nie byłby w 2012 żadną konkurencją dla Alonso. Zabawa zaczęłaby się w 2013 :-)
BlindWolf
18.11.2011 09:08
Po przeczytaniu wypowiedzi Pietrowa o zespole - nie dziwię się , że Robert nie spieszy się z powrotem na tor . Jeździć byle czym przez przyszły rok to lepiej wcale , za to można spokojnie potrenować choćby starszym typem bolidu w Ferrari. Co do samego miejsca w jakimś zespole - po treningach samo się znajdzie .
plastic
18.11.2011 09:00
@Kristofuros. Właśnie, na torze nie ma przyjaźni. Dla kierowcy na torze wszystkie bolidy są tego samego koloru i każdy jest rywalem, no chyba że Fernando is faster than you ;). A pewien filozof powiedział, że jak chcesz mieć przyjaciela w padoku to kup sobie psa ;)
Adam2iak
18.11.2011 08:33
Tylko czy warto ryzykować i poświęcić następny sezon dla niepewnej posady w Ferrari w 2013? Powrót do F1 w 2013 w barwach innych niż SF może być trudny, nie każdy może mieć tyle szczęścia co MSC.
publius
18.11.2011 08:24
Kubica i Ferrari? Byłby to jedyny przypadek w którym spojrzałbym na ten zespół przychylniejszym okiem. Kubica w McLarenie a tym bardziej w RedBull'u!!! To by było!
Saruto
18.11.2011 08:22
Przecież Massy nie wywalą z Ferrari ;) prędzej Alonso wyleci
Kristofuros
18.11.2011 08:16
@plastic Tylko weź pod uwagę, że Fernando i Robert są, można by powiedzieć, najlepszymi kumplami i mogli by się dobrze bawić na torze rywalizując ze sobą. Robert doskonale wie, że Fernando jest bardzo dobrym kierowcą, a Fernando także wie doskonale, że Robert też jest ( był przed wypadkiem) bardzo dobrym kierowcą - tu może być bardzo zdrowa rywalizacja między nimi z racji ich przyjaźni. Chociaż też obaj mówią, że na torze nie ma przyjaźni. ;-) Myślę jednak, że między nimi nie dochodziło by do takich cyrków jak w McLarenie z Hamiltonem.
plastic
18.11.2011 07:59
Zakładająć ewentualne urzeczywistneinie się tego planu obawiałbym się starcia z Alonso. Ferdek jest w rewelacyjnej formie, bije na głowę formę swojego auta. Wiemy też jak się kończą historie z Nando i innym mocnym kierowcą w tym samym teamie. Ciężkie życie miałby Bob (co absolutnie nie oznacza, że stałby na z góry straconej pozycji).
KryS
18.11.2011 07:45
Dlatego czekam ciągle do zakończenia sezonu i może nareście jakiś konkretów na temat przyszłości Kubicy.
Player1
18.11.2011 07:25
W obecnej sytuacji jasne jest tylko to, że najbliższe otocznie KUB (czyt. Morelli) i sam Robert grają w jakąś grę, która dla nas maluczkich jest poza zasięgiem wzroku. Tak na prawdę nie wiemy jaki jest obecny stan fizyczny i psychiczny KUB. Gdyby chodziło o powrót do LOTUSa, myślę, że już dawno byłoby wszystko jasne. PS. @simi Mała różnica MAS miał wypadek w bolidzie F1, KUB nie :)
ctulu1
18.11.2011 07:23
[quote="FastNiezbytFurious"][/quote] Masz w zupełności rację,JS nie mówi konkretnie o tym że tak będzie,tylko hmm,domyśla sie co może się stać,łaczy wątki jak zauważyłes,a i wypowiedź Sokoła z któregoś podsumowania dała dużo do myślenia(chociaż powoli przestaje wierzyć w słowa Sokoła).Ja osobiście mam nadzieję że Kubica trafi do Ferrari nawet jako trzeci kierowca,bo jeśli będzie prezentował swój zwykły poziom to to że wygryzł by Masse jest pewne.
gnt3c
18.11.2011 07:20
a ja powiem tak ... s****e w banie :D ... jakiekolwiek gdybanie jest bez sensu o czymkolwiek w sprawie Roberta w tym momencie, ludzie, poczekajcie aż Robert sam coś powie, a jeśli nie mówi to znaczy że dobrze nie jest.
Sgt Pepper
18.11.2011 06:46
Tak jak pisałem nie raz ... Prawdopodobny scenariusz to Kubica jako testowy w Ferrari. Jeśli się sprawdzi - wskakuje za Massę w połowie następnego sezonu lub od 2013.
akkim
18.11.2011 06:30
Bardzo dobra informacja, pobudza świadomość, a brak wiadomości ze Źródła - najlepsza wiadomość.
