Posada Vitantonio Liuzziego zagrożona

Decyzja w sprawie partnera Pedro de la Rosy ma zapaść w przyszłym tygodniu
24.11.1101:09
Michał Roszczyn
1472wyświetlenia

Przed trzema dniami zespół HRT ogłosił dość zaskakującą decyzję o zakontraktowaniu na przyszły sezon Pedro de la Rosy. Natychmiast zaczęto się zastanawiać, kto uzupełni skład hiszpańskiej ekipy.

Najczęściej wymieniano nazwisko Vitantonio Liuzziego z racji - rzekomo - obowiązującego do końca przyszłego roku kontraktu. Jednakże wbrew tym domysłom, posada Włocha wydaje się być zagrożona. Zapytany niedawno w Abu Zabi, czy będzie reprezentował barwy HRT w następnym sezonie, Liuzzi odpowiedział jedynie: Tak sądzę.

Wśród kandydatów podaje się także Daniego Closa, jak i któregoś z kierowców programu juniorskiego Red Bulla. Serwis grandprixactual.com twierdzi, że decyzja zostanie podjęta już w przyszłym tygodniu, a miejscem w teamie z Walencji zainteresowani są też podobno Adrian Sutil i Giedo van der Garde. Pieniądze odegrają kluczową rolę - brzmi raport, według którego HRT żąda pieniędzy za obsadę drugiego fotela, ponieważ de la Rosa nie cieszy się zbytnim wsparciem sponsorów.

Sam Hiszpan potwierdził we wtorek na łamach rodzimego serwisu caranddriverthef1.com, że decyzja w sprawie jego przyszłego partnera nie została jeszcze podjęta. Nie ja rozstrzygam, kto zajmie miejsce w drugim bolidzie i nie będę miał na to żadnego wpływu.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

8
Busisko
24.11.2011 05:17
@Huckleberry Haha ;D
yaper
24.11.2011 03:26
HRT ma już zakontraktowanego jednego doświadczonego kierowcę, który spokojnie weźmie na swoje barki brzemię rozwijania bolidu. Liuzzi nie jest im do niczego potrzebny, co więcej, nie śmierdzi kasą, a i jakimś szczególnym talentem nie jest. Drugi fotel do kupienia, dlatego upatruję tutaj szansy dla Sutila (Medion, Capri Sun) lub Alguersuariego (Cepsa, Repsol, Red Bull). Nie wykluczone, że może to być również jakiś 'gagatek' z mocnymi plecami pokroju Karthikeyana lub Yamamoto, ale przed tym nawet bronię taki team jak HRT :)
Huckleberry
24.11.2011 12:28
Szczyt porażki - być zagrożonym w HRT ;)
Kamikadze2000
24.11.2011 11:01
Sutil zdecydowanie zasługuje na coś więcej, niż HRT. Szkoda, że pomimo dobrej postawy jego pozycja w FI nie jest pewna. Szczerze mówiąc miło byłoby zobaczyc holenderską flagę w stawce... :)
jpslotus72
24.11.2011 10:33
Gdyby ktoś kiedyś w F1 - szczególnie w dolnej połowie stawki - był absolutnie pewny posady z powodu obowiązującego kontraktu, to można mu wysłać SMS-a o treści "Liuzzi" - jako materiał do przemyślenia...
Anderis
24.11.2011 08:18
Jeśli mają do dyspozycji Sutila to ani na chwilę bym się nie zastanawiał. Adrian udowodnił w FI, że jest znacznie szybszy od Tonio, i może w dodatku przyniósłby trochę pieniędzy do zespołu. 100% lepsza opcja od Liuzziego, zwłaszcza kiedy w drugim bolidzie siedzi de la Rosa.
rno2
24.11.2011 06:51
Jaki skład by nie był, pewnie i tak ulegnie zmianie w połowie sezonu. Jeden fotel wykupi Red Bull dla Vergne, żeby się przyuczał do jazdy na wysokim poziomie w 2013 roku. Moim zdaniem na starcie pierwszego wyścigu w przyszłym sezonie w samochodach HRT zasiadać będą de la Rosa i Clos/van der Garde.
katinka
24.11.2011 12:30
W sumie szkoda Tonio, moglby jeszcze pojezdzic, no chyba ze go Massa tez wysle na emeryture ;) A jesli HRT chca gonic Team Lotus lub lepiej, to przydalby im sie tez drugi doswiadczony kierowca i Liuzzi bylby w sam raz. Bo jesli ktos z tych mlodych, to ani sie nie pokaze bo nie ma czym, ani bolidu za bardzo nie rozwinie.