Massa przekonany, że może znowu zacząć zwyciężać

"To bardzo ważne, aby pracować tam gdzie jesteś szczęśliwy"
14.01.1201:11
Piotr Józefowski
1503wyświetlenia

Felipe Massa wierzy, ze może znowu zacząć wygrywać w sezonie 2012, co ma mu pozwolić na zachowanie posady w zespole Ferrari. Nadchodzący sezon został nazwany przez członków zespołu, jako kluczowy dla Brazylijczyka. Massa wierzy, że ulepszony samochód pozwoli mu powrócić na najwyższe lokaty.

Przemawiając podczas imprezy "Wrooom" odbywającej się w Madonna di Campiglio, Massa powiedział, że nie odczuwa żadnej dodatkowej presji. Oczywiście będzie to bardzo ważny rok, nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich tutaj. Jest to sezon, w którym chcemy zrobić więcej, jeśli o mnie chodzi to chce zrobić więcej niż w poprzednim sezonie i w roku 2010. Chce być konkurencyjny. Chce sezonu, w którym będę mieć równe szanse, nie tak jak w ostatnim, kiedy na koniec miałem znacznie mniej punktów niż powinienem - powiedział Massa.

Dodał także: Mam mnóstwo motywacji i chęci jazdy. Myślę o sobie pozytywnie i to jest to czego chcę. Oczywiście jestem pod presją, ale taka jest prawda. Gdy jeździ się dla zespołu takiego jak Ferrari, zawsze jest się pod presją, jednak lepiej jest gdy wynika ona z walki o mistrzostwo, niż z konieczności walki o pierwsze miejsce na starcie. Chcę być tak konkurencyjny jak to tylko możliwe. Chcę wygrywać wyścigi i walczyć o mistrzostwo, tak jak to czyniłem wiele razy w przeszłości.

Massa wierzy, że ścieżka rozwoju nowego samochodu powinna pasować do jego stylu jazdy. Jeśli tak się stanie, nie widzi powodu, aby nie podjąć walki z Fernando Alonso w sezonie 2012.Tak. Zdecydowanie tak - powiedział zapytany czy może rzucić Fernando Alonso wyzwanie. Jestem przekonany, że mogę to zrobić. Na torach gdzie nie było znacznej degradacji opon, różnica wynikała z mojego stylu jazdy. Jeśli samochód będzie konkurencyjny to różnicy praktycznie nie istnieje. Jestem pewien, że mogę walczyć z Fernando, nie tylko o taki sam czas, ale mogę być lepszy, mogę być szybszy.

Massa twierdzi, że nie skupia się na podpisaniu nowego kontaktu, a na dobrej jeździe, od pierwszego wyścigu, która pozwoli mu walczyć o tytuł. Myślę o mistrzostwie, więc oczywiście musimy być konkurencyjni od samego początku. Jeśli masz pięć lub sześć wyścigów bez wyników, wtedy jest trudno się pozbierać. Jeśli chodzi o mnie, to początek sezonu, pierwsza część mistrzostw na pewno będzie bardzo ważne dla mojej przyszłości, w przeciwieństwie do części drugiej, ale to w sumie nic nowego.

Massa zapytany czy kiedykolwiek zastanawiał się nad opuszczeniem zespołu Ferrari wobec wątpliwości odnośnie swojej przyszłości odpowiedział: Nie. Najpierw chcę wrócić do wygrywania wyścigów. To jest dla mnie najważniejsze. Chcę wygrywać i być konkurencyjny jak nigdy wcześniej. Jeśli jesteś szczęśliwy w zespole, zespół jest zadowolony z ciebie. Nie rozumiem dlaczego chciano by coś zmienić, ale na pewno nie powinno się stać to, o czym wspomniałem wcześniej. To bardzo ważne, aby pracować tam gdzie jesteś szczęśliwy. To jest najważniejsze, więc zobaczymy, co się wydarzy.


Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

15
katinka
14.01.2012 11:54
@Kamikadze2000, no ja tez tak niekoniecznie strasznie uwielbiam Fernando, ale doceniam jakim jest wspanialym kierowca, najlepszym i juz. A Ty chyba myslales, ze dla mnie taki jest Lewis? :P Ale w sumie ja tez myslalam, ze dla Ciebie jest to Seba Vettel ;)
Kamikadze2000
14.01.2012 01:47
Ja wierzę w to, iż Filipek może powrócic! Wierzę, iż to wynik trudnego bolidu. Mówi się, iż Felipe potrzebuje idealnego wozu, aby pokazac swój potencjał, z kolei z trudnym wozem sobie nie radzi. Oby to było prawdą, a wówczas Felipe Massa nawiąże do lat 2006-2008!!! :)) @katinka - no, no... Alonso najlepszy według Ciebie. Szacun! Ja nie lubię tego cwaniaka, ale uważam podobnie. ;)
Simi
14.01.2012 12:00
Cóż, dość odważna wypowiedź Massy. Nie wydaje mi się, że jest w stanie dorównać Alonso. Sukcesem dla Brazylijczyka będzie jak najmniejsza różnica między nim, a Hiszpanem. Niestety, Felipe jest bardzo solidnym rzemieślnikiem, nic więcej. W latach 2007-2008 był w nim pewien błysk. A teraz? Nie za bardzo.
Masio
14.01.2012 10:42
Takich wypowiedzi sądzę, że będzie więcej. ;) No cóż, zobaczymy jak wypadnie w tym sezonie.
jpslotus72
14.01.2012 09:36
[quote]Massa powiedział, że nie odczuwa żadnej dodatkowej presji.[/quote] [quote]Oczywiście jestem pod presją, ale taka jest prawda. Gdy jeździ się dla zespołu takiego jak Ferrari, zawsze jest się pod presją, jednak lepiej jest gdy wynika ona z walki o mistrzostwo, niż z konieczności walki o pierwsze miejsce na starcie.[/quote] Czy to aby na pewno wypowiedzi Massy? "Dodatkowej presji" może nie odczuwać Alonso - Felipe musiałby być ślepy i głuchy, żeby jej nie czuć... "Walka o mistrzostwo" czy choćby "pierwsze miejsce na starcie"? - to też rola Hiszpana. Dla Brazylijczyka pozostaje na razie najwyżej walka o podium - szczególnie po ostatnim sezonie. Czy ktoś może sobie wyobrazić, alby w 2012 nastąpiło w obecnej parze Ferrari odwrócenie ról (lider - asystent)? [quote]Myślę o mistrzostwie[/quote]Wśród konstruktorów (czyli zespołowym) - jak rozumiem... A i to bardzo "życzeniowe myślenie".
akkim
14.01.2012 09:10
[quote]CHCĘ[/quote] to tu głównym słowem, mottem wypowiedzi, ale w chciejstwie jedynie to życzenie siedzi, tak miejsca nie obronisz, trzeba dowieść klasy, ot - prężenie muskułów w wykonaniu Massy.
marcan
14.01.2012 08:20
Klasyczny przykład przyspawania do stołka, znaczy fotela.
Sgt Pepper
14.01.2012 08:14
Żeby nie wiem co robił, dwoił się i troił i tak nie dorówna Alonso i na jego tle wypadnie blado i z zakończy z tyłu. Pytanie tylko: Jak daleko? O zastępcy oficjalnie nikt nie wspomina, bo nie chcą wywierać na Massie presji, żeby nie płakał iż nie miał komfortowych warunków i żył w stresie/pod presją etc. Najwyraźniej ma w niezbyt zawoalowany sposób postawione ultimatum p.t. - "Jesteś zaraz za Alonso, a czasem przed, albo wypad po pół roku". Ja to tak odczytuję.
IceOne
14.01.2012 08:01
@FelipeF1. takie male nawiazanie do sezonu 08 :), teraz przy wojku ElBanco nawet jakby byl w stanie cos zrobic to i tak szybko go ""przywolaja do porzadku"" . On ma zdobyc "dobre" punkty do generalki w Konstruktorach i nie zagrazac Alonso.
Kristofuros
14.01.2012 07:49
Kluczowe jest to, że dali mu czas na pokazanie wyników do połowy sezonu. Coś tak przeczuwam, że mu podziękują po tej połowie.
dymson
14.01.2012 07:23
haha to chyba jakieś żarty
FelipeF1.
14.01.2012 07:09
@IceOne a żeś Weselem poleciał ;) Chciałbym żeby Felipe Wygrał chociaż jeden wyścig
katinka
14.01.2012 01:42
No to Massa troche marzyciel, ze moze byc lepszy i szybszy od Alonso - najlepszego kierowcy w stawce, ale to w sumie nic zlego chyba, jesli ma pomoc temu kierowcy uwierzyc w siebie i jezdzic lepiej. Bede trzymala kciuki, bo go lubie chociaz maruda, a to gledzenie w kolko o kluczowym sezonie wkurza i jest nudne. Wiec zycze Felipe duzo walki w tym fantastycznym sezonie 2012, moze Fernando nie pokona, ale wystarczy jak pokona samego siebie i przypomni sobie, ze przeciez potrafi wygrywac i walczyc tak pieknie jak z Kubica na Fuji 2007. Walcz wiec Felipe i pokaz im wszystkim ;)
IceOne
14.01.2012 12:52
Felipe -- miales chamie zloty rog ,zostal ci sie jeno sznur :).
SirKamil
14.01.2012 12:38
"Massa przekonany, że może znowu zacząć zwyciężać" A potem obudził się z krzykiem;)