VJM02
18.11.2011 05:50
up Felipe Massa - Ferrari - GP Węgier 2009. ;)
krzysiek_aleks
18.11.2011 04:46
Ferrari nie jest takie głupie. Żaden czołowy team nie zatrudniłby kierowcy, który od roku nie miał kontaktu z bolidem
FastNiezbytFurious
18.11.2011 01:39
Jesli przeczytacie oryginalny tekst ( http://joesaward.wordpress.com/2011/11/15/kubica-and-ferrari/ ) to wyraznie widac, ze nigdzie nie ma stwierdzenia, ze jest to fakt (tzn poza podpisana umowa:), a jedynie mamy do czynienia z charakterystycznym dla Sawarda laczeniem watkow i ewentualnym tlumaczeniem co z tego potencjalnie moze wyniknac. Jest to ton dosyc typowy dla tego pana. Polecam odcinki An Aside with Joe podcastu Sidepodcast: All for F1, F1 for All dla tych, ktorzy chca porownac sobie styl wypowiedzi i sposob w jaki Joe dochodzi do pewnych wnioskow. Dodatkowo, sluchajac tego, co mowi Joe, trudno nie oprzec sie wrazeniu, ze Saward po prostu lubi Kubice. Wiele razy powtarzal jak dobrym jest kierowca, jak malo w porownaniu z innymi popelnia bledow i jak bardzo nalezy mu sie dobry samochod. Nie ma sie wiec co napinac :-) Dla mnie ciekawe w polaczeniu z tekstem Sawarda jest stwierdzenie Sokola, ze jesli fani poczekaja to nie beda zawiedzeni (mniej wiecej w tym stylu, nie jestem w stanie doslownie przytoczyc) + jego Tajemniczy Usmiech Nr 4. Ja bym chcial zobaczyc Kubice z Alonso, ale czy tak bedzie - pozostaje jeszcze troche poczekac :-)
Simi
17.11.2011 10:40
Od jednego "powypadkowca" do drugiego. Oj, naprawdę nie wiem, czy byłby to dla Ferrari dobry pomysł, nawet jeśli Kubica jest zwyczajnie lepszym kierowcą od Massy. Na razie pozostaje czekać, a wszelkie wiadomości czytać... i im nie wierzyć. No, a przynajmniej nie do końca.
bartekws
17.11.2011 10:33
@rentonB coś w tym jest i w sumie im się nie dziwie... No ale, żeby nie przekombinowali i nie zostali na lodzie.. Bianchi, Perez itp. pewnie też by dawali radę w Ferrari. A poza tym to mam już dość tych niusów bez konkretów.
rentonB
17.11.2011 10:24
A skad wiesz jaki jest stan Roberta? Co raz bardziej sklaniam sie do tego ze Kubica z Morellim specjalnie zatajaja jego prawdziwy stan przed LRGP bo nie chca tam wracac Jakby im na LRGP zalezalo to po takiej burzy juz dawno Morelli by interweniowal
Il Capitano
17.11.2011 10:08
nie wiadomo czy Kubica wgl bedzie wrócić do F1 a ci go w Ferrarce umieszczają, lepiej jakby napisali coś w stylu "Kubica będzie testował wtedy i wtedy o tej godzinie, taki bolidem, z takiego roku, na takim torze" Równie dobrze ja ludzie w Polsce moga napisać że Kobe Brayant bedzie grał w polskiej lidze, bo jest lokaut w NBA i nie ma co robić
christoff.w
17.11.2011 10:04
To bylo do przewidzenia predzej czy pozniej i nawet przed wypadkiem a wrecz tym bardziej. oby cos z tego wyszlo...RObert i jego ulubiony kraj poza naszym ;) Pewnie beda go tam chcieli(mowi po wlosku,bedzie jak swojak itp)
joybubbles
17.11.2011 10:03
Jeszcze nie pokazał się od wypadku, nie wsiadł do żadnego bolidu a już go w Ferrari umieszczają. Nonsens
Owsianny
17.11.2011 09:49
Jezeli faktycznie Morelli z Robertem cos kombinuja na temat jego ewentualnego powrotu do innej stajni niz LRGP to jakiekolwiek konkretne informacje zaczna sie pojawiac dopiero po wygasnieciu jego obecnego kontraktu, czyli po nowym roku. Formalnie Robert jest w dalszym ciagu zwiazany z Lotusem.
aronek
17.11.2011 09:47
Niedlugo bedzie news ze RBR jest zainteresowane Kubica, no a wiadomo ze Webberowi nie idze tam za dobrze... ja go widze w 2013 w RBR. Chociaz MCL tez jest opcja, Hamilton cos slabo w tym sezonie, wiec Kubica ma 3 miejsca w 3 czolowych zespolach.
FastNiezbytFurious
17.11.2011 09:46
Seward rzadko plecie glupoty, to jeden z weteranow, ktory cale zycie spedzil piszac o tym sporcie. Sporo slucham podcastow z jego udzialem i gdyby nie byl pewny, ze to prawdziwe info to by sie nie odzywal.
Ambrozya
17.11.2011 09:37
Póki co wychodzi, że miałem rację... O powrocie nie ma jasnych konkretów.
Saruto
17.11.2011 09:37
ha ha ha :D coraz bardziej zabawne newsy :D
jpslotus72
17.11.2011 09:36
Moim komentarzem będzie powstrzymanie się od komentarzy... Uważam, ze naprawdę trzeba czekać na jakieś konkrety z samego, milczącego do tej pory Źródła. (Chociaż to milczenie rzeczywiście daje do myślenia...)
Phaedra
17.11.2011 09:35
up Próba powrotu do pełnej sprawnosci. Bez tego chłopak pogubi sie na torach typu Monako.
Ralph1537
17.11.2011 09:33
fajnie ale co bedzie w 2012
Phaedra
17.11.2011 09:30
Gdyby Kubica nie miał wypadku to bym sie ekscytował tymi rewelacjami. Morelli byc moze stawia wszystko na jedna karte. Albo beda w Ferrari w 2013 albo nigdzie tzn Robcia czeka emerytura.
Karol26
17.11.2011 09:29
Jak już mówiłem kilka razy :) Kubica w 2013 RBR albo Ferrari :)
rjrbud
17.11.2011 09:25
pięknie by było :)
cobra
17.11.2011 09:25
Kto policzy ile razy zwrot 'moralny obowiązek' pojawił się w newsach o Kubicy? ;)
nij0
17.11.2011 09:18
Oby oby, cały czas czekam na mój ulubiony duet Alonso-Kubica :P