Webber: Nie myślę o sportowej emeryturze
Australijczyk przyznał, że nie może się już doczekać powrotu do ścigania.
14.12.1111:42
1399wyświetlenia
Mark Webber twierdzi, że wizja odejścia na sportową emeryturę będzie ostatnią, jaka będzie towarzyszyć mu w trakcie przygotowań do nadchodzącego sezonu.
Wielu obserwatorów spodziewało się, że kończący się rok będzie ostatnim, jaki Australijczyk spędzi w Formule 1, jednak pod koniec sierpnia zespół Red Bull Racing ogłosił, że przedłużył kontrakt z kierowcą z Queanbeyan na kolejny sezon.
Choć większość nie zmieniła zdania o rychłym powieszeniu przez Australijczyka kasku na kołku, Webber zapewnia, że w trakcie przygotowań oraz samych mistrzostw nie zamierza myśleć o odejściu ze sportu.
To nie byłaby właściwa postawa. Muszę skupiać się w stu procentach na następnym wyścigu. Rezultaty są ważniejsze, wiek nie gra roli. Moimi partnerami w zespołach byli faceci, którzy nie uzyskiwali wyników i kończyli ze sportem w wieku 21 lat. Ta branża opiera się na rezultatach, a jeśli ich nie uzyskujesz, to nie masz miejsca w najlepszych zespołach- wyjaśniał Webber.
Przed kierowcą Red Bulla trudny sezon, w którym jego rezultaty będą jak nigdy wcześniej porównywane z Sebastianem Vettelem, który w tym roku bezsprzecznie zdominował całą stawkę kierowców, wygrywając aż 11 wyścigów.
Nie rozpocząłem jeszcze ładowania baterii, choć jestem do niego w pełni przygotowany. W mojej opinii sezon 2011 jest skończony, więc miło będzie zacząć się wkrótce odprężać, spędzając trochę czasu z rodziną i poświęcając czas się relaksowi. Wiem jednak, że długo tak nie wytrzymam. Jestem dość niecierpliwy i nie mogę doczekać się powrotu do ścigania. Trzy, cztery tygodnie to limit, po którym zaczynają mnie swędzieć stopy, więc gorąco wyglądam już pierwszych jazd w przyszłorocznym bolidzie. Byłoby z tobą coś nie tak, gdybyś nie chciał dowiedzieć się, jak będzie wyglądała ponowna rywalizacja z Ferrari i McLarenem.
Źródło: planet-f1.com
KOMENTARZE